napisał(a) toudee » 30.07.2007 15:38
Od kilku lat już nurkuję w Chorwacji - przed wprowadzeniem i po wprowadzeniu obecnych przepisów w dn. 01.01.2003 roku. Wspomnę, że wcześniej zezwolenie za 100 kun też było konieczne (jeśli dobrze pamiętam) ale nie wymagano korzystania z centrów nurkowych.
Przepisy chorwackie normują obecnie tę kwestię jednoznacznie. Nurkowanie z powietrznym (oczywiście mieszankowym też coby ustrzec się przed pytaniami osób dogłębnie analizujacych temat) aparatem oddechowym - czyli krótko mówiąc ze "szpejem" wymaga zezwolenia.
Kir napisał już niezbędne informacje na ten temat.
Niezależnie czy nurkujesz z łodzi czy z brzegu wymagane jest zezwolenie za 100 kun ewentualnie jeśli chcesz nurkować samodzielnie to droższe (z ceną zaporową dla nurków wakacyjnych).
Zezwolenie za 100 kun upoważnia Cię do nurkowania w CRO ale wyłącznie za pośrednictwem licencjonowanych centrów nurkowych.
Zezwolenie jest ważne rok licząc od daty kiedy zostało wykupione - kupisz w sierpniu będzie ważne do sierpnia 2008. jako, zę część naszych rodaków jeździ do CRO "na dowód" trzeba powiedzieć, ze do wydania zezwolenia niezbędny jest paszport - jak w centrum zareagują na dowód nie mam pojęcia przy ew. upierdliwości mogą być kłopoty.
Przychodzisz pokazujesz certyfikat CMAS, PADI lub innej organizacji, wykupujesz zezwolenie, umawiasz się na nurka i idziesz pod wodę. Kilka razy byłem świadkiem jak do łodzi podpływał "morski radiowóz" i policjanci sprawdzali dokumenty. zarówno skippera jak i osób nurkujących.
W tym roku nurkowałem w okolicy Orebiča i nic się nie zmieniło.
Każda inna forma nurkowania - poza wyznaczonymi przez posiadane zezwolenie może skończyć się (tak jak napisał Kir) konfiskatą sprzętu i sporymi kłopotami.
Pisząc o nurkowaniu z brzegu może Grażka miała na myśli pływanie i "nurkowanie" w ABC.
Słyszałem, że niektórzy z "naszych" ryzykują ale to już ich kłopot.