O której najlepiej wyruszyć w trasę???

artik89 napisał(a):Ja wyruszam z Małopolski o 5 rano, przez Słowację, Węgry i na wieczór pewnie ok. 18-19 myśle być na miejscu docelowym czyli w okolicach Zadaru..

Dobrze wiedziec ile mniej wiecej zajmie mi czasu podróż

Jozzy22 napisał(a):

artik89 napisał(a):Ja wyruszam z Małopolski o 5 rano, przez Słowację, Węgry i na wieczór pewnie ok. 18-19 myśle być na miejscu docelowym czyli w okolicach Zadaru..

Dobrze wiedziec ile mniej wiecej zajmie mi czasu podróż

Tak planuję, liczę, korzystam z tzw."planerów" podróży..ale jadę pierwsze raz więc to tylko teoria..

o 12-13 wyjedź ja z Międzyrzecza(lubuskie) zawsze jechalismy o 10 a w zeszlym roku ok 16 do Seget Vranjica i Slatine ale w tym roku bedziemy jechac ok. `12. To ty majac prom musisz tez w tych godzinach wyjechac!

Zazwyczaj wyruszam w piątek po pracy i już nad ranem jestem na granicy ...PL-CZ.



Szerokości.

Ja nie lubię jeździć nocą, poza tym jak się Mały wyśpi a ja nie to na drugi dzień miałby skakanie po zdechłym tatusiu

dlatego robimy wyjazd z Krakowa w sobotę o 4 rano, lecimy przez Budapeszt (tam śniadanie) gdzie nie ma korków o 9:00, dalej na Zagrzeb gdzie tankujemy, jemy obiad i podziwiamy korek na bramkach w Lucko i na koniec około 17 docieramy do Sabunike. Sił jest jeszcze na tyle żeby się rozpakować i skoczyć na Ożujsko i pizzę do Starego Jadrana. Sprawa została przećwiczona w zeszłym roku, 13 lipca tego roku powtórka

A ja z Łodzi wyjeżdżam około godz.17-18 w piątek i w sobotę około godz.12ej jestem w Orebicu na płw.Peljesać.
Jeżdżę tak od 8 lat i już mam dopracowaną trasę co do godziny:).
W tym roku start 21 czerwca:)
Pozdrawiam.

krasy napisał(a):A ja z Łodzi wyjeżdżam około godz.17-18 w piątek i w sobotę około godz.12ej jestem w Orebicu na płw.Peljesać.
Jeżdżę tak od 8 lat i już mam dopracowaną trasę co do godziny:).
W tym roku start 21 czerwca:)
Pozdrawiam.

No nieźle , średnia tak koło 100

Niestety zdrowie już nie to , a najważniejsze jest bezpieczeństwo więc w tym roku trzeba będzie się przespać ze dwie godziny bo to ma być urlop a nie gonitwa. ..

My z Rudy Śl. w tym roku planujemy wyjechać ok. 18- max.19. mam nadzieję, że nie będzie aż takich korków, gdyż jedziemy w czwartek. W sumie nie lubię ( boje się ) jeździć nocą, ale z naszą Turbo ADHD Ami to jedyna właściwa pora. Większość trasy prześpi, a rano będziemy już w Cro, więc podziwiać będziemy widoki:) W ub. roku wyjechaliśmy po 21 a na miejscu w Marusici k. Omisza byliśmy ok. 11:30. Kilka postojów po drodze, kilka drzemek i dobrze się jechało. W sumie trasa rozłożona na 3 kierowców nie jest zła !Wszystkim urlopowiczom życzę szerokości, przyczepności i szczęśliwego dojechania do celu

W tym roku niestety mamy kwaterę od soboty, dlatego planuję wyjechać koło 18 (przez Słowację, Węgry), mam nadzieję uniknąć korków w Cro. Żeby nie być za wcześnie na miejscu, planuję jakiś dłuższy postój w okolicach Plitwic.

Planujemy wyjechać koło godz. 19-20 z Wrocławia. Liczymy, że będziemy w okolicach Trogiru ok. godz. 13. Przewidujemy postoje i jedziemy bez napinki, bo nigdzie się nie spieszymy. Jedziemy po raz pierwszy do Chorwacji, ale trasy o tej długości już przetestowaliśmy do krajów nadbałtyckich i do Włoch, więc znamy swoje możliwości.

ronnie napisał(a):Witam. auto_gt mam małe pytanko. Jedziesz trasą wg. wskazania google.maps https://maps.google.com/maps?f=d&source ... =pd&num=10 czy coś kombinujesz z objazdami? Ja będę śmigał z dzieciakami z Wa-wy 5 lipca (w piątek brrrrrr) , jakoś mnie przerażają piątkowe korki "u bram" Chorwacji jadąc przez Austrię. Ponadto czuje sentyment do trasy przez Barwinek (w Dukli mam babcię). Ale IMO bezsensu akurat tam nocować. No chyba, że ok 2-3 w nocy wyruszyć z Dukli, by dotrzeć w okolice Splitu ok 13-14tej. Jest jakiś sajgon z przejazdem w okolicach Balatonu? I jaki jest przybliżony koszt płatnych autostrad tą trasą? Dzięki za wyrozumiałość. Pozdrówka

Ja z tej trasy ale z Tarnowa (i przez Gorlice, Bardejov) korzystałem już 3 razy. Mnie osobiście strasznie denerwuje odcinek Słowacji i początek Węgier - dużo obszarów zabudowanych, jedzie się wolno. Reszta trasy spoko, bez dużego tłoku. Winiety na Węrgu kupisz na stacji w Encs. Stają tam wszyscy więc czasami jest kolejka ale idzie się nawet po polsku dogadać:) W tym roku w związku z otwarciem A4 wybieramy wariant przez CZ, A, SLO.

toomas napisał(a):W tym roku w związku z otwarciem A4 wybieramy wariant przez CZ, A, SLO.

zależy w jakim okresie ale nie wiem czy w sezonową np. sobotę będzie to szybka i łatwa trasa

toomas napisał(a):Winiety na Węrgu kupisz na stacji w Encs. Stają tam wszyscy więc czasami jest kolejka ale idzie się nawet po polsku dogadać:)

Dla mnie najwygodniej jest kupić winietę na Węgry przez internet. Płacisz kartą, masz przy sobie wydruk i tyle. U nich nic się na szybę nie nakleja.

jeździłem 2 razy do Chorwacji. wyjazd z Lublina około 14-15 , zjazd w Sestanovcu około 6-7 rano . jazda non stop z jednym przystankiem w okolicach Barwinka na kolację. wyjazdy w okolicach 10 września.
ostatnim razem wyjazd o 7 z Zivogosce Bl. , w Lublinie 21,30 /jak dobrze pamiętam/