W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić. [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Witam. Chciałbym się w tym roku wybrać od miejscowości Nin w rejonie Zadaru. Czy są tam dobre warunki na pobyt z 2,5 letnim dzieckiem? Chodzi oczywiscie o plaże. Widziałem pare fotek z tamtego tejonu i wyglądało to nawet ciekawie,stąd moja decyzja żeby tam pojechać. Potrzebuję jednak konkretnych opini.
Nin i okolice na pobyt z małym dzieckiem to akurat dobry wybór. Rejon ten "słynie" z piaszczystych plaż ( oczywiście nie mylić z piaskiem bałtyckim )
ale nie o to chodzi , głownie rzecz w tym że zejścia do wody są bardzo łagodne i są bardzo długie płycizny.
Masz już wybraną kwaterę czy się rozglądasz ?
Z tego co pamiętam w okolicach Ninu jest jakaś laguna (kawałek za miasteczkiem w stronę przeciwną niż Zadar) tam jest płytko i piaszczyście. Mnie osobiście Nin bardzo się podobał (mimo, że byłam tam właściwie przejazdem przez około 2h) - taka spokojna, leniwa mieścinka, która ma coś w sobie. Oczywiście ktoś o tym samym Ninie może powiedzieć "dziura zabita dechami" ale wszystko zależy od tego co kto woli.
bormio napisał(a):Na razie się rozglądam za kwaterą, mam nawet coś na oku. Ale jeżeli masz "rysiek" coś wartego polecenia to wezmę pod uwagę.
Witam
Byliśmy w Ninie dwukrotnie, nie mieszkaliśmy jednak w samej miejscowości tylko jakieś 1,5 km dalej . Osada nazywa się Ninski Stanovi - to praktycznie wioska (administracyjnie należy do Ninu) i chociaż na plażę trzeba dojeżdżać to miejsce jest fantastyczne a gospodarze jeszcze bardziej.
Dzieki za informacje. Wychodzi, że na pobyt z dzieckiem miejsce będzie się nadawać. Szkoda tylko, że nie ma tam jakiej promenady nadmorskiej na której można wieczorem pospacerować lub przysiąść. Chyba muszę temat przemyśleć. Oczywiście mógłbym jechać na Krk plaża Baśka, gdzie byłem w zeszłym roku, ale wolę poznawać nowe miejsca. Na razie muszą być to miejsca z piaszczystymi plażami z uwagi na malucha mimo iż osobiście preferuję plaże kamieniste z przejrzystą wodą bo lubie popływać z maską i rurką.
Janusz - dzięki za filmik - to kwintesencja Ninu i okolic a to kilka zdjęć
Brama wejściowa na stare miasto,Biskup Grzegorz Ninski i kościół św. krzyża -najmniejsza katedra na świecie i wreszcie słynne piaszczyste plaże.
A co do promenady nadmorskiej- to może nie jest to Baska ale zapewniam że jest gdzie pospacerować i przysiąść na kawę
My lubimy Nin
Ja byłam w sezonie (II połowa sierpnia) i też było napawdę fajnie. W miasteczku wczesnym popołudniem kręciło się może 5 turystów (z czego nas dwoje ) i generalnie zionęło specyficznym, południowym spokojem (chyba że ktoś ma zupełnie odmienny pogląd to taką samą sytuację nazwie nudą), którego próżno było szukać gdzie indziej.
Jak teraz zobaczyłam zdjęcia plaży to zaczynam żałować, że nie zdedycowaliśmy my się pogrzać trochę w słoneczku .
W tamtym roku spędziliśmy jedną noc na kempingu w Ninie.
Według mnie jest to miejsce odpowiednie na pobyt z małym dzieckiem- właśnie za względu na piaszczyste plaże i łagodne zejścia do wody. Jednak dla nas, nie bardzo- zero życia pod wodą
Również byliśmy tam w sezonie- lipiec- i jakoś nie zauważyłam tłumów ludzi. Ciche i spokojne miasteczko.