Objazdy autostrad w Chorwacji - dyskusja.

Yanush napisał(a):

dids76 napisał(a):Już kilka temu zrezygnowałem z A1 na rzecz starej D1 przez Plitvice i Knin. Ostatnio jechałem tydzień temu. Ja jednak jadę Autostradą do Karlovaca, tam zjeżdżam na D1 i jadę nią do Splitu.

Mariusz, czy dobrze zrozumiałem?

Prawie dobrze poza odcinkiem w Słowenii Jeśli nie chcesz płacić 15 euro za winietę za przejazd kilku kilometrów lub kary za jej brak to musisz zaraz za granicą zjechać na pierwszym rondzie na Dolga Vas i jechać przez Lendavę przez miasto aż do drogi nr 109 i dalej do Mursko Sredisce. Potem już tak jak masz wytyczone w linku, który podałeś.

fabio007 napisał(a):

Yanush napisał(a):

dids76 napisał(a):Już kilka temu zrezygnowałem z A1 na rzecz starej D1 przez Plitvice i Knin. Ostatnio jechałem tydzień temu. Ja jednak jadę Autostradą do Karlovaca, tam zjeżdżam na D1 i jadę nią do Splitu.

Mariusz, czy dobrze zrozumiałem?

Prawie dobrze poza odcinkiem w Słowenii Jeśli nie chcesz płacić 15 euro za winietę za przejazd kilku kilometrów lub kary za jej brak to musisz zaraz za granicą zjechać na pierwszym rondzie na Dolga Vas i jechać przez Lendavę przez miasto aż do drogi nr 109 i dalej do Mursko Sredisce. Potem już tak jak masz wytyczone w linku, który podałeś.

Samą końcówkę pojechałem trochę inaczej https://goo.gl/maps/5S6QPYruRpq
Jechałem tą trasą tydzień temu 23.06, w Karlovacu zjechałem około 14 a do portu w Splicie dotarłem 0 18:05 (spóźniłem się na prom o 18 ).
W tym roku można by tą trasę podzielić na trzy odcinki:
1) Karlovac - Plitvice, spory ruch mało miejsc gdzie można wyprzedzić itd.
2) Plitvice - Udbna, ruch o wiele mniejszy, spore odcinki proste gdzie można jechać szybciej i coś wyprzedzić.
3) Udbina - Knin jak w pkt2 ale ruch znikomy, były odcinki że przez kilka minut ie mijaliśmy żadnego auta.
Z Knin można jechać dalej D1 lub tak jak ja jechałem. Mój wariant jest o ok 20km krótszy, ale droga lepsza przez Sinj.
W sezonie ruch może być większy, sprawdzę jak będę wracał za tydzień w niedzielę

ewa.krakuska napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):https://www.cro.pl/dojazd-stara-droga-przez-plitvice-i-knin-na-poludnie-cro-t17814.html

Znam drogę i wiem, że czas przejazdu porównywalny z autostradą ( przynajmniej na "moim" odcinku) ale chciałam wiedzieć jak w tym roku wygląda sytuacja na jedynce, zwłaszcza że rosnące ceny pewnie spowodują, że część turystów wybierze drogę bezpłatną.

dids76 coś na ten temat właśnie napisał.

Pamietam natezenie ruchu - w 2003 roku przejazd z Krakowa do Vodice zajął nam 26 godzin.

pyton napisał(a):[W końcu to tylko 10 procent wzrostu kosztów tylko na chorwackie autostrady.
Wg mnie natężenie ruchu się nie zmieni

Niby wzrost tylko o 10% ale jak przeczytałeś wspomniany artykuł to się dowiedziałeś jak ogólnie cro wypada pod tym względem na tle innych krajów..

ewa.krakuska napisał(a):Pamietam natezenie ruchu - w 2003 roku przejazd z Krakowa do Vodice zajął nam 26 godzin.

Z noclegiem?

Yanush napisał(a):Niby wzrost tylko o 10% ale jak przeczytałeś wspomniany artykuł to się dowiedziałeś jak ogólnie cro wypada pod tym względem na tle innych krajów..

Zupełnie nie rozumiem po co ktoś się tak spina i tworzy specjalną stronę do piętnowania polityki cenowej na chorwackich autostradach... Skoro go najzwyczajniej w świecie nie stać na przejazd autostradą, to niech nie narzeka i nie robi gówno-burzy w internetach. Jeżeli nie mam kasy, to nie staram się na siłę zainteresować tym innych dorabiając do tego ideologię. I jeszcze te przeliczniki Za przejazd, to będzie tyle i tyle czegoś tam, gdzieś tam...

Absolutnie nie mogę się zgodzić na taką interpretację problemu. Zdecydowanie bardziej w porządku byłoby napisać, że "w związku z ostatnią podwyżką mamy propozycję dróg alternatywnych". Po co komentować nowe stawki przejazdu pisząc o złodziejach? Skąd taka wiedza i jakie to ma znaczenie dla sprawy? Jeden zaakceptuje ceny i zapłaci, drugi nie zapłaci - po cóż więc kręcenie "afery"?
Ceny autostrad chorwackich zależą od decyzji Chorwatów a nie turystów. Chyba znowu zapominamy, że to Chorwaci są u siebie i nie będą skakać i trząść się nad każdym zblazowanym turystą, który chce na wszystkim zaoszczędzić. Przecież nikt chyba nie zmusza do wyboru tego kierunku, prawda?

stachan napisał(a):

Yanush napisał(a):Niby wzrost tylko o 10% ale jak przeczytałeś wspomniany artykuł to się dowiedziałeś jak ogólnie cro wypada pod tym względem na tle innych krajów..

Zupełnie nie rozumiem po co ktoś się tak spina i tworzy specjalną stronę do piętnowania polityki cenowej na chorwackich autostradach... Skoro go najzwyczajniej w świecie nie stać na przejazd autostradą, to niech nie narzeka i nie robi gówno-burzy w internetach. Jeżeli nie mam kasy, to nie staram się na siłę zainteresować tym innych dorabiając do tego ideologię. I jeszcze te przeliczniki Za przejazd, to będzie tyle i tyle czegoś tam, gdzieś tam...

Absolutnie nie mogę się zgodzić na taką interpretację problemu. Zdecydowanie bardziej w porządku byłoby napisać, że "w związku z ostatnią podwyżką mamy propozycję dróg alternatywnych". Po co komentować nowe stawki przejazdu pisząc o złodziejach? Skąd taka wiedza i jakie to ma znaczenie dla sprawy? Jeden zaakceptuje ceny i zapłaci, drugi nie zapłaci - po cóż więc kręcenie "afery"?
Ceny autostrad chorwackich zależą od decyzji Chorwatów a nie turystów. Chyba znowu zapominamy, że to Chorwaci są u siebie i nie będą skakać i trząść się nad każdym zblazowanym turystą, który chce na wszystkim zaoszczędzić. Przecież nikt chyba nie zmusza do wyboru tego kierunku, prawda?

A skąd wiedza iż tego kogoś nie stać na przejazd autostradą?

Naprawdę o to zapytałeś? To chyba logiczne, skoro ktoś utyskuje na wysokość opłat i wymyśla drogi zastępcze...

stachan napisał(a):Ceny autostrad chorwackich zależą od decyzji Chorwatów a nie turystów.

Zatem jak wytłumaczysz wzrost cen od 1. lipca? A od kiedy zaczyna się sezon turystyczny?

fabio007 napisał(a):Prawie dobrze poza odcinkiem w Słowenii Jeśli nie chcesz płacić 15 euro za winietę za przejazd kilku kilometrów lub kary za jej brak to musisz zaraz za granicą zjechać na pierwszym rondzie na Dolga Vas i jechać przez Lendavę przez miasto aż do drogi nr 109 i dalej do Mursko Sredisce. Potem już tak jak masz wytyczone w linku, który podałeś.

Proszę o "zatwierdzenie":
https://www.google.pl/maps/dir/My%C5%9B ... 081323!3e0
Dziękuję

stachan napisał(a):Naprawdę o to zapytałeś? To chyba logiczne, skoro ktoś utyskuje na wysokość opłat i wymyśla drogi zastępcze...

Naprawdę.
A może właśnie stać go na przejazd a artykuł napisał właśnie po to aby inni dowiedzieli się jak funkcjonują chorwackie autostrady, jak są zarządzane i jak wypadają cenowo na tle innych europejskich państw. I nikt nikomu nie narzuca którą trasą ma jechać. A forum jest właśnie po to aby dzielić się informacjami.

Yanush napisał(a):Zatem jak wytłumaczysz wzrost cen od 1. lipca? A od kiedy zaczyna się sezon turystyczny?

A cóż tu tłumaczyć? Mieli ochotę podnieść ceny, to podnieśli. Z punktu widzenia logiki zrobili to w najlepszym momencie, aby osiągnąć maksimum zysku.

Martinez77 napisał(a):A może właśnie stać go na przejazd a artykuł napisał właśnie po to aby inni dowiedzieli się jak funkcjonują chorwackie autostrady, jak są zarządzane i jak wypadają cenowo na tle innych europejskich państw. I nikt nikomu nie narzuca którą trasą ma jechać. A forum jest właśnie po to aby dzielić się informacjami.

