te kiero napisał(a):przydałyby się tylko mapki przejazdów (co, gdzie, skąd, dokąd),
ciekaw jestem ogólnych kosztów
Postaram się na koniec zrobić podsumowanie.
ruzica napisał(a):Ciekawi mnie gdzie spaliście i za ile
W Norwegii spaliśmy na kempingach wynajmując drewniane domki - każdy wbrew pozorom świetnie wyposażony z elektrycznym ogrzewaniem, ale koszt masakryczny około 800NOK
Ważne, żeby mieć własną pościel bo sporo doliczają za wypożyczenie i posprzątać samemu, za to też dodatkowo sobie liczą. Każdy domek mógł pomieścić od 4 do 6 osób więc ze znajomymi można koszty zbić... tylko trzeba mieć takich "wariatów"
ruzica napisał(a):rozważamy spanie na dziko-przerażają mnie nieco tamtejsze ceny
I to jest dobry pomysł, sami niestety musieliśmy zrezygnować ze względu na syna. Największy koszt generują właśnie noclegi, a następnie jedzenie - my zabraliśmy własne więc codziennie jakąś obiadokolację się w domku upichciło
Tylko raz jedliśmy pierwszego dnia w drodze pizzę (190NOK
), obiad z cenników wychodził około 200NOK za osobę...
Przykładowe ceny z kempingów:
- chatki od 300NOK tylko do przespania
- wyposażone domki od 700NOK
- miejsce pod namiot ok. 150NOK
- miejsce dla auta ok. 150NOK
ruzica napisał(a):zimno, drogo i daleko-to moje wątpliwości...
Nie jest zimno, jest przyjemnie rześko
Oboje stwierdziliśmy, że zupełnie inaczej odczuwa się tam temperaturę - przy podobnych w Polsce bardziej odczuwamy zimno. Nie wiem skąd takie wrażenie, może wiatry są cieplejsze, albo tak oszałamia piękno przyrody
Druga sprawa, jak już pisałem można całą Norwegię zwiedzić tylko z auta i naprawdę zobaczyć bardzo dużo więc nawet deszcz nie jest przeszkodą.