dids76 napisał(a):AdamBeata napisał(a):My jeżdzimy trochę rzadkim objazdem przes Slo: Bad Radkensburg - Gornja Radgona - Ljutomer - Ormoż i przez trzy lata czyli 6 razy przekraczając tą granicę byliśmy tam zawsze sami na przejściu, a moja pani ciągle zawiedziona czy to naprawde granica bo nigdy nawet z budki nie wyszli aby papiery sprawdzić. Nie pamiętam też abym kiedykolwiek jakieś auta wyglądające na turystyczny tranzyt tam widział - tylko lokalny ruch.
Mankamentem dla niektórych (dla mnie przyjemnością) może być kilka km serpentyn przed granica w Austrii. Poza tym od Ormoż do jakiegokolwiek wjazdu na autostradę w Cro też pustki na drogach.
W sumie odkąd pamiętam to jedyne korki podczas wyjazdów do Cro pamiętam z autostrady w Austrii w okolicy Wiednia i w samej Chorwacji między Lucko a Zadarem.
Też ta trasa mi od kilku lat po głowie chodzi, tymbardziej że w Austrii i tak z autostrady zjeżdżam już na Ilz i Feldbach. Gdyby nie Pei Miči to już dawno bym tam jechał Może w tym roku się zdecyduję.
Chyba wypróbuję w tym roku...w końcu Pri Miči w nocy zamknięte