Objazdy autostrady w SŁOWENII - dyskusja

napisał(a) **toomas** » 11.11.2018 14:13

ziemniak napisał(a):Wkrótce będzie jeszcze bardziej atrakcyjna ta droga, bo M15 i M70 (na Węgrzech) przebudowują do prawdziwej autostrady.

Który to dokładnie odcinek. Pytam z ciekawości bo do tej pory omijałem Węgry ale może czas zmienić przyzwyczajenia.

napisał(a) **Ural** » 12.11.2018 08:12

Tak de facto to przestaje się omijać Słowenię. Coraz więcej w Słowenii i Węgrzech odcinków płatnych. Gdyby z Polski do Ziliny była autostrada albo ekspresówka to jeździłbym przez Słowację i Węgry.

napisał(a) **ziemniak** » 13.11.2018 12:19

^^
Dla mnie jest to najlepszy objazd autostrady w Słowenii. Czasowo mi przejazd wyszedł szybciej nawet biorąc pod uwagę gdybym jechał autostradą w Słowenii. Odległość w zależności, które drogi wybierzemy na Węgrzech jest do 20 km więcej drogi.

Mój objazd autostrady w Słowenii

w Polsce A1
Czechy D1 Ostrava D46 D1 Brno D2 Bratysława
Słowacja D2
Węgry M15 M1 (kawałek zwykłą 86 lub dłuższa opcja M85) dalej M86
Szombathely tankowanie na stacji 24h
dalej zwykłą 86, która jest bardzo wygodna chwilami 2+1 z płotkami przeciw zwierzynie
kawałek lokalną drogą przez Lenti i wjazd na M70
tuż przed granicą skręcam na zwykłą 7, nie jadę dalej M70 i M7 (krócej i brak innych aut na granicy)
Chorwacja A4 i A3 do węzła Lucko i dalej już A1

Opłaty
w Chorwacji jesteśmy 6 kun do przodu

Winiety na Słowację (60 zł miesięczna) i Węgry (65 zł miesięczna) kupuje przez internet kilka godzin przed wyjazdem (bardzo duża wygoda).
Jedynie czeską (75 zł miesięczna) kupuję na stacji lub wcześniej przy okazji wizyty w Czechach.

Uwaga jadąc busem w Czechach i Słowacji płacimy tyle samo za winiety. Na Węgrzech winieta droższa x2 (podobnie jak na Słowenii).

napisał(a) **SingSing74** » 13.11.2018 13:21

Toż to objazd całej Słowenii, a nie tylko autostrady

Sam jechałem w tym roku ww trasą, która czasowo i kilometrowo wychodzi na prawdę dobrze. Niestety pomimo braku korków, jazda przez odcinek węgierski nocą nie jest tak komfortowa jak jazda po autostradzie. Pewnie jazda w dzień jest o wiele przyjemniejsza, niestety nie była mi dana, więc w przyszłym roku powrót na drogę CZ > A > SLO, tym bardziej, że wyjazd w środku tygodnia.

napisał(a) **wielbiciel** » 17.11.2018 06:43

W nadchodzącym sezonie prawdopodobnie i tak wszyscy będą objeżdżać autostradę w Słowenii na jej całym odcinku przez M-L-P-Cvetlin więc jako to różnica czy ten objazd jest bocznymi drogami czy całej Slowenii.
Może jak wejdzie Schengen od 1 lipca 2019 to się trochę zmieni i więcej rodaków wybierze płatny wariant, ale puki co to jazda objazdem jest gorszym wyborem niż jazda przez Węgry ze względu na częste utrudnienia jakie występują na Chorwackim odcinku Macelj-Zagrzeb (Zagrzeb-Macelj) opisywane na naszym forum. Jakoś tego nikt ze sobą nie łączy, wszyscy patrzą tylko jednostkowo, a w zasadzie powinno się rozpatrywać to na odcinku Zagrzeb-Mureck (pomijąc Lucko, bo to i tak wszystkich czeka).

napisał(a) **wielbiciel** » 17.11.2018 06:59

ziemniak napisał(a):^^
Dla mnie jest to najlepszy objazd autostrady w Słowenii. Czasowo mi przejazd wyszedł szybciej nawet biorąc pod uwagę gdybym jechał autostradą w Słowenii. Odległość w zależności, które drogi wybierzemy na Węgrzech jest do 20 km więcej drogi.
.......

