Piszę o okolic Splitu. Nie jest aż tak źle. Owszem chmurek na niebie dużo czasami pokropi ale to taki bardziej kapuśniak (choć w nocy ulewa ostra była). W powietrzu czuć duchotę.
Mamy przynajmniej czas na zaliczenie lokalnych atrakcji
Z dzieciakami to już gorzej - o kąpieli, przynajmniej do środy można zapomnieć.