Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nie wytrzymałem! - Borak 2010

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 25.11.2010 13:13

WojteC5 napisał(a):Tak w ogólę dla zainteresowanych tym domem, służę pomocą w udzieleniu informacji na temat zakwaterowania w apartamentach u IVA.

Szczegóły (tel. i adres) chętnie prześlę ale tylko na priva i tylko udokumentowanym Peljescomaniakom.

"Klient z Peljesca jest mniej awanturujący się !!!"

Pozdrówki


jeśli wynudziłam się obrzydliwie w Loviste, to wystarczy jako dowód?
no dobra, moge w tajemnicy powiedzieć, że budził mnie ryk osła ;) a spać chodziliśmy jak dokonał się zachód słońca na dzikiej plaży ...
masakra
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 25.11.2010 13:41

BeJur napisał(a):no dobra, moge w tajemnicy powiedzieć, że budził mnie ryk osła


że niby spałaś.....
dlaczego tak ryczał? :wink:
WojteC5
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 236
Dołączył(a): 28.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) WojteC5 » 25.11.2010 14:11

darek1 napisał(a):
WojteC5 napisał(a):
BeJur napisał(a):My tu gadu gadu, a gospodarz to gdzie???
zdjęcia jakieś bym zobaczyła
relację jakąś poczytała....
no, chyba, że się czepiam


Zrozum, nie bardzo mam o czy pisać, przecież to Peljesac, zdjęć też jak na lekarstwo bo nawet nie ma co fotografować.

Pozdrówki



No jak nie ma co fotografować. Na plaży mało było obiektów westchnień kolego Wojtku :wink: . No, niech kolega się spręzy :wink: , no śmiało, troszkę odwagi nie zaszkodzi.

No chyba, że wiążą się z tym mniej miłe wrażenia (portfel zginął, żona przylukała kolegę w niezręcznej sytuacji) to wtedy rozumiem, że nie ma czego pokazywać na forum. Pozdrawiam.

Niech kolega nie bedzie taki skromny :wink:


Szczerze, mogę to powiedzieć oficjalnie!!! Nie rozglądam się za żadnymi tam jakimiś obiektami westchnień, bo jestem szczęśliwym małżonkiem z niemałym juz 1,5 rocznym stażem.

P.S. żona czasem przegląda zdjęcie - sam rozumiesz :?
Ostatnio edytowano 25.11.2010 14:15 przez WojteC5, łącznie edytowano 1 raz
WojteC5
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 236
Dołączył(a): 28.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) WojteC5 » 25.11.2010 14:13

mysza73 napisał(a):
WojteC5 napisał(a):
mysza73 napisał(a):Faktycznie Borak to beznadzieja :wink:
Bo cały Peljesac to beznadzieja :wink:

Ale z wielką przyjemnością poczytam i pooglądam, bo program wycieczki dobrze mi znany i badzo ciekawy :lol:


Peljesac i Borak - Obrzydlistwo.
Nigdy więcej :wink:


W tym roku po raz piąty spróbuję znaleźć na Peljesacu coś ciekawego :wink:,
jak i tym razem nic nie znajdę, to już nigdy więcej tam nie pojadę :wink: :wink:




Ale pisz dalej, pisz, pisz i wklejaj te paskudne zdjęcia :lol:


Mówią: "szukajcie a znajdziecie".
Więc jak chcesz, ale wg mnie wyrzucone pieniądze!
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 25.11.2010 14:31

WojteC5 napisał(a):
mysza73 napisał(a):
WojteC5 napisał(a):
mysza73 napisał(a):Faktycznie Borak to beznadzieja :wink:
Bo cały Peljesac to beznadzieja :wink:

Ale z wielką przyjemnością poczytam i pooglądam, bo program wycieczki dobrze mi znany i badzo ciekawy :lol:


Peljesac i Borak - Obrzydlistwo.
Nigdy więcej :wink:


W tym roku po raz piąty spróbuję znaleźć na Peljesacu coś ciekawego :wink:,
jak i tym razem nic nie znajdę, to już nigdy więcej tam nie pojadę :wink: :wink:




Ale pisz dalej, pisz, pisz i wklejaj te paskudne zdjęcia :lol:


Mówią: "szukajcie a znajdziecie".
Więc jak chcesz, ale wg mnie wyrzucone pieniądze!



Jakoś tak jest, że wcale mi nie szkoda pieniędzy "wyrzucanych" na Peljesacu :D

Nie ociągaj się za bardzo z kolejnym odcinkiem :wink:

Pozdrawiam
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 25.11.2010 15:51

anakin napisał(a):
BeJur napisał(a):no dobra, moge w tajemnicy powiedzieć, że budził mnie ryk osła


że niby spałaś.....
dlaczego tak ryczał? :wink:


rano, to się śpi, prawda? ;)
(czytanie podtekstów mam wyłączone:) )
WojteC5
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 236
Dołączył(a): 28.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) WojteC5 » 25.11.2010 20:34

Witam ponownie i zapraszam na kolejną wycieczkę:

3. Potomje - automat z napojami.

Jadąc wzdłuż półwyspu od Jadranki w stronę Orebicza, napotkamy mieścinę o nazwie Potomje.


Obrazek

Obrazek


W zasadzie nie ma o czym się rozpisywać, dla przeciętnego turysty oprócz kilku miejscowych winiarni i gorzelni, stanowiących główną atrakcję turystyczną, stacji benzynowej i bankomatu w zasadzie nic ciekawego tam nie znajdziemy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest jednak coś co podobno w skali światowej występuje tylko tu.

