objazd w Bruntalu i ogólnie trasa

czy Bruntal jest przejezdny bo w 2009 zrobili taki objazd, że wszyscy (osobówki z przyczepami i kampery) wjechali na parking supermarketu. Potem się podczepiłem pod polskiego busa i jakoś udało się ominąć ale o mało nie rozjechaliśmy czeskiego pijaka bo w nocy próbował straszyć samochody na środku drogi. Będę jechał z Wrocławia. Jak macie dodatkowe uwagi to chętnie się zapoznam. Nie leżą mi te Czechy bo zawsze mam tam jakiś problem ale chyba z Wrocławia nie opłaca się omijać pepików. Mam też pytanko o autostradę przed Wiedniem, czytałem że do Wiednia nie trzeba już wjeżdżać ale dodatkowe info się przyda. A może faktycznie przez Boboszów i potem na szybką trasę i łatwiejszy objazd Olomuca (w Olomucu też były szopki z objazdem)?

W Brutalu niema żadnego objazdu w Brnie jest tylko zwężka a po za tym do Wiednia wszystko ok.

WRC napisał(a):...A może faktycznie przez Boboszów i potem na szybką trasę i łatwiejszy objazd Olomuca (w Olomucu też były szopki z objazdem)?

Ja z Wrocka zawsze jeżdżę przez Boboszów, Mohelnice, chociaż są na forum zdecydowani przeciwnicy tej opcji. Przejazd przez Krapkowice - Głubczyce, Bruntal - ok. 30 km dłuższy plus przejazd przez Ołomuniec zjada różnicę czasu wynikającą z jazdy po autostradzie. Oczywiście zależy to też od pory dnia (nocy) i preferencji kierowcy - jedni wolą dłuższą drogę po autostradzie, inni nie mają nic przeciwko kilku zakrętom, które trzeba pokonać między Kralikami i Mohelnicami.

No to chyba Boboszów. Jak by ktoś jeszcze wiedział gdzie najlepiej tankować w tym roku to też chętnie się zapoznam.

W zeszłym roku przez Bruntal, w tym przez Boboszów. I w następnym też będzie przez Boboszów. Dzisiaj wróciłem.

Dziwię się dlaczego jadąc z Wrocka nie jedziecie autostradą do Krapkowic a stamtąd do Chałupek i już jest Czeska autostrada aż do Brna, po polskich "drogach macie tylko ok.80 km do przejechania i nie musicie tłuc się czeskimi lokalnymi drogami Może trochę dalej ale na pewno wygodniej

szaki17 napisał(a):....Może trochę dalej ale na pewno wygodniej

Ok 90. km dalej, dla mnie to nie jest warte zachodu...