Jakie cudowne wspomnienia
My byliśmy dopiero 3 razy w Chorwacji, 4 już zarezerwowany... nic nie zapowiada, że w kolejnych latach zmienimy kierunek
Dziś gdy przeglądam zdjęcia to po zdjęciach widzę, że dzieci rosną
Bartek1977 napisał(a):Niesamowita pamiątka - fajne fotki Macie z pierwszego razu w CRO... A niektóre miejsca są jakby czas się zatrzymał....
te kiero napisał(a):fajne wspomnienia
do Chorwacji, mógłbym jeździć o każdej porze, deszczu nie uświadczyłem jeszcze podczas żadnego wyjazdu za Velebit, więc chętnie doświadczę
piekara114 napisał(a): ale teraz bije od Was obojga tyle uśmiechu i życzliwości, że jesteście od wielu nas o wiele młodsi
piekara114 napisał(a): Duże widzieliście jak na pierwszy raz w tym "wojennym kraju"
kibic hr napisał(a):My dopiero dwa razy wypoczywaliśmy w Chorwacji i oba w Baskiej Vodzie,która i dla nas stała się miejscem debiutu. Mamy i na następny lipiec wstępną rezerwację i ponownie w Baskiej Vodzie ale przez jakiś czas byłem mocno zainteresowany Rogoźnicą i dlatego chętnie pośledzę Państwa relację.
Ural napisał(a): Krakusowa młoda to Ty jesteś tylko te zdjęcie z aparatu z kliszą kodaka albo canona jest stare.
Ural napisał(a):Tak a propo ten facet koło Ciebie co się kręci, no ten cwaniak z wąsikiem to kto to ?
Pierwszy mąż ......
Mikeee napisał(a):
wygląda na to,że to ta sama "ekipa"
pozdrawiam,
Michał
renatalato napisał(a):Super Aniu, fajnie że udało ci się wkleić fotki z fotoplastikonu , tak naprawdę to są całkiem, całkiem ładne, a najważniejsze pamiątkowe
Sara76 napisał(a):Aniu, ale zadawałaś szyku w 2001 roku (paski poziome, paski pionowe no i grochy ), a zdjęcie Janusza z wąsem - bezcenne! Bardzo mnie rozczuliło zdjęcie z Makarskiej (to na głównym placu/ rynku przed schodami), bo mam podobne tylko z 2004 roku i też z fotoplastikonu...
21monika napisał(a):Jak zawsze pełen szacunek dla Was obojga, zdjęcia z fotoplastikonu zaje...fajne.
JoannaMaxel napisał(a):Jakie cudowne wspomnienia
My byliśmy dopiero 3 razy w Chorwacji, 4 już zarezerwowany... nic nie zapowiada, że w kolejnych latach zmienimy kierunek
Dziś gdy przeglądam zdjęcia to po zdjęciach widzę, że dzieci rosną
krakusowa napisał(a): Podobno po południu ma się poprawić. Ano zobaczymy
Siedzimy więc w pokoju i zaczynamy wspominać nasze wcześniejsze pobyty w Chorwacji.....
Sara76 napisał(a):Co do pogody w Chorwacji to wydaje mi się, że w ciągu ostatnich dwóch lat bywała kapryśna.
Sara76 napisał(a):Co do pogody w Chorwacji to wydaje mi się, że w ciągu ostatnich dwóch lat bywała kapryśna. W ubiegłym roku byliśmy w lipcu i padało chyba ze 3 razy (ale deszcz szybko mijał), raz nawet była ulewa. W tym roku byliśmy natomiast we wrześniu i również padało (można powiedzieć, że prawie dwa bite dni, w tym podczas zwiedzania Plitvic - średnia przyjemność spacerować ponad 3 godziny w deszczu po mokrych pomostach , no i w ostatnim dniu, gdy byliśmy w Zagrzebiu, ale to już chyba taka świecka tradycja, bo Zagrzeb już drugi raz żegnał nas deszczem
agata26061 napisał(a):Sara76 napisał(a):Co do pogody w Chorwacji to wydaje mi się, że w ciągu ostatnich dwóch lat bywała kapryśna.
Też odniosłam takie wrażenie. W relacjach z 2014 roku często można było zobaczyc pochmurne niebo czy deszcz. Sami go doświadczyliśmy na początku września. W tym roku w Cro nie byłam, ale wydawało mi się, czytając relacje, że nie było tak źle. Krakusy swój urlop spędzali już po sezonie, więc wtedy z tą pogodą różnie bywa :]
Bartek1977 napisał(a): Rzeczywiście pogoda "nie-chorwacka"... A jak cykady o tej porze roku ? Pełne wigoru, czy zmęczone sezonem?
subim napisał(a):kiedyś się śmiałem z kolegi, że on 7 raz do Tucepi teraz sami się "nudzimy" bo do Cro na urlop pojedziemy chyba po raz 10 albo 11 także gonimy Was bez wytchnienia
Powrót do Nasze relacje z podróży