Nie zgadzam się z taką oceną. Wyraźnie przecież napisałem o powodach mojej negatywnej oceny takich inicjatyw:

stachan napisał(a):Absolutnie nie mogę się zgodzić na taką interpretację problemu. Zdecydowanie bardziej w porządku byłoby napisać, że "w związku z ostatnią podwyżką mamy propozycję dróg alternatywnych". Po co komentować nowe stawki przejazdu pisząc o złodziejach? Skąd taka wiedza i jakie to ma znaczenie dla sprawy? Jeden zaakceptuje ceny i zapłaci, drugi nie zapłaci - po cóż więc kręcenie "afery"?

Może jeszcze zacznijmy pisać, że przy autostradach trzeba płacić drożej za ubikacje a woda jest droższa niż w sklepach osiedlowych... No ludzie, to chyba oczywiste? Jednak nie piszmy o tym w kategoriach złodziejstwa! To, że ktoś chce zarobić, to oczywista zasada kapitalizmu, za którą tak podobno tęskniliśmy przez lata pod wodzą PZPR. Jedyną metodą na obniżenie cen jest zdrowa konkurencja, ale w tym przypadku raczej to niemożliwe. A zatem... płacz i płać albo jedź objazdem. Ale nie promujcie bredni o rzekomym "złodziejstwie" Chorwatów!!!

stachan napisał(a):

Yanush napisał(a):Zatem jak wytłumaczysz wzrost cen od 1. lipca? A od kiedy zaczyna się sezon turystyczny?

A cóż tu tłumaczyć? Mieli ochotę podnieść ceny, to podnieśli. Z punktu widzenia logiki zrobili to w najlepszym momencie, aby osiągnąć maksimum zysku.

Martinez77 napisał(a):A może właśnie stać go na przejazd a artykuł napisał właśnie po to aby inni dowiedzieli się jak funkcjonują chorwackie autostrady, jak są zarządzane i jak wypadają cenowo na tle innych europejskich państw. I nikt nikomu nie narzuca którą trasą ma jechać. A forum jest właśnie po to aby dzielić się informacjami.

Nie zgadzam się z taką oceną. Wyraźnie przecież napisałem o powodach mojej negatywnej oceny takich inicjatyw:

stachan napisał(a):Absolutnie nie mogę się zgodzić na taką interpretację problemu. Zdecydowanie bardziej w porządku byłoby napisać, że "w związku z ostatnią podwyżką mamy propozycję dróg alternatywnych". Po co komentować nowe stawki przejazdu pisząc o złodziejach? Skąd taka wiedza i jakie to ma znaczenie dla sprawy? Jeden zaakceptuje ceny i zapłaci, drugi nie zapłaci - po cóż więc kręcenie "afery"?

Może jeszcze zacznijmy pisać, że przy autostradach trzeba płacić drożej za ubikacje a woda jest droższa niż w sklepach osiedlowych... No ludzie, to chyba oczywiste? Jednak nie piszmy o tym w kategoriach złodziejstwa! To, że ktoś chce zarobić, to oczywista zasada kapitalizmu, za którą tak podobno tęskniliśmy przez lata pod wodzą PZPR. Jedyną metodą na obniżenie cen jest zdrowa konkurencja, ale w tym przypadku raczej to niemożliwe. A zatem... płacz i płać albo jedź objazdem. Ale nie promujcie bredni o rzekomym "złodziejstwie" Chorwatów!!!

Więc płacz i pła, ale nie odmawiaj innym prawa do informacji. A jeśli jesteś najmądrzejszy i wiesz wszystko najlepiej to nie wchodź na forum bo i po co? Masz jakieś kompleksy?

stachan napisał(a):[...]Jedyną metodą na obniżenie cen jest zdrowa konkurencja[...]

albo 'bojkot'... nieraz zadziałał

Masz rację bojkotujcie Chorwację, oni na sama myśl o tym już mają załamanie psychiczne.
Godne zastanowienia jest to, którędy będą jeździli nasi dzielni rodacy jak w Polsce wprowadza opłaty na wszystkie autostrady s-ki.

Martinez77 napisał(a):Więc płacz i pła, ale nie odmawiaj innym prawa do informacji. A jeśli jesteś najmądrzejszy i wiesz wszystko najlepiej to nie wchodź na forum bo i po co? Masz jakieś kompleksy?

Tak mało ludzi wykazuje zdolność czytania tekstu ze zrozumieniem...
Nigdzie nie napisałem tego, co próbujesz mi imputować. Agresja w Twojej wypowiedzi wskazuje albo na Twój brak argumentów w tej dyskusji, albo na kompletny brak ogłady. Nie bardzo też widzę odreagowanie jakichkolwiek kompleksów a już z pewnością nie u mnie

Powtórzę Tobie raz jeszcze o tym, co jest clou mojej wypowiedzi:

stachan napisał(a):Po co komentować nowe stawki przejazdu pisząc o złodziejach? Skąd taka wiedza i jakie to ma znaczenie dla sprawy? Jeden zaakceptuje ceny i zapłaci, drugi nie zapłaci - po cóż więc kręcenie "afery"?