napisał(a) rysiek » 21.06.2009 10:44
Dopalacz !!!
Jak w piosence ..." a po nocy przychodzi dzień a po burzy spokój" - jeszcze wyjrzy słońce , jeszcze będziesz się smażył na plaży.
Ku pocieszeniu: kilkanaście lat temu 96 może 98 rok , pierwszy raz w Cro. też był czerwiec (dzieci zaraz po szkole) przyjechaliśmy, zimno jak cholera,chorwaci tylko patrzą w niebo kiwają glowami i ciągle mówią (pierwsze słowo które poznaliśmy po chorwacku)- KISZA .
Było tak przez większość naszego pobytu ale pod koniec i tak leżeliśmy na plaży, a nasze oczarowanie Chorwacją które wtedy się rozpoczęło, pozostało do dziś (mimo pierwszych złych wspomnień)
GŁOWA DO GÓRY i dużo uśmiechu
pozdr. rysiek