Niezatapialny sen: Nurkowanie od A do Z. Lodowe ostatki.

napisał(a) **Roxi** » 03.01.2012 10:30

andrew_g napisał(a):Cze Roxi, Szczęśliwego Nowego Roku Ci życzę, ale czy jest coś, co odróżnia nurkowanie po alkoholu od np. prowadzenia samochodu po spożyciu ?

Cześć

Nie wiem jaka jest różnica, bo nie miałam możliwości porównania.
Nigdy nie prowadziłam samochodu, ani nie nurkowałam pod wpływem. A te dwa łyki szampana... nie bądźmy śmieszni :twisted:

kamil1929 napisał(a):Spoko nurkowanie,swietna sprawa

Hej Kamil.
Bardzo świetna, uzależniająca sprawa

napisał(a) **mariusz-w** » 03.01.2012 11:26

Roxi napisał(a):A te dwa łyki szampana... nie bądźmy śmieszni

... i to w dodatku "rozwodnionego" !

... a po szampanie to wynurzenie szybsze zapewne jest !

Pozdrawiam.

napisał(a) **andrew_g** » 03.01.2012 11:54

Wiesz Roxi, fajne masz hobby, a skoro to tylko dwa łyki :lol:

, dotychczas sądziłem, że faceci są bardziej skłonni do efekciarstwa i pozerstwa niż kobiety, a raczej nie wiele jest kobiet, które chwalą się np swoimi podbojami albo ilością spożytego alkoholu w tym pod wodą ;. bo to raczej domena mężczyzn

. Jak dla mnie najbardziej dobijające jest to, że każdy wierzy w swoją nieomylność, no wiesz, rób jak uważasz ale uważaj jak robisz.
pzdr
A

napisał(a) **Asia&Grześ** » 03.01.2012 12:11

Hejka Roxi !

Widzę że nurkujemy w tych samych akwenach

, tylko jakoś się spotkać nie możemy

:):)
Ale że szampanem nie "stuknełaś" się ze szkieletorami w samolocie?! Szkoooda...

Toż oni tam marzną cały czas za sterami

Przy okazji dobrze wiedzieć że w grudniu jest tam dość dobra przejrzystość wody.

Z podwodnych zabaw, ciekawostek, atrakcji i nauki nura - polecam Hermanice

Tylko po przykrych doświadczeniach to jedźcie dość dużą grupą i niech ktoś zostaje na górze do pilnowania dobytku.

Pozdrawiam serdecznie

napisał(a) **Roxi** » 03.01.2012 12:37

mariusz-w napisał(a):... i to w dodatku "rozwodnionego" !

... a po szampanie to wynurzenie szybsze zapewne jest !

Wystrzeliliśmy do góry jak korki :twisted:

andrew_g napisał(a):Wiesz Roxi, fajne masz hobby, a skoro to tylko dwa łyki, dotychczas sądziłem, że faceci są bardziej skłonni do efekciarstwa i pozerstwa niż kobiety, a raczej nie wiele jest kobiet, które chwalą się np swoimi podbojami albo ilością spożytego alkoholu w tym pod wodą ;. bo to raczej domena mężczyzn .

Oj, chyba ktoś tutaj stwarza pozory czystego jak łza obywatela

Szampański ranek pod wodą miał na celu pokazanie tego, że da się takie rzeczy zrobić 20m pod wodą.
Spotkanie ze wspaniałymi ludźmi, świeże powietrze, piękne widoki i frajda... a nie efekciarstwo.
Nie wszystko trzeba traktować serio, czasem można przymrużyć oko... kiedy trzeba być poważnym i statecznym, to trzeba, a kiedy można wygłupiać się na całego pozując do fotki z butelką szampana to trzeba z tego korzystać.

andrew_g napisał(a):Jak dla mnie najbardziej dobijające jest to, że każdy wierzy w swoją nieomylność, no wiesz, rób jak uważasz ale uważaj jak robisz.

Dobra zabawa, uśmiech na buzi i zadowolenie, trochę więcej radości z życia.
Nie masz ochoty nurkować, nie czujesz się na siłach zejść pod wodę- nie nurkujesz i wszystko jest jasne i proste.

Asia&Grześ napisał(a):Widzę że nurkujemy w tych samych akwenach , tylko jakoś się spotkać nie możemy.

