Objazdy autostrady w SŁOWENII - dyskusja

walp napisał(a):Myślę, że nie skończą się, bo powinna być zapewniona zawsze alternatywna droga niepłatna.

Dyskusja na temat objazdu -> tutaj

A4- Katowice Kraków..
Nawet w umowie maja że nie może powstać żadna droga alternatywna;)

Ja nie mówię, że wykonawca autostrady jest zobligowany do wybudowania drogi niepłatnej tuż obok, ale o tym, że po wybudowaniu drogi płatnej,
alternatywne drogi bez opłat, nie zostaną zamknięte. Np.: Katowice - Kraków

^^
No ale w przypadku Słowenii, to co - naprawdę ktoś z Was uważa, że po otwarciu autostrady aż do Macelja zerwą asfalt na wszystkich lokalnych drogach w regionie? Że mieszkańcy Lenarta nie będą mogli dojechać do Ptuja, a ci z Majšperka - do Rogatca?

Nikt nie uwaza ze nie bedzie drogi. Tylko moze byc tak ze przejazd autostrada bedzie trwac 40 minut a lokalnymi ponad 2 godziny. Przez co korzystanie z nowego objazdu bedzie nieopłacalne.
Przeciez raczej malo kto jedzie tak ze w czechach i austri jedzie lokalnymi.

paulr napisał(a):Nikt nie uwaza ze nie bedzie drogi. Tylko moze byc tak ze przejazd autostrada bedzie trwac 40 minut a lokalnymi ponad 2 godziny. Przez co korzystanie z nowego objazdu bedzie nieopłacalne.

To jest zrozumiałe. Mamy tu do czynienia ze stosunkiem cena/długość płatnego odcinka. Do teraz było tak, że ten płatny odcinek
to 15 euro za 50 km autostrady. Z tego powodu wielu wybierało objazd. Mało kto tak robi, jadąc przez Słowenię np. na Istrię.

Natomiast pytanie brzmiało inaczej:

chechel napisał(a):Autostradę na Słowenii można jeszcze objechać w standardowy sposób ?. Bo kiedyś się te objazdy bez płacenia skończą

Nie zrozumiałem intencji Autora, w jakim sensie mają się skończyć?

W przypadku odcinka Kraków-Katowice chodzi o to, że nie można budować nowych lub polepszać przepustowości obecnych dróg na tej trasie aby nie poprawiac konkurencyjności w stosunku do autostrady. Nie dotyczy to natomiast zwykłego remontu i wyrównywania dziur na drogach już istniejących.

W większości przypadków w Europie pewnie to działa podobnie więc nic sie nie zmieni oprócz tego, że będzie autostrada ciagiem.

Chyba, że tak jak u nas przy budowie ekspresówki Wrocław-Poznań niektóre odcinki ekspresówki zastąpiły starą drogę i jako tako nie da sie jechać starą drogą ciągiem. Jednak póki co u nas te kawałki sa ciągle dla wszystkich bezpłatne, co nie znaczy że gdzie indziej też będą bezpłatne jeśli na kilku km zastapia stara drogę. Wtedy objazd po prostu się bardziej skomplikuje.

Czyli jednym słowem godziny się dostać coś gorszego w niższej cenie. Kwestia jedynie dla każdego inna jest jak dużo gorsze i jak dużo taniej. Teraz powiedzmy 10℅ jedzie przez Ptuj. Po wybudowaniu całej będzie z 2 ℅ jeździło dla których nadal będzie się to jakoś opłacało. I będzie jak z Chorwacją płaci się dużo więcej a mało kto decyduje się nie jechać autostrada.

Przepraszam czytających za wywód ale jako absolwent studiów ekonomicznych ( nie mogłem sie powstrzymać: ) widzę tutaj ewidentnie krzywą obojętności, którą każdy kto liznął trochę tej nauki, ma gdzieś w głowie.

Dla każdego racjonalnego homo sapiens liczy się jak najwieksza korzyść. Niestety im większa tym droższa, więc każdy idzie na kompromis - w zależności od wielkości portfela lub innych chwilowych czynników.

Jeśli płacę sporo za winietę, za taką (powiedzmy niezbyt dużą) liczbę km to chcę szybko i sprawnie przejechać. Jeśli wiem że jak zapłacę to nadrobię czas, oszczędzę siły i to mi sie opłaci to kupuję winietę i jadę. Jeśli jednak prawdopodobieństwo utknięcia w korku na granicy Slo-Cro jest dość duże albo już nawet kilka razy mnie lub znajomych to spotkało, to korzyść z winiety jest dość wątpliwa, szczególnie jeśli wiem, że będe jechał w porze, w której korki są dość prawdopodobne. Kupno winiety będzie słabo opłacalne, bo bez niej dojadę o podobnej porze zaoszczędzając kasę i ewentualnie trochę więcej kręcąc kierownicą (przy okazji zwiedzając - bądź co bądź - piękny kraj).

