Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nurkowanie z kuszą, kusza pneumatyczna, kusza gumowa w CRO

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Leon
Cromaniak
Posty: 2350
Dołączył(a): 16.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leon » 25.03.2012 20:59

sp9hzx jest w tych sprawach u siebie w domu. Znam go wiele lat i na jeg stonie mozna sobie poczitac duzo na temat polowania kusza w Chorwacji i nie tylko. Ale teras tak, kto sie tym chce na powarznie zajanc to musi miec podstawowi sprzent a ego sie nazbera troche (bo pianky sa ciut inne niz do nurowania z butla, potrzebna sa cierzarki, duze pletwy.................
Wienc kto jedze z rodzina na urlop to raczej nie polowi bo do tego jest potrzebni czas i odwiedzanie miejsc nie ciekawich do pliwania i plazowania. Tagrze tki ktosz kto chce strzelic cos konkretnego o musi na bezdechu nurwac do 20 metrow i glebiej. Jak to wyglanda na zywo.....
prosze zobaczyc samemu:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 26.03.2012 09:42

Leon, z pewnością masz rację, ale słowem kluczem jest tu
na powarznie zajanc
. Dla jednego będzie to spędzanie całego urlopu przy dnie, treningi, najlepszy sprzęt za kilka lub kilkanaście tyś. zł. i okazy po kilkanaście czy kilkadziesiąt kilogramów a dla innego wypełnienie kilku wolnych chwil, kiedy wspomniana przez Ciebie Rodzina ma ochotę poleżeć na plaży na słoneczku. Z racji tego że dysponuję pontonem jestem w stanie dotrzeć do miejsc gdzie jestem sam i w czasie gdy Rodzinka łapie słońce mogę sobie pozwolić na odrobinę zabawy.

Są też tacy dla których wystarczającym jest takie polowanie i ja się raczej do tej grupy zaliczam :wink:
Leon
Cromaniak
Posty: 2350
Dołączył(a): 16.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leon » 26.03.2012 15:49

To Rysio masz super. Zicze ci udanich polowow. Nie zapomni bojki signalizacijnej, bo kara duza a i zycie nieraz potrafi uratowac. Nigdy nie zapomne sytuacji kiedy pliwale wplaw na powierszni a za saba ciagnale boje na 20 metrow sznurku. Jeden z motorowodniakow (Rus okazalo sie pozniej z flagi) upaczl sobie ze przeplinie miendzi mna a bojka. Zaczole sciagac bojke do siebie najszibciej jak sie da, on najpierw nie wiedzial co sie dzieje ze ten odstep maleje, a potem mnie oplinal z zewnecznej nadal nie razumujanc oco chodzy. Poprostu uwarzaj ze by cie ktosz nie przejechal w morzu chociarz jest zabronione smigac blizej jak 200 metrow od brzegu. Pozwolenie tez potrzebne.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 26.03.2012 18:58

Leon, dzięki za porady. Bojkę oczywiście sobie do tyłka przypnę, bo widziałem co śruba potrafi zrobić. Dla zainteresowanych link dość drastyczny ale prawdziwy. Jak widać dotyczy to wszystkich którzy nurkują również z ABC :!:

Przykład podaję ponieważ przypomniałeś mi Leonie sytuację jaką miałem w ubiegłym roku wpływając gumjakiem do "zatoki portowej" w Metajnie. Mianowicie daleko poza granicą 200 m (wg mnie 400 m od brzegu było jak drut) spotkałem 3 osoby płynące właśnie z ABC przy stanie morza w okolicach 3B około godz. 19. Miałem słońce dokładnie w pysk. Zapewniam wszystkich snurkelów, że to że ich zauważyłem było czystym przypadkiem. Jeden z nich dał głębszego nura i zauważyłem w górze płetwy i plusk wody. Snurker płynący spokojnie już nawet przy niewielkiej fali jest bardzo mało widoczny. Jak traficie na większą łódkę to może się okazać, że kierujący nawet nie będzie wiedział że po Was przeleciał.

Druga sprawa też powiązana z postem Leona. Linka do boi nie powinna być zbyt długa, bo wtedy wiadomo gdzie nurek się znajduje i unika się sytuacji jak Leon opisał. Po drugie mocowanie linki do nurka powinno być łatwo wyczepiane. Słyszałem kiedyś o przypadku (nie potrafię znaleźć linku), że zbyt luźna i zbyt gruba linka którą nurek był opasany owijała się o śrubę tak długo aż wciągnęła w swój zasięg człowieka - efekt - karma dla ryb.

