Dzień dobry.
Przepraszam Was za wczorajszy falstart, ale tak wyszło.
Jak wiadomo, goście są fajni, jak się idzie w gości
Teraz wstawszy co świt nadrabiam zaległości.
Żeby choć trochę wytłumaczyć tytuł wrócę na chwilę pod koniec 2014 roku, kiedy to podjęliśmy decyzję, że w przyszłym roku
to chyba nie pojedziemy, bo trochę sprawy rodzinne, trochę finansowe, trochę sytuacja w Europie. Pewnie sami wiecie jak bywa.
Stanęło na tym, że nie nie zamawiamy kwatery, jak robiliśmy co roku.
Jeżeli nawet pojedziemy, to w ciemno'
A ja tak uwielbiam to zajęcie,wyszukiwanie, porównywanie, podglądanie na street view itp. Do tego długie wieczory sprzyjają temu.
Takie gonienie króliczka kończyło się zwykle przed końcem roku. Jak sami wiecie takie perełki w rozsądnej cenie wtedy zaczynają znikać.
I tak mijały dni i tygodnie, zbliżało się lato, sytuacja się trochę wyklarowała a temat wyjazdu czasami powracał.
Urlop zaplanowany na przełom sierpnia i września nadal był zagadką.
Aż w końcu przyszedł czas na decyzję , że jednak jedziemy. Zupełnie w ciemno i nie wiadomo dokąd.
Trochę namówiły nas dzieci i trochę kasy się też znalazło. Taki obrót sprawy nawet zaczął mnie kręcić
No dobra dosyć tych smętów czas do rzeczy..
Wyruszyć mieliśmy 24 sierpnia w poniedziałek rano(nigdy nie jeździmy w weekendy), ale odpowiedzialny za część logistyczną wyprawy dał doopy, bo okazało się, że assistance to on ma, ale tylko na Polskę
.
Wytłumaczył się, że przecież nigdzie nam się nie śpieszy i w południe był już ogarnięty
No to jedziemy. I tu muszę zmartwić ortodoksyjnych wyznawców wyspy Pag, (a wiem, że tacy mnie też śledzą
) że zanim tam dotrzemy, to przecież jadąc z tego mojego Pomorza (ok. 1550km.) gdzieś się muszę przecież zatrzymać.
Zajrzymy więc na jeden dzień do Saksonii Szwajcarskiej, dla którego nie opłaca się zakładać osobnego wątku, a jest miejscem przepięknym, wartym osobnego urlopu
Tak więc snujemy się niemiecką autobaną na południe
Pełen luz, w radiu Coldplay i czego chcieć więcej
Małżonka coś tam nawet foci przez szybę, co nieco nawet jej wychodzi