Będzie można przejechać Słowenię za darmo, ale jedynie przez Cvetlinę lub Rogatec co dołoży kilometrów. Słoweńcy podobnie jak Austriacy mają że pierwsze metry autostrady zaraz są płatne i jest to sprawdzane. Osobiście nocą przez Rogatec bym się nie wybierał (wąska, kręta droga), nie wiem jak przez Cvetlinę. Jak by nie kombinować to po nowemu i tak będzie ok. 100km i do 2 godzin bocznymi drogami, a płacąc 60km i 40 min jazdy (to tak jak K-ce - Kraków), zaczyna wydłużać się ten odcinek objazdu....

Jest tu wiele przytoczonych za i przeciw korzystania z objazdu. I ma tu duże znaczenie opłata za słoweńską autostradę i co za to otrzymamy?
Czy sprawny, szybki przejazd (i wielu będzie za tym), czy też "drogocenne" stanie w korku? (i tu bardzo wielu obecnie wybiera objazd).
Po dobudowaniu do istniejących 45km dojdzie 14km razem ok. 59km.
Obecnie od 226km w Austrii do granicy w Macelj jest ok. 66km i czas przejazdu ok.45 min. https://www.google.pl/maps/dir/46.72694 ... m2!4m1!3e0
Jadąc objazdem przez Cvetlin ok. 87km i czas przejazdu ok. 1g 37min. https://www.google.pl/maps/dir/46.72694 ... d2!1m0!3e0
(czasy przejazdu na obecną chwilę-czyli pusto na drodze)
Przez Doboveć pri Rogatcu jest dalej niż przez Cvetlin. Jechałem przez oba objazdy i lepszym dla mnie jest Cvetlin (drogowo, kilometrowo i czasowo).
Podsumowując dalej wielu będzie się zastanawiać czy różnica czasu przejazdu i odległości będzie dla nich (indywidualna sprawa) warta 15E ? Bo czas przejazdu jest większą różnicą niż odległość.

endryu napisał(a):Czy sprawny, szybki przejazd (i wielu będzie za tym), czy też "drogocenne" stanie w korku? (i tu bardzo wielu obecnie wybiera objazd).

Jak bardzo na to stanie w korku na autostradzie wpływa termin w jakim się jedzie do Chorwacji?
Będąc na granicy 24 czerwca lepiej (szybciej) jest wybrać objazd czy autostradę?

endryu
Link na Cvetlinę coś nie halo.

wielbiciel link poprawiony
patras W lipcu i sierpniu (szczególnie przejazdy w weekend) są bardzo obarczone korkami.
W czerwcu powinien być jeszcze luz. Tu prognoza na utrudnienia (kliknąć na kalendarz-otworzy sie link) http://www.hak.hr/info/prometni-kalendari

AdamBeata napisał(a):Dla każdego racjonalnego homo sapiens liczy się jak najwieksza korzyść. Niestety im większa tym droższa, więc każdy idzie na kompromis - w zależności od wielkości portfela lub innych chwilowych czynników.

To pogrubione jest dość istotne. Być może jak ja będę jechał, będzie to ok. godz. 2-3 czy 4 w nocy. 1000 km od domu, pierwszy raz z rodziną jako kierowca, za granicą. Mimo, że objazd znam na pamięć dzięki video i Street View . 30 Euro to niewielki wydatek jeśli chodzi o spokój i brak stresu w środku nocy w obcym państwie (mimo, że na ten wydatek muszę pracować cały dzień). Zastanowię się.

endryu napisał(a):Jadąc objazdem przez Cvetlin ok. 87km i czas przejazdu ok. 1g 37min. https://www.google.pl/maps/dir/46.72694 ... d2!1m0!3e0
(czasy przejazdu na obecną chwilę-czyli pusto na drodze)
Przez Doboveć pri Rogatcu jest dalej niż przez Cvetlin. Jechałem przez oba objazdy i lepszym dla mnie jest Cvetlin (drogowo, kilometrowo i czasowo).

Na Street View jakość nawierzchni wydaje się dość słaba (droga do Cvetlin). Jak jest w rzeczywistości?