Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Niezatapialny sen: Nurkowanie od A do Z. Lodowe ostatki.

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 14.11.2011 10:00

Poczytałem sobie trochę o tym Attersee i wygląda zachęcająco.
Nawet na twoim zdjęciu widać, ze, faktycznie, przejrzysta tam woda.

Zapowiada się ciekawa relacja.

Pozdrawiam
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5098
Dołączył(a): 06.11.2008

Postnapisał(a) Roxi » 14.11.2011 21:36

10-13.11.2011- A po śniadaniu strzeliłam pięćdziesiątkę

Pomysł na wyjazd narodził się już jakiś czas temu. Pozostało tylko czekać na odpowiedni moment, a z tym wiadomo jak jest.
Praca, obowiązki, normalne życie i czasami trudno jest oderwać się od tego wszystkiego i ruszyć w świat.

Długi listopadowy weekend wydawał się być idealnym momentem na ruszenie przysłowiowych czterech liter i spędzenie tych kilku dni, gdzieś gdzie będziemy mogli ponurkować na całego.

Padło hasło Bałtyk, a dokładniej mówiąc Jastarnia. Jak dla mnie pięknie, dawno morza nie widziałam, chyba jeszcze za czasów jak na kolonie jeździłam :twisted:

Kilka dni później okazało się, że jest jeszcze jedna możliwość- jezioro Attersee w Austrii.
Nie zastanawiałam się długo, tyle ile było potrzeba na przetworzenie informacji- Attersee, góry, kryształowa woda, jezioro znajdujące się niemal na 500 m nad poziomem morza... Bałtyk może poczekać.

Cel- Weyregg nad jeziorem Attersee.

Obrazek

W czwartek popołudniu ruszyliśmy na podbój największego austriackiego jeziora :)

Pakowanie nie należało do łatwych zadań. Do Sharana zwanego szatanem :), zapakowaliśmy tyle butli i innych baaardzo potrzebnych rzeczy, że sami ledwo co weszliśmy do środka :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na miejsce dotarliśmy zmęczeni, ale zadowoleni, że jeszcze momencik i będziemy nurkować na całego.
Przed snem wypadało jeszcze wypić toast za udany wyjazd i można było pójść spać.

Obrazek

Po to żeby ułatwić sobie pisanie, z imion przedstawię uczestników wyprawy :)
A więc: Roxi, Artur, Darek, Maciek i Sebastian.
Ostatnio edytowano 01.10.2012 09:49 przez Roxi, łącznie edytowano 3 razy
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Postnapisał(a) mahadarbi » 14.11.2011 22:17

Szatany jesteście :D Czytam i gwiżdżę z podziwu, choć to dla mnie totalna abstrakcja...
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5098
Dołączył(a): 06.11.2008

Postnapisał(a) Roxi » 15.11.2011 08:07

mahadarbi napisał(a):Szatany jesteście :D Czytam i gwiżdżę z podziwu, choć to dla mnie totalna abstrakcja...


Szatan jest tylko jeden... szatan vel nurkowóz ;)
Zapraszam na ciąg dalszy.

Zastanawiałam się jak poprowadzić relację, żeby przekazać wszystko to, co się działo, ale jednocześnie Was nie zanudzić.
Wyszło na to, że ogólne informacje o Atterseee i nurkowaniu w tym jeziorze będą przeplatane naszymi doświadczeniami w zdobywaniu głębin tego magicznego miejsca.
Mam nadzieję, że jakoś to wyjdzie ;)

Piątek

Nad Attersee znajdują się doskonale oznaczone miejsca nurkowe. Jest ich w sumie 26. Trafić na nie można za pośrednictwem rozdawanych za darmo przewodników po okolicach.
Można dostać wersję niemiecko- i anglojęzyczną. Przewodnik nazywa się "A divers Paradise" sponsorowany przez lokalną organizację Attersee divingworld.

