Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

O pamiątce za 1000 kun i rozdziewiczeniu w świętym miejscu

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008
Re: O pamiątce za 1000 kun i rozdziewiczeniu w świętym miejs

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 12.01.2015 10:29

Igrane rzeczywiście bardzo fajne. Nigdy nie byłam i kojarzy mi się tylko z wieżą ;) Jak widać na zdjęciach warto zajrzeć, bo widoki super.

Potter napisał(a):Fajna ta ścieżka była ... Trochę późno zorientowałam się dlaczego siedzieli przy niej ludzie bez ubrań :oops: ...


:oczko_usmiech:
janusz07
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 260
Dołączył(a): 20.03.2008
Re: O pamiątce za 1000 kun i rozdziewiczeniu w świętym miejs

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz07 » 13.01.2015 18:46

Kilka razy byłem w Zivogoszcze na cempingu a w Igrane jakoś sie nie złozyło, trzeba będzie kiedyś nadrobić.
drakul
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 238
Dołączył(a): 28.11.2014
Re: O pamiątce za 1000 kun i rozdziewiczeniu w świętym miejs

Nieprzeczytany postnapisał(a) drakul » 13.01.2015 21:05

Fajna relacja, Twoja przygoda ze skuterem często spotykana przy pierwszym razie, ale fajnie, że udało ci się wstać o własnych siłach. Nigdy nie byłem w tych okolicach, ale fotki zamieściłaś przednie, jednym słowem czuję się zachęcony do zmiany.... W tym roku ruszamy na Pag ale za rok będzie to jedna z miejscówek do losowania...
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: O pamiątce za 1000 kun i rozdziewiczeniu w świętym miejs

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 14.01.2015 14:55

mysza73 napisał(a):
Potter napisał(a):No dobra, nie będę więcej już smęcić tym Igrane ... Wspomnę tylko, że mieszkaliśmy całkiem blisko dawniejszej kwaterki Myszy ...

Fajna była ta kwaterka, widok z tarasu genialny :P ,
no i syn właścicielki kibicował wiadomej ekipie :D .

My taki porównywalny z Waszym mieliśmy podczas poprzedniego pobytu ... Wtedy mieszkaliśmy jeszcze bliżej "Was" :D

Obrazek

Obrazek

mysza73 napisał(a):Potter zajrzała do kościoła 8O ,
dzwony pewnie zaczęły bić :smo: .

:evil:

mysza73 napisał(a):Czyli pewnie Jurek będzie :mrgreen: .


Straciła pani kolejkę :oczko_usmiech:

Cieszę się, że się podoba tym co się podoba :papa:

No to jedziemy na tą "obowiązkową" wycieczkę :D .... czyli: wodospady Kravica, Medjugorje i of kors Mostarek ...
Tradycyjnie już granicę przekraczamy w Orah. Droga "tam" jest moją ulubioną i nie wiem czy nie najpiękniejszą jaką udało mi się podążać :mrgreen: (subiektywnie)...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zawsze, ale to zawsze! zatrzymujemy się na tamtejszych punktach widokowych ...

Obrazek

Do tej pory wycieczkę po BiH rozpoczynaliśmy od Medjugorje, potem Mostar, a na koniec orzeźwiające wodospady. Tym razem w pierwszej kolejności odwiedziliśmy wodospady Kravica ...

Cudownie się robi zdjęcia pod słońce :twisted: ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przejście tą kładką zawsze wywołuje u mnie dreszczyk emocji ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak zapewne wiecie woda po wodospadami jest wyjątkowo ciepła :twisted: i wszyscy chętnie korzystają z kąpieli :wink: :wink: :wink: ... Moim dwóm panom również udało się dopchać do brzegu ... (daleko, daleko w dole zdjęcia dwa małe ludki jeden w żółtych, drugi w niebieskich gatkach) ...

Obrazek

Płyną w moim kierunku zapewne żeby namówić mnie na kąpiel ...

Obrazek

Obrazek

W tej "dziurze" w ziemi spędziliśmy tak ze 2 godzinki ...

Obrazek

... po czym udaliśmy się do świętego miejsca 8) ...
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: O pamiątce za 1000 kun i rozdziewiczeniu w świętym miejs

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 14.01.2015 15:11

Potter napisał(a):
mysza73 napisał(a):Potter zajrzała do kościoła 8O ,
dzwony pewnie zaczęły bić :smo:

:evil:

:smo:


Potter napisał(a):
mysza73 napisał(a):Czyli pewnie Jurek będzie :mrgreen: .

