Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020
napisał(a) dangol » 15.11.2020 14:56
Bukowiec to kolejna nieistniejąca już wieś, która kiedyś liczyła wielu mieszkańców (w 1921 r.: 375 osób, w 1931 r.: 646 osób).
Jej nazwa pochodzi od potoku Bukowiec, obecnie noszącego nazwę Halicz. Potok był wzmiankowany już w 1444 r. wieś (już zaludniona) dopiero w 1580 r. Mieszkańcy wsi zajmowali się głównie pasterstwem. W XIX w. w wiosce działała potasznia, tartak wodny i młyny wodne, a w latach 1907-30 funkcjonowała kolejka wąskotorowa biegnąca doliną potoku Halicz. Od jesieni 1944 teren wsi był kontrolowany przez Armie Czerwoną. Dnia 2 czerwca 1946 r. w Bukowcu pojawiło się wojsko polskie, które błyskawicznie wysiedliło całą ludność i spaliło zabudowania wioski. Całą tę akcje zorganizowali jednakże Sowieci… Na początku lat 80.XX wieku teren wsi został zrekultywowany za pomocą materiałów wybuchowych.
Obecnie na terenie dawnej wsi można odszukać cmentarz grekokatolicki, miejsce po cerkwi oraz cmentarz z I wojny światowej. Tam właśnie poszliśmy ścieżką znakowaną przez BdPN. Od parkingu to tylko 1 km, różnica wysokości około 33 m. Skoro nie poszliśmy do Hrabiny, to odpuszczenie dojścia do cmentarzy w Bukowcu było niemożliwe
.
Po bardzo krótkim leśnym odcinku, trasa biegnie przez łąki ponad doliną Halicza.