Niespodzianka (zaręczyny) - pełen spontan

A wracając do tematu.
Na luxusie mi tam nie zależy, wole mieć bardziej wypasiony ślub, i obrączkę:)
Więc zależy mi na kwaterach gdzieś wynajętych w domach u prywatnych gospodarzy, bo tam jedynie mam zamiar się umyć, coś przegryźć i spać
Mam nadzieje że znajdę coś do 25 euro na 2 os. za dzień
Słowacja - 10 euro (winety), Węgry ok 65zł (winety) = ok. 120zł + opłaty za drogi w Chorwacji ok. 90zł czyli ok 200zł (jeżeli dobrze liczę) w sumie + coś do baku
Prowiant z pol biorę bo mam za darmo w sumie do lodówki turystycznej wezmę ok. 30 mielonych, 15 krokietów i ziemniaki - a jedynie z tego względy że jestem bardzo wybredny i jem tylko takie rzeczy jak wymieniłem wyżej nic innego nie mam zamiaru próbować...
Więc biorę auto z klimą, jest duże więc mam zamiar wziąść nawet ze sobą frytkownice ))
Jeszcze bym prosił o wypowiedz ze strony kogoś kto jechał do chorwacji przez węgry i mnie troche nakierował

adiida12 napisał(a):A wracając do tematu.
Na luxusie mi tam nie zależy, wole mieć bardziej wypasiony ślub, i obrączkę:)
Więc zależy mi na kwaterach gdzieś wynajętych w domach u prywatnych gospodarzy, bo tam jedynie mam zamiar się umyć, coś przegryźć i spać
Mam nadzieje że znajdę coś do 25 euro na 2 os. za dzień
Słowacja - 10 euro (winety), Węgry ok 65zł (winety) = ok. 120zł + opłaty za drogi w Chorwacji ok. 90zł czyli ok 200zł (jeżeli dobrze liczę) w sumie + coś do baku
Prowiant z pol biorę bo mam za darmo w sumie do lodówki turystycznej wezmę ok. 30 mielonych, 15 krokietów i ziemniaki - a jedynie z tego względy że jestem bardzo wybredny i jem tylko takie rzeczy jak wymieniłem wyżej nic innego nie mam zamiaru próbować...
Więc biorę auto z klimą, jest duże więc mam zamiar wziąść nawet ze sobą frytkownice ))Jeszcze bym prosił o wypowiedz ze strony kogoś kto jechał do chorwacji przez węgry i mnie troche nakierował

Bardzo przepraszam, jakiego lenia ? pakuje i pisze co muszę spakować.
Gdybyś pracował na platformie wiertniczej nie nazwałbyś mnie leniem ...
Więc jeżeli nie chcesz udzielać mi informacji - to po co odpisujesz i nazywasz leniem człowieka który przez rok więcej przepracował niż Ty przez całe życie - więc proszę bez takich ...

adiida12 napisał(a):Jak będzie kosz, to chciałbym jak najdalej, aby długo wracała pieszy i przemyślała swój błąd

No to na wyspę proponuję, ale taką bezludną.
Pozdrawiam

Leń bo nie chce ci się samodzielnie poszukać, przeczytać, tylko wiadomości chcesz mieć podane na tacy. Dużo energi marnujesz na odpisywanie na forum, moim zdaniem w tym czasie już byś odszukał potrzebne informacje.
Nie napisałem, że jesteś leniem w pracy bo Cię nie znam.

A Twoja dziewczyna to też będzie na okrągło te pyry wcinać?
A! i nie zapomnij zabrać oleju! Do frytkownicy oczywiście!
Pozdrawiam

adiida12 napisał(a):Jeszcze bym prosił o wypowiedz ze strony kogoś kto jechał do chorwacji przez węgry i mnie troche nakierował

Jak już wspomniałem, nie jechałem przez Węgry do Chorwacji, ale jak znajdę nieco więcej czasu, to poszukam Ci kilka wątków na ten temat.
Poczekaj cierpliwie, wieczorem na pewno coś napiszę.
Pozdrawiam

adiida12 napisał(a):Jeszcze bym prosił o wypowiedz ze strony kogoś kto jechał do chorwacji przez węgry i mnie troche nakierował

Trasa przez zachodnie Węgry - temat w FAQ i inne....
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=27834
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=27528&highlight=
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=26527&highlight=
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=26110&highlight=
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=25728&highlight=

Przypomnę pkt. 1 regulaminu Zanim wyślesz zapytanie sprawdź, czy ktoś już nie pytał o to samo - być może odpowiedź jest znana. Forum nie jest hot-line, gdzie otrzymasz odpowiedź na pytanie zadane 100 razy w tym samym tygodniu. Sporo odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania znajdziesz w dziale FAQ.

pablo2222 napisał(a):Dajecie się robić w trąbe leniowi. Niby nie ma czasu szukać i prosi o podanie wszystkiego a tu co chwilę siedzi w necie i odpisuje. W tym czasie miałby już wszystko przeczytane.

To się nie nazywa lenistwo tylko wygodnictwo

Zapiszę sobie ten temat, żebym nie przegapiła, bo jestem bardzo ciekawa relacji z tych zaręczyn przy mielonym

Powodzenia!

OK ale nic nie poradzę że jetem wybredny i to bardzo i tylko tym będę się żywił ...

Dobra jadę na zakupy, dziękuje wszystkim za porady i czekam na dalsze

A czego jeszcze potrzebujesz, bo wiedzę, że trasę przez Węgry już masz?
Pozdrawiam

Zavadcoff - napisz mi jak będziesz miał czas (dzięki...)

jorgus111 - nie wygodnictwo tylko szybko podjęta decyzja i brak czasu

Po 2 mielone i 1 krokiecie dziennie na osobę. Ale będzie jedzenie. Tylko czy można jeść przez 7 dni ciągle to samo.

uwierz że jem tak od ok. 5 lat raz mielony, raz krokiet, raz mięso, raz sos mięsny z ryżem i tak w kółko i do tego oczywiście frytki albo ziemniaki i jakaś sałatka ale to na obiad

Dobra już lecę będę potem jak załatwię wszystko

adiida12 napisał(a):Zavadcoff - napisz mi jak będziesz miał czas (dzięki...)

Mam czas, ale nie mam czasu studiować forum dla Ciebie. Mogę spróbować odpowiedzieć na dokładnie sformułowane pytanie, o ile znam odpowiedź. Nie jestem znawcą Chorwacji, ale udało mi się już kilkakrotnie tam dojechać, przeżyć i wrócić, więc coś tam wiem.
Mając czas bardzo dużo czytam i mało piszę.
Pozdrawiam