napisał(a) Kir » 12.04.2006 11:00
aquavitae napisał(a):Taką matwę smarzysz góra 5-8 minut w czosnku, oliwie i ziołach i już, ale mi nigdy nie wyszła taka jak w Cro, a kalmary były wręcz gumowe
Za długo je smażysz. Pierścienice słaży się najdłużej 1.5minuty. Nietórzy smażą nieco dłużej (mp 2 minuty) ale bez rozmrażania. Zwłaszcza te panierowane.
I na głębokim tłuszczu a potem odsiączyć tłuszcz na serwetce.
Raczej nie smażył bym na oliwie bo strasznie kopci, już raczej na oleju i to głębokim. Czosnek dodaje się po smazeniu bo smażony robi się gorzki.
A te małe długie przeźroczyste - nie wiem czy na pewno to mątwy tp mozna robić jak jajecznicę. I wtedy na oliwie smażysz mieszając ostro a na koniec dodajesz odrobinę przeciśniętego czosnku i ziół prowansalskich - to uwielbiam
aquavitae napisał(a):A z innej beczki małe ośmiorniczki ( baby ) robione w ten sposób zawsze wychodzą ( trza najpierw zamrozić ). Można też wrzucić do worka foliowego z maką i przyprawami, zabełtać i na gorący, głęboki olej.Przemek
Ośmiorniczki też są mniam mniam. Ja polecam suszoną ośmiornicę. Smakuje jak boczek z tuńczyka
Choć jak pomyślę co to zwierzę wycierpiało przed to wydaje mi się że nasze szlachtowanie świń jest humanitarne...
A w Hr to trzeba małży spróbować. Moze nie koniecznie ostryg bo to droga zabawa i dla wprawionych ale inne małże z grila czy gotowane. Może nie rzucał bym się na małże św Jakuba, ale omółki warto spóbować a kunjaki polecam
A i czarne rizotto będzie dzieciom smakowało