Dobra, mam chwilę czasu, nie gonią w pracy to napiszę coś więcej juz teraz.
Przede wszystkim muszę jedną rzecz sprostować ponieważ nie wiem co mi wczoraj odwalilo i wszędzie się poprawiam. Napisałem
najlepsze były raki, jeden byl szczerbaty
Prawie się za głowę chwyciłem dzisiaj. Nie raki tylko kraby.
A dokładniej ten to blue crab:
http://animals.nationalgeographic.com/a ... blue-crab/Ceny tak jak już napisane: 75 kn, 50 kn. Moim zdaniem nieco wysokie, ale jak wczoraj tam widziałem tyle kręcących się rodzin z dziećmi (a przecież to nie sezon, wszyscy byli miejscowi poza jedną włoską parką) to myślę, że muszą być spokojni o sezon. Może kiedyś pomyślą o jakiś biletach rodzinnych, bo jakbym miał jechać z dwójką dzieci to już jest dość spory wydatek.
Ogólnie wrażenia bardzo pozytywne. Ja nie spodziewałem się jakiejś hali z niewiadomo iloma akwariami i godzin chodzenia. Całość mieści się na parterze normalnego domu. Jest kilkanaście, może nieco ponad 20 dużych i bardzo dużych akwariów, całość ma może 400m2? Strzelam. Fajnie było zobaczyć różne żyjątka, ale taki wiecie Polak z kawału to pewnie obszedłby to w 5 minut i pomarudził. Nam ogólnie się podobało. Cały wystrój wnętrza został też przyjemnie przygotowany, widać że to jakaś przemyślana koncepcja
Przed wejściem znajdują się dwa zbiorniki, jeden napełniony już też rybami a drugi (praktycznie basen) jeszcze pusty (może latem wrzucą tam rekinki?). Jest gdzie usiąść, są automaty z kawą i napojami, krzesła i stoliki. Na pewno warto odwiedzić to miejsce z dziećmi. Jeśli chodzi jeszcze o akwaria to również są fajnie przygotowane, to z rekinami ma szczątki łodzi itd. Ryby niektóre chowają się w jakiś zakamarkach, piasku itd.
My spędziliśmy tam około 40 minut, może nawet godzinkę bo jeszcze rozmawiałem trochę z panią sprzedającą bilety i piliśmy kawkę. Wyjechaliśmy z Podgory o 15.00, spowrotem w domu byliśmy o 18.30.
Teraz umiejscowienie czyli Vranjic. Dokładnie to jest ten dom:
https://www.google.pl/maps/@43.530842,1 ... Ninm5g!2e0Nie ma na razie żadnych drogowskazów, poza plakatami na mieście. O mały włos byśmy przegapili. Parkowaliśmy przed tym domem, ale w sezonie może być ciężko żeby tam gdzieś złapać jakieś miejsce pewnie. Podobno w weekend były tłumy.
Akwarium otwarte jest do 22.00, można dzwonić, można pisać do nich na facebooku też odpowiadają.