Wielu o tym wie że tak jest lepiej i wygodniej, ale to wątek dla tych co lubią trochę kombinować tzn. zaoszczędzić parę zeta i móc później opisywać jak to wąskimi i krętymi dróżkami po nocy jeździ. No ale każdy ma prawo wyboru.
Ja tez kiedyś jeździłem tymi objazdami, lecz teraz wybieram wygodę tzn. Cz-A-H-Hr lub Cz-SK-H-Hr.

napisał(a) **kaeres** » 21.11.2018 12:38

Ja mam dwa pytania. Jedno musi być twierdzące, a drugie to słucham odpowiedzi.
Czy są osoby na tym forum, które mają porównanie bezpośrednie między objazdem M-L-P, a objazdem Ilż-Bad Radkesburg-Omroż ?
Czy biorąc pod uwagę ostatnie zawirowania na objeździe M-L-P, znajdzie się chociaż jedna osoba, która wybierze ten objazd jako lepszy w porównaniu do Ilż-Bad Radkesburg-Omroż ?
Jeżeli tak to na miłość boską DLACZEGO ?

napisał(a) **bonovox75** » 13.12.2018 00:49

kaeres napisał(a):Ja mam dwa pytania. Jedno musi być twierdzące, a drugie to słucham odpowiedzi.
Czy są osoby na tym forum, które mają porównanie bezpośrednie między objazdem M-L-P, a objazdem Ilż-Bad Radkesburg-Omroż ?
Czy biorąc pod uwagę ostatnie zawirowania na objeździe M-L-P, znajdzie się chociaż jedna osoba, która wybierze ten objazd jako lepszy w porównaniu do Ilż-Bad Radkesburg-Omroż ?
Jeżeli tak to na miłość boską DLACZEGO ?

Cześć, ja mam porównanie miedzy M-L-P-Cv, a I-BR-O jak i opcja M-L-P-Cv (z nocnymi objazdami remontów w 2018). Wszystkie przejazdy miały miejsce na przestrzeni kilku lat i zawsze wieczorem/w nocy w połowie/końcówce sierpnia w weekendy :-)

I powiem tak, jeśli ktoś decyduje się na objazd autostrady w Słowenii, to według mojego doświadczenia (na przejazd wieczorowy/nocny) powinien wybrać jeszcze inną opcję, czyli Spielfeld-Maribor-Ptuj-Cvetlin (S-M-P-Cv). Szerokie drogi, dobrej jakości. Tak właśnie wracałem do Polski pod koniec sierpnia w weekend w 2018 r. Jedyne serpentyny są w okolicach Cvetlina.

PS. Widzę, że na tą chwilę M-L-P bez remontów link

napisał(a) **srebnil** » 19.12.2018 19:07

Od 30 listopada mamy już otwarty odcinek Podlehnik – Gruškovje. Niech jeszcze Chorwacja wejdzie do strefy Schengen i naprawdę zrobi się fajnie.

napisał(a) **endryu** » 19.12.2018 20:54

srebnil napisał(a):Od 30 listopada mamy już otwarty odcinek Podlehnik – Gruškovje. Niech jeszcze Chorwacja wejdzie do strefy Schengen i naprawdę zrobi się fajnie.

https://www.vecer.com/podlehnik-gruskov ... =component
Mieszkańcy maja obawy (skarżą się na tegoroczny, wakacyjny ruch "bokami"), że turyści będą omijać autostradę w dalszym ciągu ze względu na winiety.

napisał(a) **deauville** » 30.12.2018 14:27

srebnil napisał(a):Od 30 listopada mamy już otwarty odcinek Podlehnik – Gruškovje. Niech jeszcze Chorwacja wejdzie do strefy Schengen i naprawdę zrobi się fajnie.

