Nowy odcinek A1 do Dubrownika !!!

jgx1 napisał(a):mam dylemat - już byłem zdecydowany na jazde do Orebic przez Ston a tu znajomi żeby promem z Ploce - ile jest km. z rozjazdu na Ploce i na 8 i ile czasu zajmuje ten odcinek do Orebica? A jeśli prom co ile kursuje (Będe tam do południa) i jaka cena?

Kilometry sam sobie policz po mapie, a czas przejazdu Ploce-Orebic to ok. 2 godzin.

Prom i ceny również sprawdzisz sobie sam.

jgx1 napisał(a):mam dylemat - już byłem zdecydowany na jazde do Orebic przez Ston a tu znajomi żeby promem z Ploce - ile jest km. z rozjazdu na Ploce i na 8 i ile czasu zajmuje ten odcinek do Orebica? A jeśli prom co ile kursuje (Będe tam do południa) i jaka cena?

Czas porównywalny ok 2 godzin, ale może być pare minut szybciej jak trafisz z samego rana i od razu na prom, ale też możesz postać kilka godzin zanim się w ogóle załadujesz.

Cena 32 KN - za osobę, 16 KN za dziecko, samochód standard 138 KN.

Ktokolwiek widział... ktokolwiek wie jak tam odcinek autostrady z Vrgorac do Ploce ?

Miał być otwarty w czerwcu tego roku... mapka nieaktualna ale zaznaczono planowany przebieg ścieżki...

Jeżeli wierzyć temu, co napisano tu lub tu, to na pewno autostrada za Ploce nie będzie otwarta szybciej niż w grudniu tego roku. Wykonawcy mają czas do końca grudnia.

Poszukałem trochę w sieci i nie wygląda to dobrze. Ten rok nazywany jest nawet czarnym rokiem budowy autostrad w Chorwacji

Witam
Przerobiłem ten odcinek A1 w tym roku jadąc i wracając z HR. Faktycznie, koniec autostrady jest w Vrgorac. Prace cały czas trwają, sam zresztą widziałem postęp po 2 tygodniach. Nawet nasza gospodyni, która do syna do Splitu tą trasą jeździ, twierdziła że planowane oddanie odcinka do Ploce ma być w 2013 roku.

śmigi napisał(a):Otwarto nowy odcinek autostrady ! Z Ravca do Vrgorac !!! 9,8 km mało ale zawsze to coś Wiadomość potwierdzona od wracających z Peliesac. koszt 4 kn. Wracam 8.07 więc sprawdzę osobiście.

Ale czy na pewno jest "warstwa ścieralna" położona ?
Bo teraz są nowe trendy. Kładzie się "z" lub "bez"

skywalker_01 napisał(a):Ale czy na pewno jest "warstwa ścieralna" położona ?
Bo teraz są nowe trendy. Kładzie się "z" lub "bez"

Takie cuda to chyba tylko w jednym kraju? W krajach cywilizowanych oddaje się gotowe autostrady z "dywanikiem" - tak mi się przynajmniej wydaje

Raul73 napisał(a):Takie cuda to chyba tylko w jednym kraju? W krajach cywilizowanych oddaje się gotowe autostrady z "dywanikiem" - tak mi się przynajmniej wydaje

Gdzieś tu dzisiaj napisano, że austriacki "dywanik" na niektórych autostradach zaczął falować przy37,7 st.C.

skywalker_01 napisał(a):

Raul73 napisał(a):Takie cuda to chyba tylko w jednym kraju? W krajach cywilizowanych oddaje się gotowe autostrady z "dywanikiem" - tak mi się przynajmniej wydaje

Gdzieś tu dzisiaj napisano, że austriacki "dywanik" na niektórych autostradach zaczął falować przy37,7 st.C.

Tak, to ja nawet cytowałem onet czy inną interię.

I przy okazji zadałem pytanie: co to znaczy "falował"? Ale jakoś nikt nie odpowiedział.

Raul73 napisał(a):I przy okazji zadałem pytanie: co to znaczy "falował"? Ale jakoś nikt nie odpowiedział.

Chyba chodziło o "koleiny" lub "Spurrillen"

skywalker_01 napisał(a):

Raul73 napisał(a):I przy okazji zadałem pytanie: co to znaczy "falował"? Ale jakoś nikt nie odpowiedział.

Chyba chodziło o "koleiny" lub "Spurrillen"

A, to dzięki za wyjaśnienie. Myślałem, że chodziło o topienie się warstwy ścieralnej. A w google w ogóle takiego czegoś nie znalazłem.

A swoją drogą, to niezbyt dobrze świadczy o nawierzchniach austriackich autostrad.

Raul73 napisał(a):

skywalker_01 napisał(a):

Raul73 napisał(a):Takie cuda to chyba tylko w jednym kraju? W krajach cywilizowanych oddaje się gotowe autostrady z "dywanikiem" - tak mi się przynajmniej wydaje

Gdzieś tu dzisiaj napisano, że austriacki "dywanik" na niektórych autostradach zaczął falować przy37,7 st.C.

Tak, to ja nawet cytowałem onet czy inną interię.

I przy okazji zadałem pytanie: co to znaczy "falował"? Ale jakoś nikt nie odpowiedział.

Może chodziło o nagrzane powietrze, które sprawiało złudzenie falowania

Jechałem tam 1 lipca do Dubrovnika.Sa serpentyny ale ok 1 godz i jesteście w Dubrovniku.Dolina Naretwy wspaniałe widoki.Wczoraj byłem w Czarnogórze objechałem całą Zatokę Kotorska , wycieczka wspaniała zwiedziłem Pereć i przede wszystkim Kotor i Budwę .Na granicy luz nie ma żadnych opłat za wizę .Naprawdę polecam jednodniowa wycieczka a wrażeń co nie miara.Co dziwne jakby mniej ludzi.W Kotorze w starym mieście piwo 1 euro 25 centów do 1,5 euro.No i nie trzeba wymieniać waluty tak jak ja chciałem zrobić hehe dopiero w banku się dowiedziałem ze Euro to ich waluta wczesniej tego nie doczytałem.

Z Zagrzebia Do Vgorac koszt 22o kun.,po kursie PKO wyniosło 131,99 PLN
Marsallah -ja jechałem na nawigacji Tom tom i po zjechaniu z autocesty kazała mi skręcić w lewo ale ja pojechałem za drogowskazem na Dubrownik.Podejrzewam ze moze twoja trasa była ciut gorsza ale moja tak samo kreta i z widokami przejeżdza sie przez Ploce.Jedyne co mnie w tym roku zaskoczyło to zero rakiji na straganach oliwa i owoce tak jak zawsze sa jeszcze winiarnie ale Rakijii brak. Gospodarz Vlaho Brcić z Mlini mi dał chciałem kupić powiedział ze dostane ile chce ale na sprzedaż nie ma.Chyba Unia zaczyna rzadzić .

Tomcroek napisał(a):
Może chodziło o nagrzane powietrze, które sprawiało złudzenie falowania

Też mi to przyszło do głowy, ale to jest raczej standard na każdej drodze nawet przy niewielkim upale - w dodatku nie jest to jakoś groźne, a na pewno nie na tyle, żeby o tym w necie pisać.