Jeżdżę co prawda tylko i wyłącznie na Nokianach, ale ten link bardzo ładnie pokazuje jak to z tym ciśnieniem ma być. Odszukajcie w katalogu swoje auto.
http://www.nokiantyres.com/cisnienie-opon
Marsallah napisał(a):Hmm, powiem jak laik, ale i praktyk: dopiero przed poprzednimi wakacjami trafiłem w książce swojego samochodu o tym, żeby zwiększyć ciśnienie w gumach przy pełnym obciążeniu.
W tym roku dobiłem do 2,3 z przodu i 3,0 z tyłu, zgodnie z katechizmem, ale po przyjeździe i rozładunku nie spuszczałem powietrza. Specjalnej różnicy nie zauważyłem, dopiero parę dni po powrocie do Wawy coś mi przeszkadzało podczas szybszej jazdy po mieście i przypomniałem sobie, żeby spuścić, zwłaszcza z tyłu.
Nie wiem ile bagaży targacie na wakacje, ale ja tak na oko rozładowując auto pozbyłem się jakichś 40 kg bagażu. A na pokładzie było tak czy owak 180 kg w samej wadze 4 pasażerów + waga fotelików + bagaże na plażę + wózek + trumna...
censor napisał(a):Nie wiem czy czytam ze zrozumieniem ale czterech pasażerów razem 180 kg to coś cieńko jakieś zabiedzone nieboraki tak po 45 kilo no chyba że dzieci to przepraszam no ale gdzie kierowca?
no, kto by pomyślał? Forum o Cro, a da mi dylemat (staremu kierowcy, co przekulał ponad 360.000 km swoimi autkami (nie licząc służbowych) - czy na pusto, czy na pełno? Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Tylko pompowałem.darfil napisał(a):Ja trzymałbym się wytycznych z "klapki wlewu paliwa"
A czy mierzyć na pusto czy pełno? Chyba nie ma to większego znaczenia.
DF
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi