niewazny paszport...ryzykować?

napisał(a) **donot** » 30.06.2008 23:04

witam:)
zonie skonczył sie paszport w kwietniu...
pomóżcie czy zaryzykowac i jechyac z niewaznym...
czy sprawdzaja dokładnie?

napisał(a) **Jurek** » 01.07.2008 06:38

Tyle razy temat wałkowany!!!! :twisted:

Dowód w zęby i jazda!!!!

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 01.07.2008 07:01

Zrobić tak jak radzi Jurek :lol:

Od siebie dodam , że nieaktualny paszport należy zostawić w domu, żona zabiera dowód
(pod warunkiem, że nowy) i możesz z Nią jechać na wakacje.

Jeśli żona ma stary dowód - zostaje w domu , a Ty jedziesz na wakacje sam :wink:

napisał(a) **Rysio** » 01.07.2008 08:44

I bardzo trafnie umieszczony temat :roll:

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 01.07.2008 09:04

Rysio napisał(a):I bardzo trafnie umieszczony temat

Jak żona "donota" zostanie w domu, będzie: "Moja relacja z podróży" :wink:

napisał(a) **Ewa Góra** » 01.07.2008 09:23

Boziuuu....ale jesteście luzaki. Ja umarłabym po drodze przynajmniej z 5 razy. Wjadę ,nie wjadę...bum... wjadę, nie wjadę..bum..
Jak się coś planuje, to trzeba przemyślec każdy aspekt np. ważność paszportu.Nie wyobrażam sobie 1200 km niepewności.I ewentualnej zadymy rodzinnej,gdyby przyczepili się na granicy za brak dokumentu.
A może to tylko ja jestem taka mało odważna ??

p.s.Zawsze można docelowo zostać w Slowenii

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 01.07.2008 09:34

Droga Ewo - z nowym dowodem żony nie muszą zostawać w Słowenii.
Chorwaci wpuszczą do siebie żonę "donota" na dowód, paszport nie jest konieczny , choć warto go mieć.