Straciła pani kolejkę :oczko_usmiech:

:roll:

Potter napisał(a):No to jedziemy na tą "obowiązkową" wycieczkę :D .... czyli: wodospady Kravica, Medjugorje i of kors Mostarek ...

Byłam tylko w Mostarze :oops: .

Potter napisał(a):Zawsze, ale to zawsze! zatrzymujemy się na tamtejszych punktach widokowych ...
Obrazek

Nie dziwię się :P .

Potter napisał(a):... po czym udaliśmy się do świętego miejsca 8) ...

Czyli będą te tytułowe "momenty" :oczko_usmiech: .
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012
Re: O pamiątce za 1000 kun i rozdziewiczeniu w świętym miejs

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 14.01.2015 23:22

512 przepiękna jest....fotek stamtąd nigdy dosyć... 8)

Btw

Jeżeli momenty o których myśli mysza 8O będą w Medjugorie to........będę chyba musiał za Twoją duszę na tacę extra dać.... :idea: :oczko_usmiech:
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: O pamiątce za 1000 kun i rozdziewiczeniu w świętym miejs

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 15.01.2015 11:07

mysza73 napisał(a):
Byłam tylko w Mostarze :oops: .

Nie przestajesz mnie zaskakiwać, kobieto 8O :oczko_usmiech: ...
mysza73 napisał(a): Czyli będą te tytułowe "momenty" :oczko_usmiech: .


Głodnemu chleb na myśli :oczko_usmiech: :wink: :wink: :wink: ...

CROberto napisał(a): Jeżeli momenty o których myśli mysza 8O będą w Medjugorie to........będę chyba musiał za Twoją duszę na tacę extra dać.... :idea: :oczko_usmiech:

:oczko_usmiech:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: O pamiątce za 1000 kun i rozdziewiczeniu w świętym miejs

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 15.01.2015 11:28

Potter napisał(a):
mysza73 napisał(a):
Byłam tylko w Mostarze :oops: .

Nie przestajesz mnie zaskakiwać, kobieto 8O :oczko_usmiech: ...

Medjugorie pominęłam z pełną premedytacją :smo: ,
a na wodospady czasu zbrakło :( .
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: O pamiątce za 1000 kun i rozdziewiczeniu w świętym miejs

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 15.01.2015 11:49

No dobra ...chyba trzeba to w końcu opisać. Chociaż jestem świadoma, że wiele osób się rozczaruje :lol: ...

A było to tak.
Nad wodospadami Kravica było gorąco okrutnie, tak więc należało się schłodzić. I o ile ja i mój syn raczyliśmy się napojami 0 ewentualnie 2 % :lol: (ile ma radler?), to mąż mój wielokrotnie trzymał w ręce kufelek z pianką. Oczywistym było więc, że w dalszą drogę powiozę nas wszystkich ja ...
Ruch na trasie do Mostaru do jakiś specjalnie wielkich nie należy i jechało się spokojnie. Problem pojawił się oczywiście w Medjugorje, gdzie trwały jakieś uroczystości i nawet ten wielki parking na tyłach kościoła był zatkany do granic możliwości.
Jedyną opcją było krążenie po parkingu w nadziei, że ktoś wyjedzie. I tak też się stało, z tym, że opuszczone miejsce było niewielkie tak pod względem szerokości jak i długości. Postanowiłam więc wysadzić chłopaków i zaparkować tyłem (wolę) słusznie przypuszczając, że może być problem z opuszczeniem środka transportu=wąskim otwarciem drzwi ...
Zanim moi panowie opuścili autko umówiłam się, że pomogą mi zaparkować w sensie, że będą krzyczeć gdy niebezpiecznie zbliżę się do jakowejś przeszkody. Autko nasze posiada co prawda czujnik parkowania nazywany przeze mnie pieszczotliwie pikadełkiem, które najpierw pika rzadko, a wraz ze zbliżaniem się do przeszkody częściej, żeby w końcu przejść w sygnał ciągły (piszę, bo może niektórzy nie mieli okazji korzystać z tego dobrodziejstwa). Użytkownicy tego wynalazku wiedzą też, że nawet kiedy sygnał jest już ciągły, te parę centymetrów można jeszcze cofnąć.
Tak więc ustawiwszy panów z tyłu samochodu skupiłam się na bokach zupełnie nie patrząc do tyłu, bo przecież mieli się drzeć ... Jadę, jadę .... pikadełko pika ciągle, ale nie słysząc chłopaków jadę powolutku dalej. Zatrzymał mnie dopiero lekki wstrząs 8O ... Cóż ... Nasłuchując podpowiadaczy zapomniałam wyłączyć radio i otworzyć okna :oops: :oops: :oops: i najnormalniej na świecie nie usłyszałam ich dzikich wrzasków :( . I tak oto nasz prawie nowy bo dopiero 2-letni samochodzik został rozdziewiczony zyskując pierwsze w swym żywocie naruszenie nietykalności w postaci lekkiego wgniecenia błotnika dokładnie w miejscu gdzie chyba można zaczepić hak ...

Na to co działo się dalej, w szczególności potok słów, który wydobył się z ust męża mego spuszczam zasłonę milczenia ... Słownictwo było bogate bardzo i zupełnie nie przystawało do miejsca, w którym się znajdowaliśmy ... Wszyscy przecie wiemy co dzieje się z mężczyznami, gdy ktoś uszkodzi im autko :roll: ...

Do kościoła udaliśmy się w zupełnym milczeniu ... Nie mam tez z tego wydarzenia żadnych zdjęć pozwolę więc sobie wrzucić dwa z poprzedniego wyjazdu. Zresztą moim subiektywnym zdaniem nie za bardzo jest też co fotografować - sam kościół urodą nie powala, a okolica do dewocjonalny McDonald. Nie do końca też przemawia do mnie kult tego akurat miejsca, ale to już temat na oddzielną dyskusję ...

Obrazek

Obrazek

Tak więc tajemnica rozdziewiczenia wyjaśniła się. Z góry przepraszam tych, którzy liczyli na jakieś pikantniejsze :mrgreen: kawałki w stylu mojego przechodzenia przez płot niczym Jagna z Chłopów.
Chociaż podobną przygodę też mam w swoim życiorysie. Dawno, dawno temu kiedy trenowałam koszykówkę na wołomińskim Huraganie po którymś z treningów wpadłyśmy z dziewczynami na na pomysł spacerowania po mającym ok. 1 m wysokości płotku otaczającym stadion ... Nóżka mi się omsknęła i .... nawet kiedy sobie to przypominam odruchowo zaciskam kolana :evil: ... Dobrze, ze płotek nie miał kolców :mrgreen: ...
Andzia*
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4560
Dołączył(a): 23.05.2014
Re: O pamiątce za 1000 kun i rozdziewiczeniu w świętym miejs

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andzia* » 15.01.2015 11:52

[quote="Potter"][quote="lotnikwsk"]

Jest i moja plaża ...





Obrazek
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: O pamiątce za 1000 kun i rozdziewiczeniu w świętym miejs

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 15.01.2015 12:09

Potter napisał(a): I tak oto nasz prawie nowy bo dopiero 2-letni samochodzik został rozdziewiczony zyskując pierwsze w swym żywocie naruszenie nietykalności w postaci lekkiego wgniecenia błotnika

Od początku przeczuwałam, że ten tytuł to ściema :roll: ,
ale jak to mówią - nadzieja umiera ostatnia :oczko_usmiech: :smo: .
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008
Re: O pamiątce za 1000 kun i rozdziewiczeniu w świętym miejs

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 15.01.2015 14:26

mysza73 napisał(a):
Potter napisał(a): I tak oto nasz prawie nowy bo dopiero 2-letni samochodzik został rozdziewiczony zyskując pierwsze w swym żywocie naruszenie nietykalności w postaci lekkiego wgniecenia błotnika

Od początku przeczuwałam, że ten tytuł to ściema :roll: ,
ale jak to mówią - nadzieja umiera ostatnia :oczko_usmiech: :smo: .


Ale też bolało... :wink:
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2217
Dołączył(a): 21.09.2013
Re: O pamiątce za 1000 kun i rozdziewiczeniu w świętym miejs

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 15.01.2015 17:20

Trochę szkoda ale kiedyś musi być ten pierwszy raz :(
pozdrawiam Krzysiek :papa:
drakul
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 238
Dołączył(a): 28.11.2014
Re: O pamiątce za 1000 kun i rozdziewiczeniu w świętym miejs

Nieprzeczytany postnapisał(a) drakul » 15.01.2015 18:00

Potter napisał(a):
Wszyscy przecie wiemy co dzieje się z mężczyznami, gdy ktoś uszkodzi im autko :roll: ...

szkoda chłopa :(
Użytkownik usunięty
Re: O pamiątce za 1000 kun i rozdziewiczeniu w świętym miejs

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 15.01.2015 19:46

Potter napisał(a):Postanowiłam więc wysadzić chłopaków i zaparkować tyłem (wolę)


Witam :D

Osobiście też wolę od... w sensie tyłem :wink: :mrgreen:

Pozdrawiam Tom.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
O pamiątce za 1000 kun i rozdziewiczeniu w świętym miejscu - strona 19
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone