Nie zyje Joško Božić

napisał(a) **Leon** » 04.06.2007 10:55

Wczoraj na skutek licznih obrazen ciala spowodowanich wypadkem drogowim zmarl sin bardzo znanego himalaisti Stipe Božić z Splitu.
Joško Božić nie jest tylko sinem znanego himalaisti, tagrze bil znani z wiczinow w gurach i pod woda. Ostatnie lata nagriwal ojca ekspedicje wisoko nad powiersnia morza i gleboko pod ta powiernia, czy to w grotach czy morzu nurkujanc. Bil bardzo aktiwnim wolontariuszem chorwackej odmiany GOPR-u i uratowal wiele zyc turistow i tubilcow na Peljesacu, Biokovie, Velebicie i innich niebezpiecznich miejscach w chorwacji ale ratowal i zagranicom.
Vedlug donosien mediow zginal z wlasnej wyni poruszajanc sie motocilkem na Jadrance kolo Drvenika za Makarska. Stan jego zoni jest bardzo cierzki.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 04.06.2007 11:10

Cześć jego pamięci :!:

napisał(a) **wojan** » 04.06.2007 11:40

(*)(*)(*)

napisał(a) **Leszek Skupin** » 04.06.2007 12:08

Trudno pisać o człowieku, którego się nie znało. Z całą pewnością WIELKA STRATA (*)(*)(*)

napisał(a) **U-la** » 04.06.2007 12:10

Ech... Takich ludzi zawsze będzie nam brakowało...
http://www.gss.hr/novosti.htm

A dzięki Tobie Leon i tej smutnej wiadomości dowiedziałam się czegokolwiek o chorwackim GOPR http://www.gss.hr/video-gallery.htm

Po tej stronce też widać, że będzie brakować w Chorwacji Josko...

PS. Moje nieustające słowa uznania i szacunku dla wszystkich na służbie w górach.

napisał(a) **Stela** » 04.06.2007 21:17

(*) (*) (*)

napisał(a) **toudee** » 05.06.2007 19:58

[*][*][*]

napisał(a) **Bolo** » 05.06.2007 20:02

(*)(*)(*)

napisał(a) **Slick** » 05.06.2007 20:47

[*][*][*]

napisał(a) **Plumek** » 05.06.2007 22:02

Leon napisał(a):Wczoraj na skutek licznih obrazen ciala spowodowanich wypadkem drogowim zmarl sin bardzo znanego himalaisti Stipe Božić z Splitu.
Joško Božić nie jest tylko sinem znanego himalaisti, tagrze bil znani z wiczinow w gurach i pod woda. Ostatnie lata nagriwal ojca ekspedicje wisoko nad powiersnia morza i gleboko pod ta powiernia, czy to w grotach czy morzu nurkujanc. Bil bardzo aktiwnim wolontariuszem chorwackej odmiany GOPR-u i uratowal wiele zyc turistow i tubilcow na Peljesacu, Biokovie, Velebicie i innich niebezpiecznich miejscach w chorwacji ale ratowal i zagranicom.
Vedlug donosien mediow zginal z wlasnej wyni poruszajanc sie motocilkem na Jadrance kolo Drvenika za Makarska. Stan jego zoni jest bardzo cierzki.

Taaak... Akurat jechałam do Drvenika i widziałam, jak jeszcze prowadzili różne czynności... Rąbnął w ciężarowe Iveco... Na łuku drogi...