Re: Nuda....czyli urlop w Cro po raz czternasty
napisał(a) krakusowa » 29.02.2016 19:04
Po drodze na tranzytowy nocleg przed Karlovacem, robimy sobie przerwę, by pospacerować po wiosce młynarzy
Slunj jest starym
(pierwsze wzmianki o osadzie sięgają XII wieku), spokojnym miasteczkiem położonym na złączeniu dwóch rzek – Slunjčica wpada do płynącej niższym korytem Korany (która płynie także przez Jeziora Plitvickie) tworząc liczne wodospady
Nurty rzek (zwłaszcza Slunčicy) wyżłobiły przez tysiąclecia w otaczającej skale kilkanaście małych i większych wysepek, pomiędzy którymi płynie z głośnym szumem rwący nurt, by już za chwilę opadać w kilkunastu różnych miejscach wspaniałymi wodospadami do Korany.
Wysepki te połączono mostkami i groblami, powstały młyny i domy mieszkalne i w rezultacie powstała mała perełka - urocze miasteczko-skansen młynów wodnych w Rastoke. Podobno jeszcze sto lat temu, było ponad sto młynów
Dzisiaj zostało po nich niestety niewiele.