Novi Vinodolski - czy warto?

ines napisał(a):jedz na poludnie na riwiere makarska 3-4 godz jechania dluzej autostrada nie robi duzej roznicy:)))
a widoki nieporownywalne;)

Widoki owszem, piękne. Ale nie wszyscy jadą do Chorwacji wyłącznie dla widoków. Niektórzy jadą tam ze względu na pogodę, wspaniałą wodę, jedzenie, a widoki są ciut niżej w hierarchii. Ja osobiście mam awersję do tej krainy tysiąca schodów i braku miejsca na plaży w sezonie. Jeśli więc już zarezerwowałeś nocleg, to niczym się nie przejmuj. Ale oczywiście w Chorwacji jest mnóstwo dużo ładniejszych miejsc.

Noclegi zarezerwowane, dobre nastawienie też. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to nasza kochana wyspa ale mam nadzieję, że dzieciom się spodoba a wtedy mi też

madziaimaciek napisał(a):Noclegi zarezerwowane, dobre nastawienie też. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to nasza kochana wyspa ale mam nadzieję, że dzieciom się spodoba a wtedy mi też

Ja jestem mało obiektywny, bo wszędzie mi się podoba . W Novi Vinodolski zaręczyłem się w 2000 r.
i to były cudowne wakacje Mieszkaliśmy w Povile i tam plażowaliśmy. Wtedy było ok , ale to było 20 lat temu .
Sprawdź tamte plaże na GM. Mogą być ciekawsze od tych w N.V.

Habanero napisał(a):

madziaimaciek napisał(a):Noclegi zarezerwowane, dobre nastawienie też. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to nasza kochana wyspa ale mam nadzieję, że dzieciom się spodoba a wtedy mi też

Ja jestem mało obiektywny, bo wszędzie mi się podoba . W Novi Vinodolski zaręczyłem się w 2000 r.
i to były cudowne wakacje Mieszkaliśmy w Povile i tam plażowaliśmy. Wtedy było ok , ale to było 20 lat temu .
Sprawdź tamte plaże na GM. Mogą być ciekawsze od tych w N.V.

Romantycznie ...sprawdzałem na Google Earth i muszę przyznać ze plaża w N.V. jest dla mnie wystarczająca a do tego blisko ,,apartamentu,,. Słońce i ciepła woda - nic więcej nie potrzeba. Ale dzięki na miejscówkę w Povile

Pewnie są osoby, które zaglądają do postu o NV. Właśnie wróciliśmy z w/w miejscowości, czy się podobała? Na pewno wybrałabym coś obok-przez NV biegnie główna ulica, ruch samochodowy zatem jest spory. Plaza w porcie-raczej kamienista, w centrum miasta to samo, na plus, że są zejścia-drabinki. Podłoże oczywiście żwirowe-to też na plus:)
Piękne stare miasto, to akurat na plus:) Bezpłatne parkingi-tylko powyżej starego miasta, reszta wszędzie $$$(nawet port, Lidl chyba do godziny za free). Czysta woda, bogate życie podwodne-koniecznie maski,spory wybór restauracji, knajpek.
Byliśmy z 5 letnim smykiem, gdybym miała jeszcze raz wybierać to pewnie padłoby na Selce lub Jadranovo.

olcia85 napisał(a):gdybym miała jeszcze raz wybierać to pewnie padłoby na Selce lub Jadranovo.

Dodalbym jeszcze Crikvenice...
W N.V. zaczynalismy swoja przygode z Chorwacja. Fajnie, ale Dalmacja to jednak inna bajka...

robertms napisał(a):

olcia85 napisał(a):gdybym miała jeszcze raz wybierać to pewnie padłoby na Selce lub Jadranovo.

Dodalbym jeszcze Crikvenice...
W N.V. zaczynalismy swoja przygode z Chorwacja. Fajnie, ale Dalmacja to jednak inna bajka...

