Odcinek 1 - Urlop uznano za rozpoczętyPRZYGOTOWANIAW tym roku przygotowania zaczęliśmy od postanowienia noworocznego – zrzucić zbędne kilogramy i wprowadzić tryb zdrowego odżywiania. Aplikacja fitatu na komórki. Elementarna wiedza do głowy – podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne, 5 porcji warzyw, owoce maksymalnie o 17.00, zasady łączenia pokarmów. 5 posiłków, 2 litry wody, zero przekąsek. Cukier, sól, alkohole i 95% mięs na bok. Czytać etykiety, mierzyć warzyć, zapisywać i codziennie sprawdzać nie tylko wagę ciała, ale również podsumowanie z fitatu. Czy było ok z cukrem, solą a nie tylko z białkiem, węglowodanami i tłuszczami. To wszystko to był nasz własny program dietetyczny – bo żaden dietetyk nie zna naszych organizmów jak my sami. Nadto! Upór, wytrwałość, konsekwencja. Tego się nie da zrobić w miesiąc ani kwartał. A wypracowany styl żywienia musi zostać z nami na wiele kolejnych lat.
Efekty? W okresie od 1 stycznia do 11 czerwca
Mariola. Minus 15 kg. Talia minus 16 cm. Brzuch minus 13 cm. Biodra minus 15 cm.
Zdzisław. Minus 16 kg. Talia minus 11 cm. Brzuch minus 14 cm. Biodra minus 8 cm.
Oczywiście nie brakowało czytania o tym, co na tej Korčuli jest, ale… Wyjdzie w opowieściach.
CO ZABRAĆBazując na wiedzy z poprzednich wyjazdów zminimalizowaliśmy ilość ciuchów i butów, natomiast dobraliśmy wagę do produktów i wagę do ciała - oczywiście torba z 6 pudełkami dla każdego – posiłki zgodne z dietą.. No niestety. Jak się powiedziało A…
Pozostałe rzeczy z listy opisanej w poprzednich relacjach nie wyłączając słynnych długich sznurowadeł.
DOJAZD.Na bieżąco śledziliśmy wieści związane z COVID-19 w krajach tranzytowych plus forum cro.pl. Obeznani ze zmianami w zakresie winiet na Czechy kupiliśmy ją przez internet. Poniżej wybrana i zrealizowana trasa – mix. Do Tankstelle Temmel full płatna autostrada Kraków – Brno – Wiedeń – zjazd przed granicą SLO. Winiety na Austrię kupowane w Roadhouse B7. Niektórzy mieli wakacyjny nastrój już na terenie Austrii
Tankowanie - cena już nie tak atrakcyjna jak w 2020 – 0,92 EUR – obecnie:
Dalej trasa niepłatna przez stare przejście graniczne, Maribor, Ptujską Gorę, przejście Rogatec aż do bankomatu Erste Banka w Krapinie. Wypłata bezkosztowa kun z karty REVOLUT. A dalej miks – płatny i bezpłatny. W Krapinie na cestę. W Karlovacu zjazd z niej na D1 i aż do Oštarski Stanovi – gdzie mieliśmy nocleg za 36 EUR. Widoki wokół
Miejsce fajne, czyste jedynie, że przy trasie D1, więc gdzieś tam do 23.00 ruch trochę przeszkadzał.
Rano pobudka i dalej bezpłatnie aż do Postaja Naplatna Blato na Cetini z takimi widokami po drodze…
A dalej autostradą ile się da, a potem przez dolinę Neretvy
gdzie zakupiliśmy ogrom dóbr
Dalej korytarzem przez BiH i przejazd przez Pelješac
Jak było na granicach? Skan paszportów na wjeździe do Chorwacji – pokazane paszporty covidove – wzrok celnika, który pytał i co ja mam niby z tym zrobić bezcenny. Podobne skanowanie na korytarzu przez Neum - już bez pytania o covidówki - i tyle. Granice z BIH spowolniły nas może o 10 minut.
Tankowanie -Ina Potomje. I Orebić. No fakt. Widoki zapierają dech
I już prawie… Korčula.
Szybkie zakupy w Tommym i nareszcie dotarliśmy do miejsca, które miało być naszym rajem na czas urlopu.
Ten pierwszy odcinek jest z reguły nudny dlatego starałem się bardzo skrótowo. Wyjadacze i tak wiedzą wszystko, a jeśli ktoś „nowy” ma pytania zapraszam na PW.
Z tej racji, że czas urlopowy trwa w następnym odcinku zbiorę informacje o wszystkich odwiedzonych gastronomiach i wspomnę o parkingach, z jakich korzystaliśmy (przez cały pobyt wydaliśmy astronomiczną sumę 8 kun na parkowanie)