koniu8 napisał(a):hrupek666 ja się obawiam że będą korki na granicy tego się boje ;/ ale da sie jakoś rade
wikol napisał(a):Ja z Warszawy wyruszam 11 lub 12 sierpnia. Którędy jechaliście, przez Węgry?
wikol napisał(a):A jechał ktoś z Wawy przez Węgry? Jak wrażenia z jazdy ?
Riddick82 napisał(a):wikol napisał(a):A jechał ktoś z Wawy przez Węgry? Jak wrażenia z jazdy ?
W tamtym roku jechałem w połowie sierpnia i wracałem też przez Węgry we wrześniu. Trasa nr 9 do Rzeszowa dalej Barwinek, Presov, Koszyce, Miszkolc, Budapeszt (obwodnica) nocleg nad Balatonem w Koroshegy, Zagrzeb, Brela. Najcięższy odcinek to Polska i Słowacja. Trzeba uważać na miśków u naszych południowych sąsiadów. Jak już wjedziesz do Madziarów, to od Miszkolca zaczyna się autostrada do Chorwacji. Od Miszkolca do Breli w zasadzie cały czas autostrada za wyjątkiem ostatnich 20/30 kilometrów. W zeszłym roku za Rzeszowem były roboty, ale czytałem, że już ukończyli, więc jakieś 30 minut może więcej będzie krócej.
W tym roku w planach również Brela i ta sama trasa z noclegiem nad Balatonem u Tereski
Pzdr
agniesia napisał(a):Witam, ja jadę do Cro 10 lub 11 sierpnia spod Warszawy, zamierzamy wyjechać na wieczór, jedziemy przez Czechy, Austrię, Słowenię. Może spotkamy się gdzieś po drodze Wikol do jakiego miasta jedziesz ? pozdrawiam
koniu8 napisał(a):agniesia Ja właśnie wyjeżdżam z Warszawy
koniu8 napisał(a):Ja Jadę przez Warszawę Janki Nadarzyn Częstochowę Czechy Austrię Zagrzeb no i Dubrovnik
wikol napisał(a):agniesia napisał(a):Witam, ja jadę do Cro 10 lub 11 sierpnia spod Warszawy, zamierzamy wyjechać na wieczór, jedziemy przez Czechy, Austrię, Słowenię. Może spotkamy się gdzieś po drodze Wikol do jakiego miasta jedziesz ? pozdrawiam
My jedziemy najprawdopodobniej w poniedziałek z rana. Warszawa Bielany.
Na wieczór planuje zaliczyć jakiś nocleg nad Balatonem, z rana ruszyć dalej.
Jedziemy w ciemność ale chyba okolice Tucepi
A Wy gdzie będziecie stacjonować ?
lukasz22i napisał(a):My wyjechaliśmy o 22:30 a w ok. Krapiny już w Chorwacji byliśmy ok 8:00. Przejazd bezproblemowy, ruch mały, żadnych korków, zaskoczyła mnie niewielka liczba aut na PL tablicach, widziałem może 4-5 samochodów.
ps. czemu ludzie nie czytają oznaczeń nad bramkami? na 6 bramek w ok. Zagrzebia na 3ech była kolejka ok 300m, a pozostałe 3 były puste? te 3 puste miały płatność kartą, ja tak płaciłem, podejrzewam też że większość z tych stojących w 3 kolejkach płaciło tak samo (wątpię by każdy miał kuny) a jednak ustawiali się na pasach gdzie były kolejki...głupota?~!
wikol napisał(a):lukasz22i napisał(a):My wyjechaliśmy o 22:30 a w ok. Krapiny już w Chorwacji byliśmy ok 8:00. Przejazd bezproblemowy, ruch mały, żadnych korków, zaskoczyła mnie niewielka liczba aut na PL tablicach, widziałem może 4-5 samochodów.
ps. czemu ludzie nie czytają oznaczeń nad bramkami? na 6 bramek w ok. Zagrzebia na 3ech była kolejka ok 300m, a pozostałe 3 były puste? te 3 puste miały płatność kartą, ja tak płaciłem, podejrzewam też że większość z tych stojących w 3 kolejkach płaciło tak samo (wątpię by każdy miał kuny) a jednak ustawiali się na pasach gdzie były kolejki...głupota?~!
Jechałeś przez Austrię ?
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi