Objazdy autostrady w SŁOWENII - dyskusja

O godz 4.30 wyjechaliśmy do Cro. Oczywiście przez autostradę.
Aut może że 20 ale ani jedni ani drudzy nie brali dokumentów tylko machali by jechać. Obie granice płynnie i szybko.
Teraz Justa prowadzi a ja odpoczywam

Witajcie !
16 sierpnia, około godz. 11.00, objazd M-L-P-C bez jakichkolwiek problemów. Na granicy zero aut. Kierunek do Chorwacji i z powrotem.
Na A1 do bramek i granicy słoweńskiej kilkukilometrowy koszmar !
Póki co, na dwa tygodnie mnie to nie interesuje ...
Pozdrawiam.

Trasa Bytom-porec którędy najlepiej? Tak ja Google pokazuje?

Witam. Gdzie kupie winiete na Austrie wracajac z Cro jadac objazdem wjezdzajac do Austrii w Mureck?

Suri94 napisał(a):Trasa Bytom-porec którędy najlepiej? Tak ja Google pokazuje?

Tak

kropkaPl napisał(a):Witam. Gdzie kupie winiete na Austrie wracajac z Cro jadac objazdem wjezdzajac do Austrii w Mureck?

Na stacji benzynowej. Jest kilka po drodze do autostrady, bo zakładam, że dalej jedziesz na Graz.

biagggio napisał(a):

kropkaPl napisał(a):Witam. Gdzie kupie winiete na Austrie wracajac z Cro jadac objazdem wjezdzajac do Austrii w Mureck?

Na stacji benzynowej. Jest kilka po drodze do autostrady, bo zakładam, że dalej jedziesz na Graz.

Jest kilka ale punkt 22 są zamykane.

Witam,

Będziemy jechali w sobotę z Wenecji do miejscowości Fazana. Mąż zastanawia się czy warto omijać autostrady na tym odcinku, zarówno na całej drodze przez Włochy wzdłuż wybrzeża, albo przynajmniej na odcinku samej Słowenii ( przez miejscowości Krvavi Potok/Kozina//Crni Kal//Kubed/Socerga). Ja mam obawy czy przypadkiem, gdzieś na Słowenii nie czeka nas jakaś niespodzianka i nie złapiemy mandatu. Nie wspomnę, że i czasowo i droga dłuższa. Kto ma doświadczenie ze Słowenią, czy warto "porywać" się na te 15 euro oszczędności, no chyba, że uciekniemy z opłatami na odcinku Włoskim. Będę wdzięczna za sugestie.

kropkaPl napisał(a):Witam. Gdzie kupie winiete na Austrie wracajac z Cro jadac objazdem wjezdzajac do Austrii w Mureck?

PETROL w Ptuj https://www.petrol.si/bencinski-servisi/podrobno/1720

beticz napisał(a):Witam,

Będziemy jechali w sobotę z Wenecji do miejscowości Fazana. Mąż zastanawia się czy warto omijać autostrady na tym odcinku, zarówno na całej drodze przez Włochy wzdłuż wybrzeża, albo przynajmniej na odcinku samej Słowenii ( przez miejscowości Krvavi Potok/Kozina//Crni Kal//Kubed/Socerga). Ja mam obawy czy przypadkiem, gdzieś na Słowenii nie czeka nas jakaś niespodzianka i nie złapiemy mandatu. Nie wspomnę, że i czasowo i droga dłuższa. Kto ma doświadczenie ze Słowenią, czy warto "porywać" się na te 15 euro oszczędności, no chyba, że uciekniemy z opłatami na odcinku Włoskim. Będę wdzięczna za sugestie.

Jak dla mnie wasz objazd nie ma większego sensu, ponieważ prowadzi strasznymi wyrypami. Szkoda samochodu!
Płacenie 15 euro za kilka kilometrów ekspresówki też nie ma większego sensu.
Jest jednak bardzo łatwy i krótki objazd ekspresówki przez Koper drogami bezpłatnymi:

https://goo.gl/maps/ZnRczkvwQUR9KSwf9

Polecam - trasa nietrudna i przyjemna.
Można też objechać tak:
https://goo.gl/maps/kJ9ij8L8quND1x8T8

Trzecia opcja to zjazd we Włoszech na Kozinę (tak jak planowaliście), ale potem prosto aż do przejścia chorwackiego w Rupie i tam autostradą A7 do Rijeki i potem w dół na Pulę.

We Włoszech nie opłaca się objeżdżać autostrady, bo czym dalej na południe, tym bardziej górskie drogi. Autostradą o wiele szybciej i bezpieczniej, a koszt nie jest taki duży jak za tak długi odcinek (11 euro). Obwodnica Triestu jest darmowa.

Musicie jednak śledzić na bieżąco natężenie ruchu na odcinku od Portogruaro do Palmanova, bo trwają tam duże remonty i często się korkuje. Wystarczy mała stłuczka czy awaria i robi się potężne zatwardzenie (w lipcu straciłem tam ok. godziny). Wtedy warto zrobić skrót drogą SS14.

kropkaPl napisał(a):Witam. Gdzie kupie winiete na Austrie wracajac z Cro jadac objazdem wjezdzajac do Austrii w Mureck?