No to nic, tylko trzeba się umówić i spotkać

Asia&Grześ napisał(a):Ale że szampanem nie "stuknełaś" się ze szkieletorami w samolocie?! Szkoooda... Toż oni tam marzną cały czas za sterami

Właśnie się zastanawialiśmy, czy wznieść toast na Koparce, czy na Samolocie.... padło na Koparę

Asia&Grześ napisał(a):Z podwodnych zabaw, ciekawostek, atrakcji i nauki nura - polecam Hermanice Tylko po przykrych doświadczeniach to jedźcie dość dużą grupą i niech ktoś zostaje na górze do pilnowania dobytku.

Hermanice bardzo lubię, było tak że stawialiśmy się tam co niedzielę.

O sytuacjach kiedy znikały samochody i pozostawiony dobytek też słyszałam, ale teraz ponoć się już tak nie zdarza.

napisał(a) **kamil1929** » 03.01.2012 16:08

Roxi napisał(a):
andrew_g napisał(a):Cze Roxi, Szczęśliwego Nowego Roku Ci życzę, ale czy jest coś, co odróżnia nurkowanie po alkoholu od np. prowadzenia samochodu po spożyciu ?

Cześć
Nie wiem jaka jest różnica, bo nie miałam możliwości porównania.
Nigdy nie prowadziłam samochodu, ani nie nurkowałam pod wpływem. A te dwa łyki szampana... nie bądźmy śmieszni

kamil1929 napisał(a):Spoko nurkowanie,swietna sprawa

Hej Kamil.
Bardzo świetna, uzależniająca sprawa

Pozdrawiam Roxi :wink:

fantastyczne hobby :wink:

napisał(a) **Roxi** » 04.01.2012 16:08

kamil1929 napisał(a):Pozdrawiam Roxi fantastyczne hobby

Również serdecznie pozdrawiam

I tak na poprawę humoru

napisał(a) **kamil1929** » 04.01.2012 16:37

Roxi napisał(a):
kamil1929 napisał(a):Pozdrawiam Roxi fantastyczne hobby

Również serdecznie pozdrawiam

I tak na poprawę humoru

Spoko filmiki i stronka :wink:

napisał(a) **mahadarbi** » 05.01.2012 22:54

Hej Roxi w Nowym!

Słyszałaś już o tym?
http://www.wykop.pl/ramka/987763/wynale ... e-skrzela/

Pzdr.
Anka

napisał(a) **Roxi** » 12.01.2012 13:55

mahadarbi napisał(a):Hej Roxi w Nowym!
Słyszałaś już o tym?
http://www.wykop.pl/ramka/987763/wynale ... e-skrzela/

No pomysł przedni, tylko z tego co mi wiadomo, to w wodzie nie ma powietrza tylko tlen, a na czystym tlenie nie można nurkować zbyt głęboko, ot kilka metrów... ale oczywiście mogę się mylić

No u mnie ostatnio susza jak się patrzy- na narty też musi czasu wystarczyć

, może w sobotę uda się gdzieś wyskoczyć. Pogoda zachęca, woda pewnie w miarę ciepła, nie ma co siedzieć w domu

napisał(a) **mahadarbi** » 12.01.2012 14:01

Ja też już odliczam dni do nart. Nad wodą

Pzdr!

napisał(a) **Roxi** » 12.01.2012 14:08

Poprzedni weekend spędziłam na deskach w Czechach, teraz odliczam dni do 28 stycznia... Tyrol czeka

Kiedy ruszasz?

napisał(a) **mahadarbi** » 12.01.2012 14:10

Ja to delikatnie, u nas :wink:

Zakopane ino, hej od 23 stycznia! Na Tyrol to jeszcze jako tako jeździć trzeba :wink:

napisał(a) **Roxi** » 06.02.2012 09:30

No to ja już po nartowaniu

Jak zwykle białe szaleństwo.
W drodze powrotnej nie mogłam sobie odmówić i zjechaliśmy z autostrady w okolicach Attersee.
-12 stopni, a woda ani myśli zmieniać stan skupienia. Do tego nurkujących ekip też było troszeczkę.... sezon trwa cały rok

napisał(a) **weldon** » 06.02.2012 09:36

Ty w tym sweterku na motorze jechałaś???

Kurde, Iron Lady :roll:

Pozdrawiam