jurgen napisał(a):Ale kto teraz wozi mapy ze sobą, nie mówiąc już o ich używaniu...
Bez mapy się nie ruszam. Nawigacja w aucie swoją drogą ale mapa i opis punktów węzłowych wykonany samodzielnie rzecz bezcenna.
toomas napisał(a):jurgen napisał(a):Ale kto teraz wozi mapy ze sobą, nie mówiąc już o ich używaniu...
Bez mapy się nie ruszam. Nawigacja w aucie swoją drogą ale mapa i opis punktów węzłowych wykonany samodzielnie rzecz bezcenna.
zbych napisał(a):Jadę w piątek w nocy ze śląska do Njivic na Krk, czytam odnośnie objazdu autostrady. Chce jechać z Spielfield do Podlehnika, nastawić omijaj autostrady. Co sądzicie o tej opcji. Znbajomy jechał tak 3 tygodnie temu i mówi że spoko. Pozdrawiam.
P.S. Ma ktoś fajne namiary na kwaterę w Njivicach?
Yankee napisał(a):kodens79 napisał(a):Po raz kolejny zaliczyłem legendarny objazd i stwierdzam że droga z roku na rok jest w coraz to gorszym stanie .Fakt oszczędza się 30 euro ale moje alumy i sportowe zawieszenie tego nie wytrzymało jestem kurna załamany dwie fele do prostowania ucierpiał też mój hokej haratając nim kika razy o asfalt.No cóż byłem świadom wybierając ową drogę ale nie wiedziałem że jest w takim stanie.
To chyba jechałeś innym objazdem. Wg mnie z roku na rok jest coraz lepiej - szczególnie że wyremontowany został kawałek gdzie były największe osuwiska zaraz za Mureck.
Rozumiem, że chciałeś udowodnić koledze który jechał autostradą że objazdem będziesz szybciej od niego ?
Yankee napisał(a):Dlatego ja zawsze jak jadę do Chorwacji to od razu kupuje sobie winietę powrotną do Austrii z odpowiednio wyciętymi dziurkami na datach. Drugą dziesięciodniowa kasuję od dnia kiedy kończy się ważność pierwszej - tak aby w razie W można było wracać kiedykolwiek (wcześniej).
arek_sosnowiec napisał(a):Jadąc w tym roku objazdem (gdzieś ok 2 w nocy) zauważyłem zaraz przed granicznym mostem dwa auta z PL stojące na postojówkach na poboczu. Zaraz jak ich minąłem auta ruszyły i przyczepione do mojego zderzaka jechały cały objazd aż do granicy SLO/HR . Pewnie uznali, że skoro auto na polskich tablicach korzysta z tego przejścia (a nie jedzie autostradą) to będzie jechał objazdem. Może to jest jakiś sposób dla tych którzy boją się samemu ominąć autostradę ???
arek_sosnowiec napisał(a):Jadąc w tym roku objazdem (gdzieś ok 2 w nocy) zauważyłem zaraz przed granicznym mostem dwa auta z PL stojące na postojówkach na poboczu. Zaraz jak ich minąłem auta ruszyły i przyczepione do mojego zderzaka jechały cały objazd aż do granicy SLO/HR . Pewnie uznali, że skoro auto na polskich tablicach korzysta z tego przejścia (a nie jedzie autostradą) to będzie jechał objazdem. Może to jest jakiś sposób dla tych którzy boją się samemu ominąć autostradę ???
maluszek napisał(a):arek_sosnowiec napisał(a):Jadąc w tym roku objazdem (gdzieś ok 2 w nocy) zauważyłem zaraz przed granicznym mostem dwa auta z PL stojące na postojówkach na poboczu. Zaraz jak ich minąłem auta ruszyły i przyczepione do mojego zderzaka jechały cały objazd aż do granicy SLO/HR . Pewnie uznali, że skoro auto na polskich tablicach korzysta z tego przejścia (a nie jedzie autostradą) to będzie jechał objazdem. Może to jest jakiś sposób dla tych którzy boją się samemu ominąć autostradę ???
Pewnie jechali po raz pierwszy i nie do końca znali drogę. Zawsze lepiej jechać za kimś kto zna objazd...
arek_sosnowiec napisał(a):maluszek napisał(a):arek_sosnowiec napisał(a):Jadąc w tym roku objazdem (gdzieś ok 2 w nocy) zauważyłem zaraz przed granicznym mostem dwa auta z PL stojące na postojówkach na poboczu. Zaraz jak ich minąłem auta ruszyły i przyczepione do mojego zderzaka jechały cały objazd aż do granicy SLO/HR . Pewnie uznali, że skoro auto na polskich tablicach korzysta z tego przejścia (a nie jedzie autostradą) to będzie jechał objazdem. Może to jest jakiś sposób dla tych którzy boją się samemu ominąć autostradę ???
Pewnie jechali po raz pierwszy i nie do końca znali drogę. Zawsze lepiej jechać za kimś kto zna objazd...
Tym bardziej, że to żaden problem dla tego który drogę zna. Nawet cieszę się, że choć trochę nieświadomie to jednak mogłem im pomóc. A dlatego o tym piszę, bo może ktoś zrobi podobnie w przyszłym roku, bo wg mnie to fajny pomysł do wykorzystania właśnie przez te osoby, które jadą pierwszy raz ...
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi