Przepraszam ale dopiero dzisiaj miałem czas zebrać myśli. W Berlinie byliśmy w 3 osoby, dwoje dorosłych i 11 letnia córka. Wiek Marysi jest istotny, bo nie płacilismy za jej miejsce (dzieci do lat 12). Hotel znalazłem w internecie http://www.etaphotel.com/gb/reservation ... tels.shtml. Jest to strona hoteli sieciowych w Berlinie. Celowo wybraliśmy hotel poza miastem w miejscowości Dahlwitz-Hoppegarten (20 km od centrum). Zależało nam łatwym dojeździe, rozsądnej cenie oraz nie krępującym pobycie. Rezerwacja przeprowadzona została przez internet, otrzymaliśmy pocztą zwrotną numer rezerwacji i kod do wejścia. Hotele turystyczne tej klasy mają ograniczoną obsługe i często po godz 23 lub b.wcześnie rano w hotel ma drzwi zamknięte i w recepcji nie ma nikogo. Jak wcześniej napisałem sieć hoteli Accor była nam znana, tak więc dwie gwiazki nie przerażały. Wyjechaliśmy z Warszawy ok 5 rano do Etapu przyjechaliśmy ok 12. Pokój "plastikowy" w nim duże podwójne łóżko i jedno miejsce na piętrze. Ubikacja i prysznic owszem w pokoju ale w czymś takim przypominającym toy-toy'a. Powierzchnia pokoju nie była istotna, miała to być tylko sypialnia na czas pobytu. Hotel położony jest ok. 20-30 minut od stacji kolejowej, jeżeli ktoś jedzie z małymi dziećmi to jest to za daleko. Następnego dnia wykupiliśmy 3 dniowe bilety na pociag i metro. Należy go skasować w pierwszym dniu po wejściu do pociągu. I zaczeły się trzy dni intensywnego zwiedzania. Śniadanie o 7 rano (3E), powrót 22- 23.
W mieście poruszaliśmy się głównie metrem i pociągiem. Dzień 1, zwiedzanie centrum, udział w pochodzie 1 majowym (symboliczny), festyn jak za czasów PRL (lubię ten klimat) potem zwiedzanie miasta nocą. Dzień 2: rano - Parlament (potworna kolejka) potem muzea:Pergamon , fantastyczne muzeum techniki, przyrodnicze (na univ. Humboldta) - ceny biletów na stronach. 3 dzień rankiem wyjazd do Poczdamu i praktycznie spędziliśmy tam cały dzień. Nie pamietam kiedy zwiedziliśmy jeszcze ZOO, muzeum i pomnik holocaustu. Rząd kamiennych prostopadłościanów robi wrażenie. 4 dnia przed wyjazdem poszliśmy jeszcze do miasteczka, trochę połazić.
W planach mieliśmy jeszcze wstapić do "Tropical Island" ale zrezygnowaliśmy. Znajomi którzy tam pojechali byli trochę rozczarowani, więc w przyszłym roku pewnie znowu tam nie wstąpimy.
Serdecznie pozdrawiam
P.s. Dodatkowy link: http://www.etaphotel.com/etaphotel/fich ... otel.shtml