Re: noclegi w Czarnogórze w ciemno
napisał(a) erde » 14.07.2013 01:02
My jeździmy na wakacje we wrześniu, więc ceny są wtedy niższe (7 euro/os) i ilość ludzi na plażach stopniowo się zmniejsza. W MN byliśmy w 2010 roku. Wynajmowaliśmy murowany dom letniskowy na osiedlu Doni Stoj w połowie Wielkiej Plaży zwanej "Copacabana". Ma ona 12 km długości, jest piaszczysta i nawet w sezonie może pomieścić ogromne ilości ludzi. W samym Ulcinju jest Mała Plaża, naprawdę mała, więc zawsze jest tam tłok. Do Ulcinja mieliśmy aż 12 km, ale cisza i spokój na osiedlu były bezcenne. Można wynająć coś zaraz za mostem na samym początku plaży. Piasek nie jest brudny, jak ktoś pisał na forum, lecz ma taki kolor. Jest to szaro-czarny melanż i jak słyszę, że brudny, bo na naszych plażach jest żółciutki, to mnie .... A wystarczy poczytać, pomyśleć i nie pisać głupot. Jest pochodzenia wulkanicznego, ma lecznicze właściwości i dzięki ciemnej barwie nagrzewa się do wysokich temperatur. Brzeg jest łagodny i idealny dla osób z dziećmi. Miejsce odpada jeśli chodzi o ludzi kochających miejskie nocne życie. Ci mogą mieszkać w Ulcinju i jeździć na Wielką Plażę. My na plażę i tak jeździliśmy samochodem, który stał na zacienionym darmowym, we wrześniu, parkingu.Trzeba pamiętać, że to jest ta inna kulturowo część MN i pewne zjawiska trzeba traktować jak folklor, a nie pisać, że brudno, że śmieci, że .... Mała Plaża jest czyszczona każdego dnia, więc ględzenie, że jest brudna to bzdury. Osiedle jest oddalone od morza na ponad kilometr, więc nie ma odprowadzanych do morza ścieków, jak we wszystkich miejscowościach po tej stronie Adriatyku. Tak, tak, nie wyłączając ukochanej Chorwacji, której teraz, po wstąpieniu do UE, będą dawać kasę na budowę kanalizacji i oczyszczalni, tak jak to było w Słowenii i jest u nas. W Ulcinju jest ładne Stare Miasto i sporo ciekawych miejsc w okolicy. Jest też blisko do Albanii. Zrobiliśmy sobie tam jednodniowy wypad który tu opisałem
albania-2010-rekonesans-z-przygodami-t41513.html. I jeszcze jedno. Osobiście byłem przestrzegany przed facetem w budce "Informacja Turystyczna" i naganiaczami na motorowerach przy stacji benzynowej. Jest bardzo duży wybór, nawet w sezonie, i wystarczy samemu poszukać.