W 2010 roku jako przerywnik w wyjazdach do Cro wybraliśmy Mazury. Mieliśmy zamiar ulokować się w Starych Sadach, ale nie poszło - i stanęło na Mikołajkach.
Ponieważ na Mazury mamy "za daleko", był to nasz pierwszy pobyt. Rok 2010, sierpień, temp. w ciągu dnia w okolicach 30 stopni - jak na polskie warunki urlopowe SUPER!!!!!
Położenie hotelu przypadło mi do gustu - widok z balkonu na jezioro Mikołajskie, łajby - bomba
to widok z balkonu, odegrał dość istotną rolę w czasie naszego pobytu