Czy jest to jednoznaczne z brakiem możliwości objazdu tego kawałka raczej już płatnej autostrady ?

napisał(a) **andrzejstrzelba** » 03.01.2019 22:33

Ja w poprzednim roku pierwszy raz omijałem autostrady w Słowenii i jechałem przez Bad Radkersburg i Ormoz. Wybrałem tę opcję ze względu na to, że chciałem mieć luz psychiczny i nie stresować się czy droga będzie zamknięta, czy rondo jest płatne, czy będą korki na granicy. Nie mam porównania z innymi objazdami, ale ten wydaje mi się bardzo rozsądny. Czasowo wychodzi około 10 minut wolniej niż inne objazdy.
Dodam, że zawsze jadę na noc i często brakuje mi tej informacji od innych użytkowników, którzy piszą o korkach czy innych utrudnieniach. Moim zdaniem jest to kluczowa informacja. Sam nigdy jadąc nie Chorwacji nie miałem problemów z korkami, a inni piszą o 2 godzinnych przymusowych postojach. Od razu ciśnie się pytanie: "Która była godzina" ?

napisał(a) **toomas** » 04.01.2019 07:34

andrzejstrzelba napisał(a):Ja w poprzednim roku pierwszy raz omijałem autostrady w Słowenii i jechałem przez Bad Radkersburg i Ormoz. Wybrałem tę opcję ze względu na to, że chciałem mieć luz psychiczny i nie stresować się czy droga będzie zamknięta, czy rondo jest płatne, czy będą korki na granicy. Nie mam porównania z innymi objazdami, ale ten wydaje mi się bardzo rozsądny. Czasowo wychodzi około 10 minut wolniej niż inne objazdy.
Dodam, że zawsze jadę na noc i często brakuje mi tej informacji od innych użytkowników, którzy piszą o korkach czy innych utrudnieniach. Moim zdaniem jest to kluczowa informacja. Sam nigdy jadąc nie Chorwacji nie miałem problemów z korkami, a inni piszą o 2 godzinnych przymusowych postojach. Od razu ciśnie się pytanie: "Która była godzina" ?

Ja raz się wkopałem w korek na granicy HR-SLO wracając z wakacji. Korek zaczął się od budek chorwackich i wszystko staneło na "ziemi niczyjej". Odstałem tam ponad godzine. Okazało się, że winne były roboty drogowe koło nowego tunelu na autostradzie i drogowcy zrobili zwężkę.
W zeszłym roku nauczony doświadczeniem zjechałem z autostrady w Durmanec i spokojnie dotarłem do Cvetlin i powróciłem na autostradę w Podlehnik a korek do granicy kończył się kawałek za Durmanec (piątek popołudniu). Dodam że ostatnio zawsze jeżdżę w dzień.
Poza tym korki także mi są obce (i oby tak dalej).

napisał(a) **deauville** » 07.01.2019 22:10

deauville napisał(a):
srebnil napisał(a):Od 30 listopada mamy już otwarty odcinek Podlehnik – Gruškovje. Niech jeszcze Chorwacja wejdzie do strefy Schengen i naprawdę zrobi się fajnie.

Czy jest to jednoznaczne z brakiem możliwości objazdu tego kawałka raczej już płatnej autostrady ?

Podbijam ...

napisał(a) **toomas** » 08.01.2019 07:03

deauville napisał(a):
deauville napisał(a):
srebnil napisał(a):Od 30 listopada mamy już otwarty odcinek Podlehnik – Gruškovje. Niech jeszcze Chorwacja wejdzie do strefy Schengen i naprawdę zrobi się fajnie.

Czy jest to jednoznaczne z brakiem możliwości objazdu tego kawałka raczej już płatnej autostrady ?

Podbijam ...

Na 100% istnieje objazd. Zawsze do płatnej autostrady musi być bezpłatna alternatywa. Ja korzystam z autostrady ale w tym roku ponieważ niestety muszę jechać w sobotę planuje zjazd w Podlehnik i ominięcie granicy przez Cvetlin.