Nowy temat - naga chorwacja

Z tego co piszesz, rozumiem że na campach FKK mogą przebywać osoby ubrane np. w slipki i nie będą mieć żadnych problemów ani uwag ze strony rozebranych współcampowiczów.
Czy tak

Niestety nie wszystkie kobiety mogą być naturystkami.
Są takie kobiety - tzw. amazonki (po masteketomii).
Czy naturyści widzieli na swoich plażach takie kobiety
pokrzywdzone przez los?

darrou napisał(a):Z tego co piszesz, rozumiem że na campach FKK mogą przebywać osoby ubrane np. w slipki i nie będą mieć żadnych problemów ani uwag ze strony rozebranych współcampowiczów.
Czy tak

na kampie i owszem i to nawet sporo, np w sklepach, na recepcji czyw knajpkach - nie ma problemu

na plazy oraz na basenie np. na campie ulika przebywanie w jakiejkolwiek odziezy czy nawet recziku jest zabronione - pilnuje tego zmotoryzowana obsluga z gwizdkami i nie odpuszczaja po nawet dlugich negocjacjach - albo sie rozbierach albo opuszczasz plaze czy basen

Janusz Bajcer napisał(a):Niestety nie wszystkie kobiety mogą być naturystkami.
Są takie kobiety - tzw. amazonki (po masteketomii).
Czy naturyści widzieli na swoich plażach takie kobiety
pokrzywdzone przez los?

ja nie widzialem na ani jednej plazy a na kilku sie juz bylo

aczkolwiek nie jestem z tycj co to skretu szyi dostaja i raczej ide odpoczywac na te mniej zaludnione czesci plaz - zwlaszcza w Polsce

Janusz Bajcer napisał(a):Niestety nie wszystkie kobiety mogą być naturystkami.
Są takie kobiety - tzw. amazonki (po masteketomii).
Czy naturyści widzieli na swoich plażach takie kobiety
pokrzywdzone przez los?

Widziałem takie.Ale myślę ,ze one pokazują ,że ,,nie są pokrzywdzone przez los'' i chcą zyć normalnie.
Pozdrawiam.

Andrzeju - jeśli widziałeś , to należy podziwiać te kobiety za odwagę.
Pozdrawiam.

piotrulex napisał(a):

darrou napisał(a):Z tego co piszesz, rozumiem że na campach FKK mogą przebywać osoby ubrane np. w slipki i nie będą mieć żadnych problemów ani uwag ze strony rozebranych współcampowiczów.
Czy tak

na kampie i owszem i to nawet sporo, np w sklepach, na recepcji czyw knajpkach - nie ma problemu
na plazy oraz na basenie np. na campie ulika przebywanie w jakiejkolwiek odziezy czy nawet recziku jest zabronione - pilnuje tego zmotoryzowana obsluga z gwizdkami i nie odpuszczaja po nawet dlugich negocjacjach - albo sie rozbierach albo opuszczasz plaze czy basen

Raz byliśmy na naturystycznym kampie, właściwie przez przypadek - na Ada Bojana w Czarnogórze - na samym kampie, w sklepie, recepcji itp. pół na pół golców i tekstylnych, na plaży większość nago ale żadnej "policji" nie było
pzdr

w 2004 roku na Ulice nikt tez nie pilnowal lecz w 2005 juz tak co nam osobiscie bardzo odpowiadalo. pojawily sie tez karty magnetyczne do otwierania szlabanow wjazdowego i wyjazdowego oraz furtek z campu. w zeszlym roku potrafilismy za 1 nocleg zaplacic nawet okolo 130 zeta a w tym przy kilkudniowym pobycie to nawet 100 nie wyszlo

moze male odswiezenie tematu

my w 2007 bez cro bo:

1. corcia 14 miesiecy
2. budowa domu w toku
3. autko juz 12-letnie
4. autko bez klimy a dla malego babla tam moze byc w autku za goraco

moze 2008 bedzie laskawszy w cro wyjazdy

Piotrulex,
My też nie jedziemy w tym roku do Cro bo córcia (młodsza) ma 3 miesiące, ale w 2008 jedziemy, bo:
- córka bedzie miała już 15 miesięcy
- autko - 11 lat ale da radę
- autko też bez klimy ale pojadę nocą
- jedyne co, to domu nie buduję, niestety ...

Pozdrawiam

Hm czyli mamy temat, dlaczego nie jedziemy
Ok, my nie jedziemy, bo:
- w zeszłym roku kupiliśmy dom - i od razu pojechaliśmy do Cro
- i w tym roku już nie da rady...
- w poniedziałek niedobry człowiek wjechał mi w bagażnik...
...i trzeba kupić następne auto :-O

no ale żeby było w temacie... mamy Dębki wejście 26!

Lider16 napisał(a):Piotrulex,
My też nie jedziemy w tym roku do Cro bo córcia (młodsza) ma 3 miesiące, ale w 2008 jedziemy, bo:
- córka bedzie miała już 15 miesięcy
- autko - 11 lat ale da radę
- autko też bez klimy ale pojadę nocą
- jedyne co, to domu nie buduję, niestety ...

Pozdrawiam

w 2008
- corcia bedzie miala 28 miesiecy wiec mysle ze oK
- autko mam nadzieje modsze jak troche z kredytu zostanie
- klima juz obowiazkowa
- nowy dom mam nadzieje bedzie wybudowany i zamieszkany - zaczelismy 2 kwietnia 2007 i plan z pzeprowadzka z obecnego domu na wielkanoc 2008

krzychu_72 napisał(a):Hm czyli mamy temat, dlaczego nie jedziemy
Ok, my nie jedziemy, bo:
- w zeszłym roku kupiliśmy dom - i od razu pojechaliśmy do Cro
- i w tym roku już nie da rady...
- w poniedziałek niedobry człowiek wjechał mi w bagażnik...
...i trzeba kupić następne auto :-O

no ale żeby było w temacie... mamy Dębki wejście 26!

- my nie kupilismy tylko budujemy a z tym naprawde duzo zachodu
- w tym roku jak i rok wczesniej tez nie dalismy rady - ze wzgledu na corke
- nam niedobra Pani wjechala w dupsko z miesiac temu - z Pani OC 1970 zeta a na naprawe na razie ze 150 (lampa + kierunkowskaz) - kilka innych trzyma sie na sznurkach od wieszania prania
- jak nam zostanie z 15 kola to tez kupimy cos mlodszego, oczywiscie kooooombi no i z klima

Dębki - nasza ulubiona Polska plaza - oczywiscie zachodnia czesc

my zawsze jezdzilismy lasem rowerem z 1,5-2 km w strone bialogory. cisza, spoko, tylko grajdoly i malo spacerowiczow. klimat niesamowity

jaki byl numer wejscia to nie mam pojecia

piotrulex i inni
Rozważam pobyt w Ulice albo w Solaris. Może zachęcisz gdzie jechać. Dla mnie wazna jest lini brzegowa, raczej bez betonów. Może cos podpowiesz

,,Czekający na złoty wschódsłońca
Który i tak w biegu zobaczą
Z pośpiechu nic nie dostrzegą
Niczego nie kryją
Jak nudyści na plaży
A ja siedzę nagi
Na wysokim drzewie
I jem czereśnie ''