Ciekawostką regionu Attersee, zawsze zaskakującą polskiego nurka są maszyny do nabijania butli. Coś jak u nas maszyna do coca-coli albo do wydawania snikersów. Tam za drobną opłatą możemy sami nabić sobie butle.
My korzystaliśmy z usług centrum nurkowego Under Pressure, ale te powietrzne automaty rzeczywiście powaliły nas na kolana :)

Mimo tego, że na miejsce przyjechaliśmy późno w nocy, a spać położyliśmy się jeszcze później, to o godzinie 8 ja już byłam na nogach i przebierałam nimi w miejscu, bo tak mi się już pod wodę chciało :)
Podobno wyglądałam tak, jakby mi ktoś po prostu bateryjki wymienił :roll:

Piątkowa poranna pogoda trochę mnie zawiodła, bo było mgliście, a ja liczyłam na piękne widoki z balkonu... ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo mgła na zdjęciach też czasami fajnie wygląda ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pierwsze nurkowanie zrobiliśmy na nurkowisku Wandl
Każde miejsce do nurkowania oznaczone jest tablicą informacyjną. Można sprawdzić co gdzie jest i na jakiej głębokości. Na tablicach jest też informacja o skali trudności, ilości ryb i roślinności.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 22.02.2012 07:08 przez Roxi, łącznie edytowano 2 razy
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 15.11.2011 08:18

Roxi napisał(a):Zastanawiałam się jak poprowadzić relację, żeby przekazać wszystko to, co się działo, ale jednocześnie Was nie zanudzić.

Jeżeli tylko nie ograniczysz się, w opisach podwodnych, do bul, bul, bul to już przykujesz naszą uwagę :)

Roxi napisał(a):Podobno wyglądałam tak, jakby mi ktoś po prostu bateryjki wymienił :roll:


Trzeba bardzo uważać, co oni w tych automatach nabijają ;)

Pozdrawiam :D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Postnapisał(a) Vjetar » 15.11.2011 08:25

A po śniadaniu poszliśmy na ....


:wink:


Poczekam cierpliwie :D

Pozdrawiam
ikar
Croentuzjasta
Posty: 202
Dołączył(a): 06.10.2009

Postnapisał(a) ikar » 15.11.2011 08:30

Roxy zapraszam do Głogowa na imprezę dla "wariatów" :)

http://www.glogowmix.pl/2011/iv-mikolaj ... twonurkow/
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5098
Dołączył(a): 06.11.2008

Postnapisał(a) Roxi » 15.11.2011 09:37

weldon napisał(a):Jeżeli tylko nie ograniczysz się, w opisach podwodnych, do bul, bul, bul to już przykujesz naszą uwagę :)


Na pewno będzie trochę więcej niż bul, bul, bul :)

weldon napisał(a):Trzeba bardzo uważać, co oni w tych automatach nabijają ;)


Bardziej trzeba było uważać na to, co my wieczorami nabijaliśmy do szklanek :twisted:

Jacek S napisał(a):A po śniadaniu poszliśmy na ....
Poczekam cierpliwie :D


O strzelaniu pięćdziesiątek i setek będzie w odcinkach z soboty i niedzieli :)

ikar napisał(a):Roxy zapraszam do Głogowa na imprezę dla "wariatów"


Jeeeahhh!
Jak tylko znajdą się chętni, to ja z miłą chęcią tam pojadę :lol:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12201
Dołączył(a): 17.02.2010

Postnapisał(a) longtom » 15.11.2011 09:45

Roxi napisał(a):Piątkowa poranna pogoda trochę mnie zawiodła, bo było mgliście, a ja liczyłam na piękne widoki ...


Ale pod wodą mgły nie było :?: :D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Postnapisał(a) Vjetar » 15.11.2011 09:56

Roxi napisał(a):O strzelaniu pięćdziesiątek i setek będzie w odcinkach z soboty i niedzieli :)


A ja myślałem, że to metry.
Setki :?: 8O

Teraz sam nie wiem co myśleć...
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5098
Dołączył(a): 06.11.2008

Postnapisał(a) Roxi » 15.11.2011 10:33

longtom napisał(a):Ale pod wodą mgły nie było :?: :D


Pod wodą po mgle nie pozostało ani śladu.
Wizura była taka, jakiej ja jeszcze na oczy nie widziałam. Nooo może w Chorwacji, ale to było całkiem inne nurkowanie. Jasno, ciepło i milusio, a tutaj ciemno, zimno i mroczno.

Jacek S napisał(a):A ja myślałem, że to metry.


Pierwsze skojarzenia są zazwyczaj trafne ;)
Ja oczywiście strzeliłam pięćdziesiątkę, setki zostawiłam mocniejszym graczom 8)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5098
Dołączył(a): 06.11.2008

Postnapisał(a) Roxi » 15.11.2011 11:48

Przyszedł czas na przebieranie, ubieranie i klarowanie sprzętu
Temperatura wody była jeszcze może i znośna bo wahała się od 6 do 10 stopni, ale temperatura powietrza była znacznie niższa, a oni biedni musieli się później z tych mokrych pianek przebierać.
Jako dobra i uczynna osoba przygotowywałam im codziennie herbatki z rumem, przynajmniej tyle ciepła mieli :)

Obrazek

Pierwsze nurkowanie robiłam z Arturem i Sebastianem.
Przed zanurzeniem szybkie obliczenia na jaką głębokość możemy pójść z takimi, a nie innymi gazami w butlach i hop do wody.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Randka w parku? :lol:

Obrazek

Przed zanurzeniem odczuwałam lekki niepokój, żeby nie powiedzieć strach. Miało to być moje najgłębsze jak do tej pory nurkowanie.

Pierwsze metry i już nie mogłam wyjść z zachwytu.
Schodziliśmy coraz niżej i niżej, aż komputer pokazał mi głębokość 46,8m 8O

Tyle nasłuchałam się o narkozie azotowej, więc bardzo się pilnowałam i zwracałam uwagę na każdą swoją reakcję i gest. A tutaj narkozy ani widu, ani słychu.
Pomyślałam sobie, że pewnie jest przereklamowana, ale ostatniego dnia i przy ostatnim nurkowaniu okazało się, że jednak coś takiego istnieje... ale trochę wyprzedzam ;)

Wyszłam z wody uśmiechnięta i zadowolona.

Obrazek

Obrazek

Wszystko poszło pięknie i gładko. Pod wodą nie miałam żadnych problemów, a pochwała Artura (naszego Instruktora, Prezesa i Guru 8) ) oraz to, że udekorował mnie wyłowionymi podczas tego nurkowania koralami sprawiły, że poczułam się prawie jak Dive Master :lol:

Obrazek

Jeszcze rzut oka na jesienne drzewo i mogliśmy wracać do apartamentów, zatrzymując się oczywiście przy centrum nurkowym, bo butle puste, że aż się w nich echo odzywało.

Obrazek

Obrazek

Nabijanie trochę trwa, więc był czas na kilka pstryków, tym bardziej że pogoda znacznie się poprawiła i wyszło słoneczko.

Obrazek

Obrazek

Ten ocieplacz pod skafander nie jest zbyt twarzowy, ale co mi tam :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Do "domu" wróciliśmy zmęczeni, a jak zjedliśmy mały obiadek, to już w ogóle wszystkim zachciało się spać, ale jak to często powtarzaliśmy- nie przyjechaliśmy tutaj dla przyjemności, zbieramy się :)

Obrazek

Pierwsze nurkowanie za nami, ruszamy na kolejne.
Ostatnio edytowano 01.10.2012 09:50 przez Roxi, łącznie edytowano 2 razy
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Postnapisał(a) Vjetar » 15.11.2011 12:00

Tak patrzę i się zastanawiam...jak czasem idę na zwiedzanie to nie wiem gdzie kluczyki od auta schować żeby nie zgubić a przy takim nurkowaniu to...zakopać chyba trzeba 8O :?:



:lool: :wink:


Pozdrawiam gorąco i rumowo.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12201
Dołączył(a): 17.02.2010

Postnapisał(a) longtom » 15.11.2011 12:04

Roxi napisał(a):Wszystko poszło pięknie i gładko. Pod wodą nie miałam żadnych problemów, a pochwała Artura (naszego Instruktora, Prezesa i Guru 8) ) oraz to, że udekorował mnie wyłowionymi podczas tego nurkowania koralami sprawiły, że poczułam się prawie jak Dive Master :lol:

Obrazek



Wyglądasz bardzo profesjonalnie. 8O
pzdr :wink:
franko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2360
Dołączył(a): 14.10.2010

Postnapisał(a) franko » 15.11.2011 12:24

Na nurkowaniu się nie znam. Ale landszafty genialne.
PZDR.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Niezatapialny sen: Nurkowanie od A do Z. Lodowe ostatki. - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies