Potter napisał(a):Będąc w Orebiczu grzechem byłoby nieodwiedzenie Stonu z jego słynnymi murami ...
Straszna ze mnie grzesznica .
bluesman napisał(a):mysza73 napisał(a):Potter napisał(a):Będąc w Orebiczu grzechem byłoby nieodwiedzenie Stonu z jego słynnymi murami ...
Straszna ze mnie grzesznica .
Grzesznica budowlana ?
mysza73 napisał(a):Potter napisał(a):Będąc w Orebiczu grzechem byłoby nieodwiedzenie Stonu z jego słynnymi murami ...
Straszna ze mnie grzesznica .
mysza73 napisał(a):W sensie, że byłam 5 razy w Orebiczu, a mury w Sonie przeze mnie nie zdeptane ,
w nadchodzące wakacje się poprawię .
Eunike1984 napisał(a):mysza73 napisał(a):Potter napisał(a):Będąc w Orebiczu grzechem byłoby nieodwiedzenie Stonu z jego słynnymi murami ...
Straszna ze mnie grzesznica .
Ze mnie też...
mysza73 napisał(a):bluesman napisał(a):mysza73 napisał(a):Potter napisał(a):Będąc w Orebiczu grzechem byłoby nieodwiedzenie Stonu z jego słynnymi murami ...
Straszna ze mnie grzesznica .
Grzesznica budowlana ?
W sensie, że byłam 5 razy w Orebiczu, a mury w Sonie przeze mnie nie zdeptane ,
w nadchodzące wakacje się poprawię .
piekara114 napisał(a):mysza73 napisał(a):bluesman napisał(a):mysza73 napisał(a):Potter napisał(a):Będąc w Orebiczu grzechem byłoby nieodwiedzenie Stonu z jego słynnymi murami ...
Straszna ze mnie grzesznica .
Grzesznica budowlana ?
W sensie, że byłam 5 razy w Orebiczu, a mury w Sonie przeze mnie nie zdeptane ,
w nadchodzące wakacje się poprawię .
Będzie Ci się chciało jechać? 1,5 godzinki jak nic...
mysza73 napisał(a):piekara114 napisał(a):Będzie Ci się chciało jechać? 1,5 godzinki jak nic...
No w końcu kiedyś muszę ,
ile można żyć w grzechu .
Potter napisał(a):mysza73 napisał(a):No w końcu kiedyś muszę ,
ile można żyć w grzechu .
I może przy okazji uda się kogoś fajnego spotkać ...
Potter napisał(a):PS. Zadowolona z naszego wyniku ?
Powrót do Nasze relacje z podróży