Jestem i ja, na razie z doskoku, ale potem nadrobię...
Dziś właśnie byliśmy na plaży z pierwszego zdjęcia
__monia napisał(a):Lubię oglądać zdjęcia z miejsc gdzie byłam. I to prawie w tym samym czasie
AniaJ. napisał(a):Dwa razy Jagodna i raz Jelsa .
I wcale nie myślę, że za czwartym nie byłoby co robić
Tym bardziej, że w czerwcu jeszcze nigdy mam się nie udało
AniaJ. napisał(a):P .S. pazurki tematyczne
borsalino4 napisał(a):jestem i ja:)
wreszcie poczytam relację o Hvarze wiedzac jak tam jest live
na dodatek byliśmy w tym samym terminie
elka21 napisał(a):Jestem, jestem, nie odpływajcie jeszcze, poczekajcie na mnie
AdamZ napisał(a):To i ja się dosiądę na prom choć ostatnio zielony się robię na wspomnienie powrotu z Brača do Splitu. W takim towarzystwie jakoś przetrzymam to bujanie. A relacja Roxi jak zwykle od początku trzyma poziom, zdjęcia zabicioczasowe świetne. Nasiąkam tym Hvarem systematycznie, może kiedyś zrobię skok w bok z Sutivanu
piotf napisał(a):Witaj Roxi
Na Hvarze w czerwcu jeszcze nie byłem - jadę z Wami , z tego co już przeczytałem będzie ciekawie . . .
piekara114 napisał(a):Dziś właśnie byliśmy na plaży z pierwszego zdjęcia
Katerina napisał(a):Aż mnie za gardło ścisnęło...Boski moment przed tą budką - trzymać w garści bilety - na którąkolwiek wyspę
lotnikwsk napisał(a):Na razie jeszcze żyję swoimi wakacjami na Brać ,ale zostawię sobie ślad ,
poczytam po powrocie do RP
gusia-s napisał(a):Roxi, rzeczy to Wy może i mniej bierzecie za to sprzętu chyba coraz więcej
m@rek napisał(a):Ps. przepraszam za spóźnienie
Adek99 napisał(a):filmik z K.M.W.H. świetny!
007man napisał(a):Witaj Roxi
Wczoraj wieczorem wróciliśmy szczęśliwie z Hvaru i jak zobaczyłem Wasz filmik przez duże F na fejsie, od razu łza mi się w oku zakręciła - wiesz dlaczego...
Otwieram cropkę, a tu już relacja się pisze
No nie, jeszcze nie zdążyliśmy wrócić z kosmosu, a Wy nas znowu zabieracie do nieba
Jesteśmy przeszczęśliwi
Wielki szacun!
janka.mik. napisał(a):Witam, przyłączam się
pozdrawiam
Beata W. napisał(a):No to ja też chętnie popatrzę na czerwcowy Hvar, szczególnie, że byliśmy tylko jeden dzień na tej cudnej wyspie i zdecydowanie jest w planach na dłużej
tyniolek napisał(a):Nie odpływaj beże mnie Roxi!!!
Ja już biegnę!!
Czekam na wysyp lawendy :>
Nareszcie odpływamy. Ląd bez żalu zostawiamy za sobą.
Powrót do Nasze relacje z podróży