Nuda..czyli urlop w Cro po raz.. osiemasty str 97

Magdalena S. napisał(a):

krakusowa napisał(a):Turcja jest mi kompletnie nieznana

Jest atrakcyjna, piękna, pyszna.
Widzieliśmy wirujących Derwiszy, polecieliśmy balonem nad Kapadocją.

Magdalena S. napisał(a):Ale nie wlało to w moje serce takiego szczęścia, jak wyjazd do Chorwacji.

Magda O. napisał(a):Lubię Rogoznicę. W zeszłym roku byliśmy tam częstymi gośćmi z racji spędzania urlopu w Zečevie. W tym roku też wpadliśmy na chwilę. Lubię pić kawę w kawiarni na rogu przy rondku, lubię spacerować mostkiem do dalszej części miasteczka, która podoba mi się bardziej niż ta przy Marinie Frapa. Zmajevo Oko też fajne.

krutom napisał(a):Odkąd jeżdżę do Cro gapię się na te zachody słońca i mi się nie znudziło.

krakusowa napisał(a):Magda, a gdzie relacja

21monika napisał(a):Łaaaaał Aniu miód dla naszych oczu ............ gdy mamy smutne, szare grudniowe niebo.

krutom napisał(a):Odkąd jeżdżę do Cro gapię się na te zachody słońca i mi się nie znudziło.

Magdalena S. napisał(a):Bo te zachody słońca nie mogą się znudzić

krutom napisał(a):Czy ta drewniana konstrukcja pod zdjęciem z rozpiętą siecią służy tylko do siedzenia?

Magdalena S. napisał(a): Oj, nie mam takich talentów.

morgana napisał(a):I faktycznie zmienia się ta mieścina... widzieliście może na żywo labirynt lawendowy?

morgana napisał(a):Rogoźnica to moja pierwsza chorwacka miłość i mam do niej ogromny sentyment.

morgana napisał(a):widzieliście może na żywo labirynt lawendowy?

piekara114 napisał(a): Dobre pytanie, też jestem ciekawa.

Ural napisał(a):Ja sądzę Krakusowa, że Ty wszędzie byłaś. Nic Ciebie w Croatii nie zaskoczy.