Ps. Połowów to ja tam nie oczekuję. Jak mi się uda trafić jakąś rybkę to dobrze a jak nie to sobie poukładam kamyki na dnie i potrenuję strzelanie do celu :) :wink:
Leon
Cromaniak
Posty: 2350
Dołączył(a): 16.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leon » 27.03.2012 00:03

Sznurek sie wiarze na pas z cierzarkamy, a on musi bic taki co sie bliskawicznie otwiera. Ocewiscie grubosc nie wieksza jak 2 mm. I nurek nie powinienej wejsc do moza bez noza........i zaraz sie z nurka zrobi astronauta :wink:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 27.03.2012 08:53

Widzisz Leon, Ty piszesz że nie więcej niż 2 mm a na polskiej stronie można przeczytać
Bojkę należy nadmuchać na powierzchni i połączyć z płetwonurkiem za pomocą linki o średnicy od 2-5mm.


Źródło

W takim układzie bierzemy pod uwagę pierwszą z brzegu linkę i co o niej możemy wyczytać, ano jej wytrzymałość wynosi 580 kg. Podejrzewam ja gdyby łódź zaczepiła o taką linkę to nurek zapomni gdzie ma sprzączkę z pasa i nóż.
Leon
Cromaniak
Posty: 2350
Dołączył(a): 16.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leon » 27.03.2012 20:50

.....no nie Rysiu niewiadomo w jakim srodowisku oraz w jakiej situacji prawdziwi faceta a tym bardziej nurek musie wiedziec gdzie ma sprzączkę od pasku, oraz rozporek.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 28.03.2012 11:13

Leon, jak przelatująca z prędkością 40 knotów motorówka zaczepi o mocną linkę od boi i nada odpowiednią prędkość początkową nurkowi to sądzę że ten zapomni gdzie ma siusiaka a nie tylko rozporek czy sprzączkę :wink:
scood74
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 387
Dołączył(a): 06.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) scood74 » 29.03.2012 08:59

Nawet 2mm syntetyczna linka bedzie miala wytrzymalosc jakies 50kg i przy probie rwania z nurka moglo by byc nieprzyjemnie
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 30.03.2012 09:52

Jednak przy 50 kg wytrzymałości raczej są niewielkie szanse żeby Cię nawinęło na śrubę. Wychodzi na to że wystarczy taka linka którą jeszcze damy radę w rękach urwać na upartego . Przy borze i 200 km/h nurkować raczej nie będziemy więc bojki nam nie zerwie.

Wracając do tematu kusz. Po rozważeniu opcji i zapoznaniu się ciut bardziej z tematem przyznaję Ci rację, że krótki pneumatyk będzie bardziej niebezpieczny nawet niż krótka gumówka. Szczególnie sposób ładowania jest dość kiepski w pneumatyku. Obecnie rozważam zakup czegoś takiego w średnim rozmiarze (dł. lufy 60cm - dł. strzały 95 cm). Jakieś opinie użytkowników :?:
sp9hzx
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 77
Dołączył(a): 12.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) sp9hzx » 01.06.2012 15:08

Linka bojki to nawet 50m. Zależy na ile kto schodzi
A obowiązkiem łodzi jest nie zbliżanie się do boi nurkowej na odległość mniejszą niż 100m.

Różnie ludzie zdobywają papiery na łódki więc trzeba uważać





===========================
http://spearo.prv.pl
Obrazek

http://tychyangielski.prv.pl
:)
Ostatnio edytowano 29.08.2021 07:03 przez sp9hzx, łącznie edytowano 1 raz
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 03.06.2012 08:58

Tylko ilu nurkujących czy raczej snurkujących wystawia bojkę? :wink:
sp9hzx
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 77
Dołączył(a): 12.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) sp9hzx » 03.06.2012 09:24

Wszyscy których znam. Albo boja albo flaga na łódce.
A i tak trzeba uważać.

Inaczej to igranie ze śmiercią

:)






==============================
http://spearo.republika.pl
Obrazek

http://tychyangielski.republika.pl
Obrazek
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 03.06.2012 09:42

Bo masz świadomość, ale w rzeczywistości stanowisz może z 5% ogółu :)
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 05.06.2012 19:31

Rysio napisał(a):Ps. Połowów to ja tam nie oczekuję. Jak mi się uda trafić jakąś rybkę to dobrze a jak nie to sobie poukładam kamyki na dnie i potrenuję strzelanie do celu :) :wink:

Można też pochodzić > Podvodni ribolov na dah (przypomina mi przeklętą załogę Czarnej Perły, idącą po dnie morza)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...

cron
Nurkowanie z kuszą, kusza pneumatyczna, kusza gumowa w CRO - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone