Samochód jak samochód liczy się kierowca.
A mnie się tyn jeż podoba. Śliczny.
Ural napisał(a):Hm, Krakusy biednych udają, a Bugatti do Chorwacji jeżdżą.
21monika napisał(a): Ja gdzieś czytałam, że oszczędnych.
A kto oszczędza ten ma.
krakusowa napisał(a):Ural napisał(a):Hm, Krakusy biednych udają, a Bugatti do Chorwacji jeżdżą.
Kolego Stefanie no chyba się obrażę
A kiedyż to udawałam biedną no kiedy21monika napisał(a): Ja gdzieś czytałam, że oszczędnych.
A kto oszczędza ten ma.
I znowu prawda,
jak wszystkim wiadomo krakusy są oszczędne
Ural napisał(a): Niech koleżanka nie obraża się. .
Ural napisał(a): najważniejsze to zwiedzać, podziwiać, dobrze zjeść, wypić co nie co i korzystać z życia dopóki zdrowie i wigor.
Powrót do Nasze relacje z podróży