O której najlepej wyjechać do Cro z Warszawy

Jaka jest oszczędność czasowa jazdy przez Austrię, Słowenię. Mówię o sprzyjających warunkach drogowo pogodowych.
Jaka jest oszczędność w kilometrach + opłaty za winiety. W Słowenii winieta 30EUR więc sporo.
Mowa o wyjeździe z Warszawy.
Według google przez Austrię tylko 50km krócej.

WItam .Ktoś może wybiera się w okolicę Dubrovnika 30.08 z okolic dolnego śląska?

Wszystko zależy jak kto jezdzi.Brac siły na zamiary.Ja latam na zmianę z małżonką.Jest blondynką która pomyka przez Czechy Austrię Słowenię ponad 1,5.Nawet jak śpię nigdy nie zabłądziła.Nocą leci dużo autek Polskich na Chorwację.Zawsze można podpiąc się pod kogoś.CB radio przydatne.

Z napisał(a):

Riddick82 napisał(a):

wikol napisał(a):A jechał ktoś z Wawy przez Węgry? Jak wrażenia z jazdy ?

W tamtym roku jechałem w połowie sierpnia i wracałem też przez Węgry we wrześniu. Trasa nr 9 do Rzeszowa dalej Barwinek, Presov, Koszyce, Miszkolc, Budapeszt (obwodnica) nocleg nad Balatonem w Koroshegy, Zagrzeb, Brela. Najcięższy odcinek to Polska i Słowacja. Trzeba uważać na miśków u naszych południowych sąsiadów. Jak już wjedziesz do Madziarów, to od Miszkolca zaczyna się autostrada do Chorwacji. Od Miszkolca do Breli w zasadzie cały czas autostrada za wyjątkiem ostatnich 20/30 kilometrów. W zeszłym roku za Rzeszowem były roboty, ale czytałem, że już ukończyli, więc jakieś 30 minut może więcej będzie krócej.
W tym roku w planach również Brela i ta sama trasa z noclegiem nad Balatonem u Tereski
Pzdr

Widzę że Legionowo jeżdzi przez Węgry a Nowy Dwór przez Austrię

Węgry mimo dłuższej trasy przypadły mi do gustu, małżonce też. Może kiedyś zdecydujemy się przez Austrię

Witam .
Mnie najbardziej sprawdził się wyjazd z Warszawy o 4 rano , zero korków na gierkówce , zjazd w Świerklanach do niewykończonej A1 , przez Skoczów do Cieszyna i póżniej Słowacja ( raz jechałem przez Czechy - porażka ) -Bratysława - Wiedeń - Gratz - ominięcie płatnych dróg Słowenia - ukochana CHORWACJA .

waldi-ia A można wiedzieć kiedy jechałeś

Potwierdzone wyjeżdżam o 2 rano 4-go w Niedzielę

waldi-ia napisał(a):Witam .
Mnie najbardziej sprawdził się wyjazd z Warszawy o 4 rano , zero korków na gierkówce , zjazd w Świerklanach do niewykończonej A1 , przez Skoczów do Cieszyna i póżniej Słowacja ( raz jechałem przez Czechy - porażka ) -Bratysława - Wiedeń - Gratz - ominięcie płatnych dróg Słowenia - ukochana CHORWACJA .

Jedziesz centralnie przez Żory?

wikol napisał(a):Jaka jest oszczędność czasowa jazdy przez Austrię, Słowenię. Mówię o sprzyjających warunkach drogowo pogodowych.
Jaka jest oszczędność w kilometrach + opłaty za winiety. W Słowenii winieta 30EUR więc sporo.
Mowa o wyjeździe z Warszawy.
Według google przez Austrię tylko 50km krócej.

Trudno dokładnie określić jakie są różnice czasowe miedzy trasą przez Słowenię-Austrię-Czechy, a Słowację-Węgry-Cro.
W 1011 roku jechaliśmy ze znajomymi Z Chorwacji, oni pojechali tą pierwszą trasą, my ta drugą. Oni jedli obiad po drodze, tankowali odpoczywali, my też tankowalismy (często, bo zbiornik gazu mały), jedlismy i przez chyba 2,5 godziny walczyliśmy z BMW dwóch italiańców, którym chłodnica przeciekała. Pod Częstochową zmogło mnie zmęczenie i trochę zaspałem
Różnica w czasie była około 2 godzin na korzyść trasy przez Austrię (autostrady non stop).

W 2010r. jechaliśmy na Korczulę, bardzo nam zależało na dokładnej godzinie dotarcia na prom, więc spędziłem sporo czasu na obliczeniach czasu jazdy( czystej jazdy, bez przerw i tankowania) w róznych krajach. Wyszło mi takie coś:

[kraj]----[odleglość]----[śrdn prędk.]----[czas]

polska----400km----64----6h 15min

słowacja----250----89----2h 45min

węgry----350----100----3h 30 min

cro 530----116----4h 40 min

Po tym najlepszym jak mogłem planowaniu przy komputerze, okazało się, że przyjechaliśmy o około 3 godziny za wcześnie, więc planowanie to rzecz ważna, ale...

Coca-cola w Konzumie 2,5litra 12,99kuna a w knajpie 0,2litra 15-16kuna

Z dzięki

A kto z forumowiczów wybiera się do lub w okolice Dubrownika lub Baśkej Vody ??

Rok temu z Pruszkowa wyjechaliśmy po meczu Polskich siatkarzy - czyli 22:30-23:00 jadąc przez Łódź. W Mikulovie czekał na nas kolejny samochód i wtedy już na dwa lecieliśmy. Około godziny 9:45 byliśmy w kolejce na prom Zigljen-Prizna.


W tym roku w ten piąteczek (2/08) wyjeżdżamy koło 21:30-22:00 również z Pruszkowa, a jedziemy na Makarską (Brela, Baśka Voda może Tucepi)
zobaczymy, na którą zajedziemy


w obu przypadkach wybieramy objazd autostrady na Słowenii - w Ptuj i Lenart można smacznie zjeść i pozwiedzać klimatyczne miasteczka

Ja od siebie wyjeżdzam o 2-3rano i np. do Vodic na jednego kierowcę docierałem na 17-18 lecz w tym roku spałem w Mikulovie i stanowczo wolę tą opcję,w Mikulovie przy hoteliku fajna restauracja z przystępnymi cenami i smacznym jedzeniem dodam że zawsze jeżdżę z przyczepką jednoosiówką czyli w 15godzin da radę ogarnąć trasę tylko trzeba wyjechać w dobrych godzinach.Odkąd jeżdżę do Chorwacji czyli 2009rok nigdy-przenigdy nie stałem w korku

koniu8 napisał(a):A kto z forumowiczów wybiera się do lub w okolice Dubrownika lub Baśkej Vody ??

Ja się wybieram albo do Baska Voda albo Tucepi.
Jadę z Warszawy przez Bratysławę i Węgry.