Już pewien Krakus niejaki Pan Makłowicz ujawnił to miejsce w jednym ze swoich programów.

Popatrzcie sami:

Obrazek

Ponoć jedyny na Świecie automat samoobsługowy z winem.

Niestety, nie działa :cry:

Jedynym pocieszeniem może być fakt, że właściciele niegdysiejszej Konoby Indian, w ogródku której znajduje się ów automat z napojem bogów, są producentami wyśmienitych trunków, sporządzanych wg ich własnej receptury.

Obrazek


W garażu niewinnie wyglądającej, trochę zaniedbanej posiadłości starszych Państwa znajduje się ...............

RAJ

Co prawda, zamiast Św. Piotra drzwi otwiera starsza, bardzo przyjemna pani, ale po przekroczeniu progu śmiem twierdzić, że doznania są podobne.


Ceny są dużo wyższe niż u innych miejscowych specjalistów, ale takiej Lozy czy Travaricy w życiu nie piłem. Wina - poezja, Prosek - w okolicy lepszego nie znajdziecie.

Degustacja wyrobów może zająć dłuższą chwilę, spowodować konieczność porzucenia pojazdu i przymusem wynajęcia pokoju w pobliżu na przynajmniej jedna dobę w celu "dojścia do siebie".

Tuż za wspomnianym automatem z winem znajduje się wjazd do tunelu "Dingac", ale tam nie jedźcie bo nie ma po co !!!

Jak już powiedział Bocian - BEZNADZIEJA !!!



Obrazek
Ostatnio edytowano 25.11.2010 23:20 przez WojteC5, łącznie edytowano 1 raz
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 25.11.2010 20:54

WojteC5 napisał(a):Jak już powiedział Bocian - BEZNADZIEJA !!!


Bocian napisał to żartobliwie.
Ja natomiast napisze poważnie: choćbyś mi dużo dopłacał - nie pojechałbym do tego zad**ia.
Nie wyobrażam sobie miejsca pobytu gdzie wieczorami nie ma gdzie wyjść. Nie muszą to być extra lokale, extra starówka - ale niech coś będzie. :!:
Jak widzisz są gusta i gusta. W tym przypadku jestem po stronie tych "ruskich" co wyjechali.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 25.11.2010 21:13

Przecież jest gdzie wyjść. Są dwie konoby. Jest sklepik z browarami i sladoledami który staje się wieczorem centrum rozrywkowym. Można pojechać do Orebića albo do Kuny do takiej konoby , że gały bieleją :) Jak ktoś zna to można podjechać do pana Makłowicza albo pogadać jak on przyjedzie do nas :) Można iść na spacer do Trstenica i słuchać wycia szakali, podziwiać tak rozgwieżdżone niebo jak mało gdzie... W sierpniu oglądać spadające gwiazdy... Wieczorami śpiewać klape...
Ale to wszystko trzeba lubić i umieć :):) Bardzo się cieszę, że "ruscy" tego nie lubią :)
DNO I DWA METRY MUŁU :)
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 25.11.2010 21:46

Nie warto jechać na to zadupie jak napisał woka.Ja tam będę. :D
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 25.11.2010 21:52

AndrzejJ. napisał(a):Nie warto jechać na to zadupie jak napisał woka.Ja tam będę. :D

A to w pierdlu już nie będziesz siedział? 8)
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 25.11.2010 22:04

Bocian napisał(a):
AndrzejJ. napisał(a):Nie warto jechać na to zadupie jak napisał woka.Ja tam będę. :D

A to w pierdlu już nie będziesz siedział? 8)

Pewnie nie, dostanę dwa dni w zawieszeniu,ale z bolcem w dupie.Strzyma się by tam pojechać. :D
WojteC5
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 236
Dołączył(a): 28.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) WojteC5 » 25.11.2010 23:04

woka napisał(a):
WojteC5 napisał(a):Jak już powiedział Bocian - BEZNADZIEJA !!!


Bocian napisał to żartobliwie.
Ja natomiast napisze poważnie: choćbyś mi dużo dopłacał - nie pojechałbym do tego zad**ia.
Nie wyobrażam sobie miejsca pobytu gdzie wieczorami nie ma gdzie wyjść. Nie muszą to być extra lokale, extra starówka - ale niech coś będzie. :!:
Jak widzisz są gusta i gusta. W tym przypadku jestem po stronie tych "ruskich" co wyjechali.


Ufffffffffffffff, w końcu ktoś, komu się nie podoba, dzięki Bogu!!!
Ostatnio edytowano 25.11.2010 23:57 przez WojteC5, łącznie edytowano 1 raz
WojteC5
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 236
Dołączył(a): 28.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) WojteC5 » 25.11.2010 23:20

4. Orebic i okolice - Wielki Święty.

Orebic oraz okolice były na tym forum omawiane wielokrotnie, więc powstrzymam się od opisywania szczegółów.

Każdy wie mniej więcej jak tam trafić.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dla "pierwszaków" podpowiadam - zjeżdżacie z Jadranki przy drogowskazie z winogronkami, potem cały czas za główną, aż do najbliższych supermarketów.

Nie sposób przegapić.

Jeżeli to nie pomoże to rozglądajcie się za dużą szarą górą.

Obrazek

Obrazek

Święty Ilija was poprowadzi.
Ostatnio edytowano 26.11.2010 00:12 przez WojteC5, łącznie edytowano 1 raz
Torac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3874
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Torac » 25.11.2010 23:38

A zachody słońca ? jak mocz u chorego...
Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Nie wytrzymałem! - Borak 2010 - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone