Niestety już wróciłem

rynioo napisał(a):Witam serdecznie!!

Wczoraj niestety wróciłem z Cro .Z racji,że przez 2 miesiące przed wyjazdem korzystałem z rad zawartych na forum,to teraz jeżeli ktoś ma pytania to się odwdzięczę.
W Cro spędziłem 2 wspaniałe tygodnie:3 dni w Omisie,tydzień w Dubrovniku i 4 dni na Pagu.Chętnie odpowiem na każde pytanie.Będzie okazja to powspominania tych wspaniałych dni

cześc rynioo - rfuszam w niedzielę 10 lipca - w tym roku po raz czwarty ale chce pojechac przez Budapeszt - Zagrzeb też do Dubropwnika i okolic - ostatnio dwa lata temu byłem w Splicie.
Powiedz kturędy jechałeś i gdzie jest tanio - biorę namiot

Jadę w tym roku ok.22 lipca (w ciemno), miejscowość jest malutka nie licząc kempingu, który jest troszkę z boku, do wody wszędzie blisko, jest przyjemny pensjonat Villa Olea (ale nie do zamieszkani - typ hotelowy i drogo), w którym jest restauracja typu pizza, lody, dania włoskie ale i "tubylcze", jest knajpka z daniami rybnymi. Rezerwację na przełom sierpnia i września musialem odwołać ( zmiana planów).
Sa w zasięgu ręki i plaże ( zwirowe i otoczaki) sa i zatoczki ze skałkami.
Sporo kwater prywatnych (mam nadzieję, ze się załapię, a w najgorszym wypadku zakotwiczę w Pagu i bede codziennie dojeżdżal te 12-13 km z pieknymi widokami). Sklepiki ze znosnym zaopatrzeniem i kursujące busy z zaopatrzeniem pomiędzy domkami (takie objazdowe mini warzywniaki).
Wybrzeże porosnięte drzewkami, tak więc można spokojnie koczować w cieniu i dowolnie "pobierać' słońce.
Dla ducha jest tez kościółek -kapliczka.
Dogodne miejsze do wypadów do Pagu i w drugą strone Novalii ( dla mnie takie Miedzyzdroje, brrr)

Najpierw do Woka:
Z racji ,że morze mam na codzień dlatego otwarte morze mnie nie robi.
Dlatego ja polecam miasto Pag.Ja jestem fanem plaży położonych na wysokości miejscowości Bosana.Fantastyczne plaże,fantastyczna woda no i ten widok na Velebit.Turkusowe morze i góry dochodzące do 1700 m.n.p.m.To jest to!!No i w Pagu jest całkiem sympatyczna starówka.Przy czym nie ma tam dzikich tłumów.Gdy w tym roku przyjechaliśmy z rodziną do Pagu z Dubrovnika wydał się nam wręcz wyludniony.

Teraz do Jurka:
Powiem Ci ,że jeśli zależy Ci na szybkim dotarciu do Cro to zdecydowanie polecałbym jednak drogę przez Czechy i Austrię.Mi dotarcie z Cieszyna do Zagrzebia Zajęło 7 godzin.Gdy wracałem miałem podobny czas.Przy czym wjeżdżałem do Cro w piątek a wyjeżdżałem w czwartek.W weekendy dzieją się tam podobnoż dantejskie sceny.Niestety nie mogę Ci doradzić odnośnie kempingów,ponieważ w Omisie i Pagu spałem w kwaterach prywatnych,a tydzień w Dubrovniku spędziłem w hotelu.Jeśli chodzi o ceny to niestety zaczęły one sie równać w całej Cro ale w górę.Ale najdrożej było w samym Dubrovniku a najtaniej w Omisie.
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem.
Pozdrawiam

Rynio ... ja nad morzem mieszkałem 17 lat. Miałem pod sobą Zalew Wislany i widok na zatokę. Nudno i jak godo zaprzyjaźniona góralka .. "straśnie głupawo". Nie mniej na wczasch lubie sobie popatrzeć z balkonu na widok motorówek, jachtów. Do tej pory jeździłem na KRK(miasto). Do plazy miałem 100 m. do starówki 200 m a mieszkałem jakby na uboczu. Tak lubię. Do Baśki lub Cizine dojedżałem prawie codziennie ( około 20 km). Przyznasz, taka przejażdzka to czysta przyjemność. Ponawiam prosbę, jesli byś miał ( lub ktos z forumowiczów) namiar na sprawdzony apartament, pensjon to bardzo prosze o jego podanie.

