Witam, właśnie wróciłam z Utjeha, wczoraj wieczorem....było super. Choc MNE różni się znacznie od Cro.
Cieszę się, że byłam, widziałam, wypoczęłam, ale....wracałam przez Cro i nie mama wątpliwości to tam zostawiłam serce. Co do plaży Paljuskovo...z domu miałam 50-80 metrów, i tylko tam plażowałam, jak najbardziej polecam tą plażę dla rodzin z dziecmi, cisza, spokój, skałki są ale po bokach, nawet przy wielkich falach moja córka (l.5) skakała przy brzegu oczywiście.
Znajomi przestrzegali mnie przed plażami w Mne, zatłoczone, rzędy leżaków, parasoli, niekończące się tłumy...i widziałam zwiedzając wybrzeże właśnie takie plaże, ale ja trafiłam super, strzał w 10, plaża jak na Mne rewelacja, polecam.
Dzięki wielkie wszystkim Wam za porady,
Stendo...jakoś nie spotkaliśmy się...wydaje mi się, że zarejestrowałam przybycie ludzi z Polski w pon. 2 tygodnie temu....nawet obstawiałam, który to możesz byc Ty, w pierwszym dniu nie podeszłam
a potem już przeleciało. Nasza ekipa ( 14 osób) wychodziła dośc specyficznie na plażę, bo około 11-12
dużo ludków właśnie było już po plażowaniu, mąż mój się śmiał, żebym na kartce napisała Stendo i chodziła po plaży...pod koniec mojego pobytu naszych rodaków dojechało...
No cóż, wszystko co dobre szybko się kończy...teraz zostały wspomnienia.
Tym, którzy jeszcze przed wypoczynkiem, życzę zdrówka i wspaniałych chwil na wczasach.
Pozdrawiam Maciejka