Kup winietę elektroniczną na auto, ale...
Będąc konsumentem, nie możesz korzystać z elektronicznej winiety lub elektronicznej opłaty odcinkowej od razu po zakupie – uzyskują one ważność najwcześniej po 18 dniach od zakupu. W przypadku przedsiębiorców winieta elektroniczna lub elektroniczny roczny karnet odcinkowy są ważne natychmiast. Wybierz przedsiębiorca ( nie musisz nim być ) wpisz swoje dane i po sprawie.
https://shop.asfinag.at/pl

Tak jak pisze yabko, kupowałem jako przedsiębiorca, jedyne co podałem to adres mailowy, na który przyszło potwierdzenie i rachunek. W maju kupowałem tak samo jak jechałem na Włochy. Ja jestem zadowolony, nie tracę czasu na szukanie punktu zakupu, nie muszę zatrzymywać się zaraz za granicą, nie muszę naklejać i odklejać.

Dziękuję Ci marekkowalak za odpowiedź

Juz w domu - powrót przez Cvetlin - w piątek koło 15 korek do granicy zaczynał się za węzłem Durmanec - ktoś kiedyś pisał tutaj, że można zjechać już na nim - więc zjechałem i był to strzał w 10.
Jak tylko zobaczyliśmy armagedon za węzłem, aż złapaliśmy się za głowę.
Zaraz za rozjazdem na Macelji i Cvetlin stała policja i pilnowała prędkości (chyba 30 jak dobrze pamiętam)
Sama droga bez korków aż do przejścia granicznego - aczkolwiek nie wyobrażam sobie tych zakrętów w drugą stroną po 600km jazdy - dlatego szczerze nie polecam w nocy, nie polecam z przyczepami, nie polecam z dziećmi i osobami z chorobą lokomocyjną.
Na granicy około 12 minut koreczka, aż Pan pogranicznik nie wyszedł z budki i nie zaczął machać ręką na wszystkich - po tym ju ż poszło elegancko. Droga do Ptuja (chociaż nawi kierowała usilnie na Podlehnik) kręta, ale w nie najgorszym stanie (poza miejscowymi brakami w asfalcie i kilkoma dosłownie 50m odcinkami z dziurami). W samym Ptuju 2 razy roboty drogowe - ale jak ktoś ma nie spiącego pilota - to pewnie można to szybko objechać. Pojechałem przez miasto - ale trafiło się bez korków. Droga na lenart elegancka z zerowym ruchem aż do Murecka. W Murecku zostaliśmy skontrolowani na moście przez pograniczników wraz z otwieraniem bagażnika co mi się zdarzyło pierwszy raz od 10 wyjazdów do cro.

Teraz pytanie do bardziej ogarniętych - zjeżdżając na węźle Durmanec jedziemy cały czas wzdłuż autostrady i na rozwidleniu możemy na nią wrócić, a właściwie na przejście graniczne - przynajmniej tak widziałem na znaku - czy nie jest to trochę cwaniacki sposób na ominięcie korków i wylot prosto na przejściu granicznym?

No i na koniec - objazd sprawdzony - aczkolwiek jeżeli jest to wybór czysto ekonomiczny - dla zaoszczędzenia 15 euro - nie polecam. Jeżeli jest spowodowany korkami na granicy - można próbować, ale i w piątek stalismy kilkanaście minut - więc domyślam się, że obecnie trwa tam też armagedon. No i nie wiem czy objazd przez Bad Rakensburg? nie byłby zdecydowanie najlepszą opcją - gdybym nie miał paliwa wyliczonego do Temmel, to chyba bym próbował właśnie te wersji.

mattom napisał(a):
Teraz pytanie do bardziej ogarniętych - zjeżdżając na węźle Durmanec jedziemy cały czas wzdłuż autostrady i na rozwidleniu możemy na nią wrócić, a właściwie na przejście graniczne - przynajmniej tak widziałem na znaku - czy nie jest to trochę cwaniacki sposób na ominięcie korków i wylot prosto na przejściu granicznym?

No i na koniec - objazd sprawdzony - aczkolwiek jeżeli jest to wybór czysto ekonomiczny - dla zaoszczędzenia 15 euro - nie polecam. Jeżeli jest spowodowany korkami na granicy - można próbować, ale i w piątek stalismy kilkanaście minut - więc domyślam się, że obecnie trwa tam też armagedon. No i nie wiem czy objazd przez Bad Rakensburg? nie byłby zdecydowanie najlepszą opcją - gdybym nie miał paliwa wyliczonego do Temmel, to chyba bym próbował właśnie te wersji.

Z wjazdem na autostradę przed granicą jest to cwaniactwo, ale całkiem legalne. Nikt nie broni wszystkim tak jechać.
Kiedyś tak wyjechałem ale i tak straciłem na tych 2 przejściach prawie godzinę czasu. Teraz wolę jechać na Cvetlin gdzie w sobotę po południu było może 5 aut i ruch szedł bez zatrzymywania.