Nuda..czyli urlop w Cro po raz.. osiemasty str 97

Zagram jeszcze raz na chybił trafił - Suzuki Vitara 2016 1.6 SUV - Benzyna

Ural napisał(a):Zagram jeszcze raz na chybił trafił - Suzuki Vitara 2016 1.6 SUV - Benzyna

Jedziemy do Rawenny
Po zaparkowaniu idziemy w stronę grobu Dantego
Dante Alighieri - włoski poeta, filozof i polityk.
Jego najwybitniejszym dziełem jest poemat Boska Komedia, uważany za arcydzieło literatury światowej i szczytowe osiągnięcie literatury średniowiecznej. Utwór jest w całości napisany po włosku.
Dante Alighieri zmarł w Rawennie będąc na wygnaniu. Przypuszczalnie ceremonia pogrzebowa odbyła się w bazylice San Francesco, której początki sięgają V wieku. Pod tutejszym ołtarzem mieści się krypta z X wieku, ozdobiona mozaikami podłogowymi. Krypta znajduje się pod poziomem gruntu, dlatego też jest zalana wodą, w której pływają ryby, W krypcie nie ma światła, podobno zapalane jest automatycznie po wrzuceniu pieniążka.
Nie wiedzieliśmy, nie zapaliliśmy







Nieopodal bazyliki znajduje się grobowiec Dantego, we wnętrzu którego znajduje się grób oraz rzeźba przedstawiająca poetę autorstwa Lombarda.

W Rawennie znajduje się również teatr nazwany imieniem Dantego Alighieri.




Dochodzimy do Piazza del Popolo, czyli Placu Ludu. Plac ten, otoczony zabytkowymi budynkami, to centrum miasta gdzie odbywają się różne koncerty, wiece .......
Jedną z budowli, które otaczają plac jest Palazzetto Veneziano z XV wieku, przed którym znajdują się dwie kolumny zwieńczone postaciami patronów miasta: św. Apolinara i św. Witalisa.
Warto zwrócić uwagę również na XV-wieczny Palazzo Comunale oraz Palazzo dell’Orologio.




Powoli wracamy do samochodu, bo musimy wracać do Lugo.



Idziemy dziś na rybną kolację do restauracji

To zapraszam na pyszną kolację

W tej restauracji jedliśmy najlepsze (jak do tej pory) mule w sosie pomidorowym
i małe panierowane rybki polane sosem balsamicznym


jak Włochy to musiało być spaghetti tym rybne

Restauracja - nazwy nie pamiętam -jeden dzień w tygodniu serwuje swoim klientom tylko potrawy z ryb.
Żeby się tasm dostać trzeba z tygodniowym wyprzedzeniem rezerwować na ten dzień stolik.
Znajomi zrobili nam wielką frajdę, jedzenie było przepyszne

Po dobrym jedzeniu, nie zapomnij.................... o napiciu się wina.
Tak więc w południe następnego dnia jedziemy do lokalnej kantyny









W kantynie kupujemy do Polski kilka butelek i baniaków wina w bardzo atrakcyjnej cenie
Jak wiadomo dla nas krakusów to bardzo ważne

Pewnego popołudnia wracamy jeszcze raz do Rimini na nadmorski spacer

...

Pewnego dnia nasi znajomi zakomunikowali nam ,że jedziemy...... na dwudniową wycieczkę
Pierwszy dzień przeznaczony będzie na Wenecję, a drugi to na razie niespodzianka
I tak spełnia się marzenie Janusza, by zobaczyć Wenecję
No to jedziemy


Po dojechaniu na miejsce z trudem znajdujemy miejsce na piętrowym parkingu i przesiadamy się na tramwaj



Płyniemy przez Kanał Grande
Canal Grande popularnie zwany Canalazzo, jest największą i najważniejszą arteria wodną Wenecji. Ma kształt odwróconej litery S. Przecina całe miasto dzieląc je na dwie części, połączone ze sobą mostami: Ponte degli Scalzi, Ponte di Rialto i Ponte del’Accademia. Z kanału głównego odchodzi 45 kanałów bocznych, zwanych rio. Długość Kanału ok. 4 km, szerokość od 30-70 m, średnia głębokość 5 m. Po obu stronach wynurza się z wody ponad 150 marmurowych pałaców, wzniesionych w wiekach od XII XVIII, głównie w stylu gotyku weneckiego, jak również renesansowym, barokowym, a najczęściej stanowiącym mieszankę kilku stylów. Stanowiły one reprezentacyjne siedziby bogatych rodów patrycjuszowskich, które ubiegały się o miejsce nad Kanałem i rywalizowały między sobą w wystawianiu coraz świetniejszych rezydencji, tworząc w ten sposób unikalną w świecie ulicę wodną o fantastycznym kształcie i bajkowej architekturze. Nad Kanałem umieszczano przedstawicielstwa handlowe i magazyny (jondachi) krajów utrzymujących stosunki z Republiką Wenecką, a wokół mostu Rialto skupiały się targowiska miejskie, zaopatrywane obficie w różnorodne towary, przywożone codziennie drogą morską. info znalezione w necie

..

.

Przed nami most Rialto

I jeszcze kilka, ale nie mogę się powstrzymać , Wenecja bardzo mi się podoba ( widziana z pokładu vaporetto )













Wysiadamy, dopłynelismy do celu

Jak byłam dzieckiem byłam w Wenecji. Piękne miasto. I te tłumy...

Jak widać męczy was siedzenie, cały czas w ruchu. Lubie takie wakacje, plaża na 1/2 dnia to już za dużo.
Tak, że mogła bym z wami leniuchować.

Druga część to Werona czy Padwa?