Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

No i stało się - wróciliśmy

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kominesku
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1415
Dołączył(a): 29.07.2005
No i stało się - wróciliśmy

Nieprzeczytany postnapisał(a) kominesku » 05.08.2006 22:13

:cry: o 22.00 dobiliśmy do Wrocka. podróż 18 godz. wrażenia chyba jutro jak dojdę do siebie :lol: Idę spać :roll:
maalena
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 106
Dołączył(a): 25.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) maalena » 05.08.2006 22:35

Wspólczucia...diagnozuję zespół nabytego szoku pourlopowego, jedyna skuteczna terapia: niezwłoczny powrót na teren zakażenia;)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.08.2006 12:45

kominesku napisał(a)::cry: o 22.00 dobiliśmy do Wrocka. podróż 18 godz. wrażenia chyba jutro jak dojdę do siebie :lol: Idę spać :roll:

Wstawaj kominesku...już 14.00 :!: Do kompa proszę...i gadaj jak było :wink: :lol:
madzia1981
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1901
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia1981 » 06.08.2006 12:59

Nie spać już!! Opowiadać!
Bo my głodni opowieści! :D
darekk_2005
Odkrywca
Posty: 109
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) darekk_2005 » 06.08.2006 13:22

komineku dawaj dawaj opowiadaj..nie spuij juz piekna niedziela ci ucieka...a jak nie opowiedz to duza czesc forumowiczow zrobi ci wjazd na chate hehe :twisted:
kominesku
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1415
Dołączył(a): 29.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kominesku » 06.08.2006 19:38

Wyjazd z Wrocka 19.07 2.00 i już na początku wyjazdu " odjechał " mi kołpak . Do samej granicy na żadnej stacji paliw w/w nie sprzedają!!! Po 2 godz. byliśmy w Boboszowie i jak zawsze na całej trasie do CRO - tylko tu obowiązkowy przegląd paszportów 8) . Niech żyje Unia Europejska :lol: oraz spotkanie z drugą ekipą jadącą z nami do Mimic. W Czechach jak zawsze ( od 3 lat ) :x pomylenie trasy i zaczęło się 8O Wałbrzyszanie rozbijają lekko samochód - tył, m.in nie daje się zamknąć bagażnik. Jakoś go połataliśmy i w drogę przestrzegając oczywiście :oops: przepisów. Dalszy przejazd przez Czechy i Austrię bez niespodzianek :lol: W Słowenii tankowanie w Mariborze na stacji Petrolu cena 4,29 zł/ l i tutaj na stacji kupiłem kołpaki :D . Przejazd przez Słowenię bez problemu. Około 12.00 przekroczyliśmy granicę CRO. Pogoda super. Następny postój na stacji paliw na autostradzie za Karlovacem. Pojedliśmy, popiliśmy ( ja RED BULLA), wsiadamy do samochodów i..... 8O Wałbrzyszanie nie mogą odpalić :evil: nerwy, telefony do mechaników w Polsce - diagnoza - niech ostygnie może zaskoczy 8O . postanawiamy ,że Wrocław jedzie dalej a Wałbrzych czeka na cud :devil: . Po około 1,5 godz. dostajemy info, że odpalili i nas gonią :arrow:. Humory nam się od razu poprawiły, ale..... :twisted: za następną godz. info, ża znowu stoją :( . My jedziemy dalej. O 19.30 docieramy do Mimic, witamy sie serdecznie z Gospodarzami, I am pije oczywiście zimniutkie karlovacko. Na miejscu poznaję osobiście Grzegorza G., który już od 2 dni byczy się w Cro. Dostajemy info, że Wałbrzyszanie wezwali pomoc drogową, jadą spać do hotelu i dojadą jutro( mieli ubezpieczenie, nic za to nie bulili :lol: ). No to my nad morze, kąpiel,piwko w knajpce na plaży i 1 dzień zleciał. Na 2 dzień Wałbrzych daje znać ,że uszkodziła się cewka wysokiego napięcia i po jej wymianie dojadą do nas około 18.00. :lol: Jedziemy do Omisza wymieniamy złotówki, wychodzi 1kuna - 0,57 groszy, tankuję na stacji INA wychodzi 4,59 zł/l. W Omiszu dojeżdża do nas Wałbrzych - HURRA- jesteśmy w komplecie. Wracamy do Mimic i .........Wałbrzyszanom spadają kapcie, są zachwyceni widokami,morzem, plażą itd. Następne 3 dni nic szczególnego :lol: odpoczywamy całą gębą korzystając z uroków Cro :D 4 dnia postanawiamy naprawić zepsuty bagażnik w samochodzie Wałbrzyszan. Odpalamy samochód zjeżdżamy w dogodne miejsce do naprawy, udaje nam się naprawić zamknięcie bagażnika :lol: 8O . No to trzeba odstawić z powrotem samochód na parking przy pensjonacie i...... ZNOWU NIE ODPALA :lol: :lol: :lol: :o . Zwołane międzynarodowe konsylium dochodzi wreszcie do wniosku, że rozładował się akumulator, ponieważ ... nie był zamknięty bagażnik i świeciła się w nim cały czas lampka :x . Diagnoza na całe szczęście była prawidłowa i po naładowaniu akumulatora skończyły się do końca pobytu kłopoty samochodowe. HURRA :lol: :lol: :lol: . I na tym na dzisiaj kończę, cdn. nastąpi jutro :lol:
kominesku
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1415
Dołączył(a): 29.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kominesku » 07.08.2006 19:31

cd. relacji . przejazdy przez tunele Mala Kapela i Sveti Rok w dzień powszedni nie stwarzają żadnych problemów. Pogoda dopisuje, morze cały czas ciepłe i przezroczyste. Problemów ze znalezieniem miejsca na plaży nie ma żadnych, nieważne o której się na nią przyjdzie.Na plaży przewaga Czechów i Słowaków ale naszych też nie brakuje :lol: Wieczorem odwiedzamy knajpki w porciku lub Carevi Dvori powyżej jadranki. 5 lub 6 dnia pobytu jedziemy zwiedzić Makarską. Ludzi 100 tys i jeszcze 4. Zwiedzamy starą część Makarskiej - piękne stare domki, fajny ryneczek i urokliwe knajpeczki , a wszystko to na tle ,z jednej strony gór Biokovo, a z drugiej lazurowego morza. Odwiedzamy miejsce gdzie byliśmy 2 lata temu. Pięknie wykończony już dom, w którym wtedy mieszkaliśmy i spotykamy.... gospodarza. Miłe zaskoczenie z obu stron, chwila serdecznej rozmowy i jedziemy do Groty Veprić, miejsca kultu Matki Boskiej( to też w Makarskiej). Grota podobna do tej w Lourd. Położona w bardzo urokliwym miejscu ( tuż przy wyjeździe z Makarskiej w stronę Splitu). Kto nie był niech żałuje. Kolejny nasz dłuższy wyjazd następuje do Omisza. Zwiedzamy starą część miasta, wdrapujemy się wieżę górującą nad miastem. Przepiękny widok, który nam się ukazuje z nawiązką rekompensuje opłatę za wstęp - 10 kun. Następnie jedziemy zobaczyć kanion Cetiny. Skręcając za mostem w prawo, jedziemy w górę w kierunku miejscowości Gata(chyba), po przejechaniu około 5-6 km widok na wąwóz zapiera dech w piersiach :P . Pięknie wijąca się Cetina pośród gór. Następnie zjeżdżamy z powrotam do Omisza i jedziemy drugim brzegiem Cetiny w kierunku Raftingu. Niestety dojeżdżamy tylko do miejsca gdzie on się kończy. :cry: . Kolejna nasza wyprawa, przeplatana oczywiście leniuchowaniem na plaży, prowadzi nas do Splitu . Zajeżdżamy na promenadę od strony stadionu Hajduka Split. Zero kłopotów z zaparkowaniem samochodów i to za darmo 8O . Oczywiście wcześniej staramy się zwiedzić stadion Hajduka. Wszystkie wejścia oczywiście pozamykane, ale....Polak potrafi :lol: , myszkujemy tak długo aż wreszcie udaje się nam wejść prawie na murawę , a tam ... trening piłkarzy Hajduka. Od wewnątrz stadion robi lepsze wrażnie niż z zewnątrz. Następnie , chyba tradycyjnie promenada, pałac Dioklecjana - robi wrażenie, pomnik Biskupa i heja na taras widokowy na wzgórzu Św. Anny.....a z tamtąd widok jak się patrzy: prawie cała panorama Splitu i zimne piwko w knajpce na powietrzu, której jeszcze 2 lata temu nie było. A na dworze upał jak cholera, gybyśmy przypuszczali , że będzie aż tak gorąco , to byśmy się na ten wyjazd nie zdecydowali. :wink: Ale my stachanowcy postanowiliśmy mieć to za nic, i zamiast wracać pojechaliśmy zwiedzić sobie Trogir :oops: cdn.
madzia1981
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1901
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia1981 » 07.08.2006 21:08