Ja korzystałem z pośrednictwa biura ,które na Pagu prowadzi Polka.Daj jakiś namiar na siebie to mogę podesłać Ci adres strony tego biura,bo nie chcę tu uprawiać jakiejś reklamy na forum.Są też na tej stronie fajne zdjęcia plaż i wyspy.A wybór kwater w różnych częściach wyspy duży.

rynioo napisał(a):Teraz do Jurka:
Powiem Ci ,że jeśli zależy Ci na szybkim dotarciu do Cro to zdecydowanie polecałbym jednak drogę przez Czechy i Austrię.Mi dotarcie z Cieszyna do Zagrzebia Zajęło 7 godzin.Gdy wracałem miałem podobny czas.Przy czym wjeżdżałem do Cro w piątek a wyjeżdżałem w czwartek.W weekendy dzieją się tam podobnoż dantejskie sceny.Niestety nie mogę Ci doradzić odnośnie kempingów,ponieważ w Omisie i Pagu spałem w kwaterach prywatnych,a tydzień w Dubrovniku spędziłem w hotelu.Jeśli chodzi o ceny to niestety zaczęły one sie równać w całej Cro ale w górę.Ale najdrożej było w samym Dubrovniku a najtaniej w Omisie.
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem.
Pozdrawiam

Dzięki rynioo - jestem pełen nadzieii, że jak zwykle wakacje będą urocze i może w tym roku nauczę się wreszcie grać w kule ...Pozdrawiam

Rynio .. jesteś super gość. Mój emil: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Woka napisała:

Rynio .. jesteś super gość.

Dziękuje
Ale jak mawia klasyk gatunku:
Wszystkie Ryśki to fajne chłopaki

dzieki Rynio, niestety ja też już wróciłem - jechałem sprawdzoną trasą do Dalmacji - ale teraz przez Zagrzeb. W tym roku dotarliśmy do Dubrownika z przystankami po drodze - dla słońca - widoków - morza i deski surfingowej. Byłem też w Mostarze (Konieczna Zielona Karta !!!). Mogę dokładniej opowiedzieć - jeżeli Ktoś potrzebuje info.
Pozdrawiam
Jurek

Łączę się z Tobą w bólu
I znowu cały rok trzeba czekać do wyjazdu

Jurek54 napisał:

jestem pełen nadzieii, że jak zwykle wakacje będą urocze i może w tym roku nauczę się wreszcie grać w kule

To że wakacje miałeś urocze to oczywiste,a jak z grą w kule?

Wyobraź sobie - jak zwykle nie było czasu by uczyć sie grać w kule, ale jak zwykle (?) kibicowałem w zawodach na plaży. Wiesz może za dwa lata sie naucze (jeżdzę co dwa lata).
Już wiem dokąd pojade w 2007 roku - świetnie to miejsce wygląda na mapie
Dzieki za pozdro (Hwala)
Jurek

Jeszcze słowo wyjaśnienia - to był mój czwarty wyjazd, ale poprzednie obejmowały północ - najdalej dojechałem do Sibenika - to jak zapewne wiesz już Dalmacja. Ale w tym roku Dubrownik i Omis - bezwarunkowo zwiedzone - NIE zaliczone. W tym roku byłem z namiotem i nieodłączną deską surfingową - jeżeli chodzi o pływanie to bardziej "europejsko" jest na północy - ale dla szaleńców to kazde miejsce jest dobre - ja nie miałem problemów
Takie miejsca jak Dobrogosci, Sw. Marcin, Sukosan - wiesz, co tu gadać POEZJA
No znowu sie rozpisałem
Cześć do zobaczenia w ukochanej Croati
Jurek

CZY MASZ NR TEL NA TEN NOCLEG W MIKULOVIE????
CZY DOJAZD JEST PO TRASIE????