Objazd Chorwacja

witam, wyruszamy z dziecmi pierwszy raz (6 i 7 lat) z Bialegostoku na poczatku lipca w ciemno), wybralismy trase przez Lublin i Rzeszow, z noclegiem w Miszkolcu( tak zalozylismy ze dojedziemy), pozniej plan jest taki:
1. dojazd od Rakovica(nocleg)
2. rano ruszamy zwiedzac Park Plivice),Zadar- nocleg Pakostane lub Rogoznica
3.rano ruszamy zwiedzac park KRK, Split-nocleg okolice Baska Voda(dwa)
4. planujemy w basce troche z dzieciakami korzysac z zatok i odpoczac chwile
5. wyruszamy do medzugori i z tamtad do okolic Mlini (tu chcemy 3 noclegi, zwiedzic Dubrovnik, Korcule)

wyszlo nam od 4 do 12 i powrot(chcielismy do czarnogory ale chyba nie uda się i tak plan chyba mamy ambitny..

Prosze doradzic nam czy mamy sie martwic o hotele i rezerwowac lepiej w Polsce czy jednak cos tam znajdziemy w ciemno, no i czy cos dodac,zamienic w naszym planie ,(badz co badz do 18 lipca musimy byc w Polsce).

Tylko dzieci żal.....

Powem Ci tak - ja przed wyjazdem też miałam ambitne plany. Przeczytałam pokaźny przewodnik i się napaliłam co wszystko zobaczę. I wszystko byłoby fajnie gdybym planując nie zapomniała o jednej kwestii... Że wakacje sa także od odzpoczywania...

Na miejscu szybko zmieniliśmy plany. Początkowo miało być Istria -> Dalmacja -> Dubrovnik. Zostały pierwsze 2 miejscówki. Moglibyśmy dojechać na samo południe ale umęczylibyśmy się niemiłosiernie. A tak sporo zobaczyliśmy, zwiedziliśmy, ale też był czas na błogie leniuchowanie na plaży. A do Dubrovnika jeszcze na pewno dojedziemy

gosiabialystok napisał(a):witam, wyruszamy z dziecmi pierwszy raz (6 i 7 lat) z Bialegostoku na poczatku lipca w ciemno), wybralismy trase przez Lublin i Rzeszow, z noclegiem w Miszkolcu( tak zalozylismy ze dojedziemy), pozniej plan jest taki:
1. dojazd od Rakovica(nocleg)
2. rano ruszamy zwiedzac Park Plivice),Zadar- nocleg Pakostane lub Rogoznica
3.rano ruszamy zwiedzac park KRK, Split-nocleg okolice Baska Voda(dwa)
4. planujemy w basce troche z dzieciakami korzysac z zatok i odpoczac chwile
5. wyruszamy do medzugori i z tamtad do okolic Mlini (tu chcemy 3 noclegi, zwiedzic Dubrovnik, Korcule)

wyszlo nam od 4 do 12 i powrot(chcielismy do czarnogory ale chyba nie uda się i tak plan chyba mamy ambitny..

Prosze doradzic nam czy mamy sie martwic o hotele i rezerwowac lepiej w Polsce czy jednak cos tam znajdziemy w ciemno, no i czy cos dodac,zamienic w naszym planie ,(badz co badz do 18 lipca musimy byc w Polsce).

Plan ekstremalny
Noclegi 2-3 dniowe nad Jadranem są 30 % droższe niż tygodniowe.
Lipiec to już sezon, będzie ciężko z hotelami i kwaterami w ciemno i do tego na krótkie pobyty.

witam,dziekuje za podpowiedzi...no jednak faktycznie moze lepiej pomyslec o jednym miejscu. Suchajcie to gdzie polecicie zarezerwowac cos? Baska woda?Tucepi? tak zeby fajne plaze dla dzieci byly? dziekujemy.

Zdecydowanie z dziećmi najmilej wspominamy Povlję na Brac.