kurcze-jak weszliscie na stadion hajduka???
my bylismy w tygodniu jak był trening, wszystkie bramy zamknięte, a popatrzeć to tylko przez takie drzwiczki w wybitą szybką przy serwisie samochodowym i małej restauracji obok.
Zdradź szczegół :D
kominesku
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1415
Dołączył(a): 29.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kominesku » 07.09.2006 15:54

madzia1981 napisał(a):kurcze-jak weszliscie na stadion hajduka???
my bylismy w tygodniu jak był trening, wszystkie bramy zamknięte, a popatrzeć to tylko przez takie drzwiczki w wybitą szybką przy serwisie samochodowym i małej restauracji obok.
Zdradź szczegół :D
Sorry, że tak późno odpowiadam :roll: Urok osobisty :D
madzia1981
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1901
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia1981 » 07.09.2006 16:24

Mój zdał sie na nic :(
miałam okazje byc w zeszłym roku na ich meczu ligowym więc tak bardzo w tym roku nad tym nie ubolewałam :D
ale gorzej było z przyjaciółmi 8)
pozdrawiam
kominesku
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1415
Dołączył(a): 29.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kominesku » 08.09.2006 20:44

No to wypadało by dokończyć tę relację z naszego tegorocznego pobytu w Cro. Trogir, cóż można rzec, urok,urok i jeszcze raz urok, a oprócz tego jak zawsze tłok,tłok i jeszcze raz tłok( dodatkowo wprowadzili opłatę za zwiedzanie kościoła) oraz niesamowity upał, który nam daje do wiwatu :lol: . Dobrze ,że chociaż , jak zawsze, nie mieliśmy problemów z zaparkowaniem samochodu w pobliżu mostu. Po zjedzeniu obiadku oraz dobrych lodów wróciliśmy wieczorem do Mimic. 8) Upał, który panował w ten dzień tak dał nam po d...., że na drugi dzień, w trakcie porannego zebrania społeczności ustaliliśmy, że wypadów na ten rok mamy już dość 8O . I całe szczęście. W związku z powyższym oddaliśmy się rozkoszom plażowania, pływania i....... . Ostatnie 3 dni pobytu zaskoczyły nas(byłem 3 raz w Mimicach i zdarzyło się to dopiero 1 raz) przewspaniałymi morskimi falami :wink: Radocha wszystkich plażowiczów była nie do opisania, do tej pory morze było jak jeziorko, a tu zabawy co nie miara. I duzi i mali przez 3 dni zachowywali się jakby pierwszy raz w życiu byli nad morzem z falami 8O , miało to swój wakacyjny urok. Droga powrotna , wyjechaliśmy 4.00, Sveti Rok bez problemów, Mala Kapela - objazd, ale przynajmniej się nie stało. :lol: Granica niestety 1,5 godz. w plecy. Słowenia bez problemów. W Wiedniu się pomyliłem , ale za to poznałem inny przejazd, wcale nie gorszy niż na Brno :( . W Czechach jak co roku drobne pomylenie trasy i oczywiście ... niech żyje przyjaźń Polsko-Czeska, kontrola paszportów :!: :!: :!: . Za rok jak będziemy jechać do Cro a nie sprawdzą nam paszportów, to chyba napiszę zażalenie do Ambasadorów obu zaprzyjaźnionych krajów :cry: . Na stacji benzynowej chyba za Międzylesiem czy jakoś tak, pożegnanie z załogą wałbrzyską(chyba po drodze pili perfumy zakupione w Mikulowie) i we Wrocku byliśmy o 22.00 :lol: . Zdjęć niestety nie robiliśmy w tym roku żadnych za to mamy fajny 1,5 godzinny filmik. I TO BY BYŁO NA TYLE!
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5548
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 08.09.2006 21:49

Zdjęć niestety nie robiliśmy w tym roku żadnych za to mamy fajny 1,5 godzinny filmik.


A fuj - jak można nie robić zdjęć :?: :lol: Kominesku - dawaj filmik :lol: :lol:
:papa:
kominesku
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1415
Dołączył(a): 29.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kominesku » 10.09.2006 09:11

wojan napisał(a):
Zdjęć niestety nie robiliśmy w tym roku żadnych za to mamy fajny 1,5 godzinny filmik.


A fuj - jak można nie robić zdjęć :?: :lol: Kominesku - dawaj filmik :lol: :lol:
:papa:
To samo powiedziała moja druga połowa :x więc się na pewno poprawię :lol:

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone