Raul73 napisał(a):I bardzo dobrze - w dużym deszczu to bardzo poprawia widoczność i pozwala na szybszą jazdę.
Mozesz mnie oswiecic jak tylne swiatla przeciwmgielne poprawiaja widocznosc?
Ja sie domyslam, ze w Czechach panuje jakas glupia moda na wlaczanie przeciwmgielnych i dlatego oni tak w deszczu po Austrii jezdza. Ale w ogole nie mysla o tym, ze jak ktos jedzie za nim i wali mu takie czerwone swiatlo po oczach to moze to meczyc i przeszkadzac.
Raul73 napisał(a):Co do pozostałych twoich "zarzutów" - nie wypowiadam sie, bo prawdę mówiąc nie rozumiem, o co chodzi
To pewnie byles jednym z tych, ktory 1,5 godziny stojajc w korku trzymal noge na hamulcu
A powaznie chodzi o to, co Kolega wyzej napisal. Ja kiedy dojechalem do korka i zobaczylem, ze zapowiada sie dluzsze stanie wylaczylem swiatla mijania i zostawilem auto na LEDach, zeby nie swiecic ludziom przede mna po lusterkach. Jak podjezdzalismy kawalek, to po zatrzymaniu zaciagalem hamulec reczny z tego samego powodu. Za mna w samochodzie tez moga spac dzieci i nie ma sensu trzymac nogi na hamulcu i swiecic ludziom stopami po oczach, zwlaszcza ze maja jeszcze kilkaset km do domu, cala noc jazdy i nie ma sensu meczyc oczu.