Plan ambitny jak u nas za pierwszym razem. Jak dobrze pójdzie to uda nam się za 3 razem w Cro tj. w tym roku. Dobrze Ci forumowicze radzą.

gosiabialystok napisał(a):witam,dziekuje za podpowiedzi...no jednak faktycznie moze lepiej pomyslec o jednym miejscu. Suchajcie to gdzie polecicie zarezerwowac cos? Baska woda?Tucepi? tak zeby fajne plaze dla dzieci byly? dziekujemy.

Wymienione miejscowości - tak.
Ale rezerwacja na początek lipca to już trochę późno ....
W "ciemno" można, ale trzeba się przygotować na dłuższe poszukiwania ... lub liczyć na "farta"

Osobiście proponowałbym Wam jazdę Białystok - Wiedeń, Wiedeń - Chorwacja.
Odległościowo wychodzi podobnie co Twoja propozycja, czasowo chyba trochę lepiej (chociaż nie wiem ile czasu straci się na granicy Chorwackiej).

dlaczego ta trasa - jazda głownie autostradami (minus dojazd do Wawy bo remonty)
dlaczego Wiedeń - sporo tanich hoteli typu ibis budget itp. i do tego można coś ciekawego zobaczyć.

Jazda w lipcu w ciemno to wyzwanie! Da się, ale przygotuj się też na taka opcje - po całodniowej jeździe autem musisz na miejscu szukać lokum: gorąco gorąco, wszyscy już zmęczeni drogą, dzieci nie chcą siedzieć w miejscu, wieczór powoli się zbliża, a tu nie ma wolnych miejsc... pisze dlatego, ponieważ znajomi Chorwaci co roku dziwią się nam (Polakom), że tak jeździmy na wakacje. Wtedy o wzajemne pretensje, kłótnie i popsute wakacje nietrudno! Wakacje powinny być chwila odpoczynku z rodzina.

3mam kciuki aby się udało - zazwyczaj się udaje chociaż najlepsze miejsca są porezerwowane

Jeszcze jedno - proponowałbym obrać jedno miejsce w cro i tam jechać, jeśli nie ma nic wolnego to jedziecie kilka km dalej i szukać. To byłaby baza wypadowa do wojaży po najbliższej okolicy jeśli chcecie coś zobaczyć. Po kilku dniach można pojechać w inne miejsce na druga połowę wyjazdu.

Najważniejsze - wydaje mi się, że dla 6 i 7 latków najważniejsze jest plaża, morze, zabawki dmuchane i czas spędzony z rodzicami! To co zobaczycie przy okazji (Split, Krk, Biokovo itp.) będzie miłym dodatkiem.

tak zrobimy, szukam hotelu w okolicy Trogiru,dziekujemy jesli ktos moze polecic cos to poprosze

gosiabialystok napisał(a):tak zrobimy, szukam hotelu w okolicy Trogiru,dziekujemy jesli ktos moze polecic cos to poprosze

Hotel Jadran Seget Donji

Jest tegoroczna relacja w trakcie pisania >>> seget-donji-hotel-jadran-trogir-t52282.html

zablo napisał(a):Osobiście proponowałbym Wam jazdę Białystok - Wiedeń, Wiedeń - Chorwacja.
Odległościowo wychodzi podobnie co Twoja propozycja, czasowo chyba trochę lepiej (chociaż nie wiem ile czasu straci się na granicy Chorwackiej).

dlaczego ta trasa - jazda głownie autostradami (minus dojazd do Wawy bo remonty)
dlaczego Wiedeń - sporo tanich hoteli typu ibis budget itp. i do tego można coś ciekawego zobaczyć.

Jazda w lipcu w ciemno to wyzwanie! Da się, ale przygotuj się też na taka opcje - po całodniowej jeździe autem musisz na miejscu szukać lokum: gorąco gorąco, wszyscy już zmęczeni drogą, dzieci nie chcą siedzieć w miejscu, wieczór powoli się zbliża, a tu nie ma wolnych miejsc... pisze dlatego, ponieważ znajomi Chorwaci co roku dziwią się nam (Polakom), że tak jeździmy na wakacje. Wtedy o wzajemne pretensje, kłótnie i popsute wakacje nietrudno! Wakacje powinny być chwila odpoczynku z rodzina.