Oczywiście Cirikvenica też jak najbardziej na plus:) piękne, spokojne zatoki i te sosny na plaży
Oczywiście do Dalamacji nie dojechaliśmy, ale na wysokości kornatów było już przyjemniej dla oka:)

Odkopię trochę temat.
W wyniku pandemi bylem zmuszony odwołać tegoroczny wyjazd do N. Vinodolski. Z biegiem czasu i wpisami na temat miasta utwierdzam się w przekonaniu, że tak miało byc i byc może rozwód z Dalmacja byl za szybki. Nie mniej jednak planowanie wyjazdu na przyszłe wakacje znowu sprawia mi lekki problem. Czy bliżej (Istria) czy dalej?
Pozdrawiam

A mnie się podobało w NV, od niego zaczęła się moja przygoda w 2001 roku, potem po kilku latach byliśmy tam jeszcze raz.
Małe miasteczko, średnio spokojne, ale deptak jest, plaża względna, względnie blisko bo ode mnie ze Śląska około 1000km, namiastka Dalmacji, palmy rosną ...

Z tego co widzę to sporo osób wybiera te rejony na początek przygody z Chorwacją. Ja już jadę któryś raz z rzędu ( zaliczone Istria, Pag, Omis, Gradac )
Ja mam nieco inny plan. Mianowicie przedłużenie sobie pobytu i skrócenie drogi powrotnej.
Czy wybierając na ten cel Selce nie będę za bardzo rozczarowany wracając z rejonu riwiery Makarskiej? Myślałem by z tego zrobić jakąś bazę wypadową na Krk. Nie chcę jechać autem na samą wyspę, mam nadzieję że w Selce będzie mniej ludzi niż w miejscowościach Krk...

axlgks napisał(a):Z tego co widzę to sporo osób wybiera te rejony na początek przygody z Chorwacją. Ja już jadę któryś raz z rzędu ( zaliczone Istria, Pag, Omis, Gradac )
Ja mam nieco inny plan. Mianowicie przedłużenie sobie pobytu i skrócenie drogi powrotnej.
Czy wybierając na ten cel Selce nie będę za bardzo rozczarowany wracając z rejonu riwiery Makarskiej? Myślałem by z tego zrobić jakąś bazę wypadową na Krk. Nie chcę jechać autem na samą wyspę, mam nadzieję że w Selce będzie mniej ludzi niż w miejscowościach Krk...

Mz zdaniem będziesz rozczarowany i to bardzo; lepiej Krk i zobaczyć wycieczkowo co na lądzie.

te kiero napisał(a):

axlgks napisał(a):Z tego co widzę to sporo osób wybiera te rejony na początek przygody z Chorwacją. Ja już jadę któryś raz z rzędu ( zaliczone Istria, Pag, Omis, Gradac )
Ja mam nieco inny plan. Mianowicie przedłużenie sobie pobytu i skrócenie drogi powrotnej.
Czy wybierając na ten cel Selce nie będę za bardzo rozczarowany wracając z rejonu riwiery Makarskiej? Myślałem by z tego zrobić jakąś bazę wypadową na Krk. Nie chcę jechać autem na samą wyspę, mam nadzieję że w Selce będzie mniej ludzi niż w miejscowościach Krk...

Mz zdaniem będziesz rozczarowany i to bardzo; lepiej Krk i zobaczyć wycieczkowo co na lądzie.

A tak na szybko to jaką miejscowość polecisz? Zależy mi potem mieć ok 10h drogi do domu (Tychy).
Niewiele potrzebuję, fajna plaża + jakaś promenada niewielka na wieczór, obie rzeczy w zasięgu spacerowym.

Krk na Krku...

Zalezy na ile dni ten nocleg powrotny. Ja akurat szukam w podobnej akcji wracajac z Losinja, od piatku do niedzieli w polowie sierpnia. Na razie mam bardzo slabe wyniki, 100€ za noc, moze sie uda. Oczywiscie nie w Krk, tam nie ma sxans na 2 dni. Ponizej 5 dni bedzie ciezko. W ciemno na Krku dziala na 10%!!!
Chyba lepiej szukac na ladzie, ale jeszcze nie odpuszczam bo Krk lubie i chce odwiedzic ponownie.

Tam załapałem bakcyla do Chorwacji , myślę że na pierwszy raz to dobre miejsce