Po chwili odpoczynku, zrobieniu kilku fotek ( niestety niebo jest zachmurzone, jest ciepło ok 30 st )
i zamianie na miejscu kierowcy jedziemy dalej.
Ustaliliśmy, że szukamy miejscówki między Zadarem a Sibenikiem
Ale jakoś tak się nam dobrze jedzie, że mijamy Sibenik
Może Primosten
Trafiamy do domu, w którym bylismy w 2002 roku, niestety nie ma wolnych miejsc.
Zaczepia nas starsza kobieta, pokazuje całe piętro domu, trzy sypialnie kuchnia, chce 30 euro ( po negocjacjach ) jedyny mankament to widok z balkonu na.................. dach sąsiedniego domu
Mówimy, że jak nic nie znajdziemy to wrócimy do Niej za dwie godziny.
Oglądamy super wypasiony, nowoczesny apartament, ale cena nie dla nas
Szybka decyzja - jedziemy dalej
Po chwili widzimy tablicę Rogoznica
Wjeżdżamy, i po 30 minutach wnosimy klamoty do wynajętego apartamentu
Z balkonu mamy widok na marinę Frapa