3mam kciuki aby się udało - zazwyczaj się udaje chociaż najlepsze miejsca są porezerwowane

Jeszcze jedno - proponowałbym obrać jedno miejsce w cro i tam jechać, jeśli nie ma nic wolnego to jedziecie kilka km dalej i szukać. To byłaby baza wypadowa do wojaży po najbliższej okolicy jeśli chcecie coś zobaczyć. Po kilku dniach można pojechać w inne miejsce na druga połowę wyjazdu.

Najważniejsze - wydaje mi się, że dla 6 i 7 latków najważniejsze jest plaża, morze, zabawki dmuchane i czas spędzony z rodzicami! To co zobaczycie przy okazji (Split, Krk, Biokovo itp.) będzie miłym dodatkiem.

No i właśnie skoro dzieci w tym wieku i plaża najważniejsza, Wiedeń bym sobie odpuścił. Duże miasto, upał i łażenie z dzieciakami to taki sobie pomysł.

Poza tym jadąc przez Barwinek ma się znacznie mniejszy ruch i niewiele mniej autostrady. Jazda S8 do Warszawy do horror.

gosiabialystok napisał(a):witam, wyruszamy z dziecmi pierwszy raz (6 i 7 lat) z Bialegostoku na poczatku lipca w ciemno), wybralismy trase przez Lublin i Rzeszow, z noclegiem w Miszkolcu( tak zalozylismy ze dojedziemy), pozniej plan jest taki:
1. dojazd od Rakovica(nocleg)
2. rano ruszamy zwiedzac Park Plivice),Zadar- nocleg Pakostane lub Rogoznica
3.rano ruszamy zwiedzac park KRK, Split-nocleg okolice Baska Voda(dwa)
4. planujemy w basce troche z dzieciakami korzysac z zatok i odpoczac chwile
5. wyruszamy do medzugori i z tamtad do okolic Mlini (tu chcemy 3 noclegi, zwiedzic Dubrovnik, Korcule)

wyszlo nam od 4 do 12 i powrot(chcielismy do czarnogory ale chyba nie uda się i tak plan chyba mamy ambitny..

Prosze doradzic nam czy mamy sie martwic o hotele i rezerwowac lepiej w Polsce czy jednak cos tam znajdziemy w ciemno, no i czy cos dodac,zamienic w naszym planie ,(badz co badz do 18 lipca musimy byc w Polsce).

Ja bym to podzielił na dwa wyjazdy i więcej zostawił czasu na odpoczynek i taplanie się w ciepłym Jadranie. Zmieniłbym też kolejność zwiedzania parków bo doświadczyłem to osobiście , że ten drugi KRK to już nie jest to co Plitvice.
Jedź na pól urlopu w okolice Zadaru , wybierz miejscowość na stałą bazę i stamtąd zrób sobie wycieczki do Zadaru, parku KRK itd. W połowie pobytu jedź gdzieś na Riwierę Makarską , tam nocuj kolejne dni i stamtąd możesz jechać do Splitu, Medzugorie, Mostaru ... .
Zrób dzieciom frajdę i popłyń z nimi statkiem z okolic Zadaru na fish picnick - piękne wyspy w parku narodowym Kornati a z Riviery Makarskiej na Hvar, Brać .

W drodze powrotnej do Polski zanocuj w okolicach Plitvic i zwiedź tam park.
Korculę, Dubrownik zostaw na następny raz .
W ciemno na 6-7 noclegów w jednym miejscu powinnaś na pewno coś znaleźć .
Trasę dojazdu i powrotną zostawiam już Tobie,
miłych wakacji.

znalazlam jakis apartament ze sniadaniem (7 noclegow) w dobrej cenie w meijscowosci seget Vrancja jak myslicie warto tam jechac?

gosiabialystok napisał(a):znalazlam jakis apartament ze sniadaniem (7 noclegow) w dobrej cenie w meijscowosci seget Vrancja jak myslicie warto tam jechac?

Warto.