Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020, Sanok 2021

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13135
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 04.11.2020 09:23

Czarną minęliśmy bez zatrzymywania się, bo nie rzuciło nam się w oczy nic otwartego na nasze potrzeby. Zresztą, miały być jeszcze okazje :) na odkrywanie tutejszej gastronomii, więc kontynuowaliśmy obrany wcześniej kierunek :arrow: pod Chreptiowem sprawdziłam w necie godziny otwarcia Karczmy w Młynie w Ustrzykach Dolnych, którą sobie zapisałam „w plusach”, robiąc w domu rozeznanie przedwyjazdowe .

Przejeżdżając obok Zajazdu Bieszczadzka Ostoja co prawda przez moment zawahałam się - może jednak tu? Do Ustrzyk było jednak już tak blisko, że nie zajechaliśmy na parking zajazdu, no i to była świetna decyzja.

Ustrzyki Dolne, miasto położone nad rzeką Strwiąż na trasie małej i dużej pętli bieszczadzkiej, to jedna z bram w Bieszczady. Wtedy, gdy jeździłam w Bieszczady już nie jako harcerka, za każdym razem zahaczałam o Ustrzyki. Najpierw nocny zatłoczony pociąg z Wrocławia do Przemyśla (któregoś razu cała podróż w toalecie w 3 osoby - sporym problemem było zrobienie miejsca dla kogoś, kto akurat potrzebował jej w celu, w jakim była przeznaczona :wink: ), potem albo autobusem (no ale na niego ciężko było się załapać, a jeśli już to jechało się w towarzystwie babinek wybierających się na targ z koszem pełnym gęsi czy kaczek :) ), albo pociągiem przez Ukrainę (wówczas ZSRR) z obstawą z pepeszami :mrgreen: na schodach… No a potem, już z Ustrzyk Dolnych, trzeba było jakoś dostać się bliżej gór! No a teraz - bez problemu - własnym autem…

Gdybyśmy trafili na pogodę bezdeszczową, zapewne do Ustrzyk Dolnych nie zaglądnęliśmy wcale. Zresztą, teraz też nie wjechaliśmy do centrum, ograniczyliśmy się do dawnego młyna znajdującego się na obrzeżach od strony Czarnej, tuż przed wiaduktem kolejowym. Obecnie jest to obiekt prywatny, w którym funkcjonuje karczma i muzeum młynarstwa.

1-IMG_20201001_141547.jpg


Obiekt zbudowano w 1905 , do I wojny światowej mieściła się tu Fabryka Narzędzi Wiertniczych Stanisława Glazora, zniszczona w czasie działań wojennych. Po wojnie obiekt został przejęty przez firmę „Lignum” braci Hauserów, która w 1925 utworzyła w nim młyn parowy. Budynek młyna w dobrym stanie przetrwał II wojnę światową oraz 6 lat Ustrzyk w granicach Związku Radzieckiego. Kiedy po 1951 do Ustrzyk przybyli nowi osadnicy, w młynie nie było ani jednej maszyny. Po dwóch latach przywieziono wyposażenie z jakiegoś innego młyna ( najprawdopodobniej gdzieś z Pomorza) i w roku 1953 wznowiono mielenie zboża.
Młyn zakończył działalność w roku 2007. Muzeum i karczma działają od 2010. Wewnątrz młyna zachowano oryginalne wyposażenie – ale to zobaczyliśmy później, najpierw była nam potrzebna KAWA 8) .

3-IMG_20201001_121738.jpg


2-IMG_20201001_124736.jpg


Do kawki wzięliśmy też tabliczkę czekolady – ręczny wyrób z podkrośnieńskiej Pijalni Czekolady w Korczynie należącej do Mistrza Polskich Cukierników, Mirosława Pelczara. Pyszna była!

4-20201001_121534.jpg


Równie smaczna jest jednakże :idea: czekolada z wrocławskiej manufaktury Balduno, którą delektujemy się od wielu lat :) . Najbardziej lubię tę z suszonymi truskawkami. Zresztą, odkąd odkryłam Balduno, sama też suszę truskawki :D .

5-.jpg
(fotka z netu)

Ponieważ zupełnie nie było nam śpieszno do Lipia, bo w taką pogodę zapewne :roll: nie wytknęlibyśmy nosa poza nasz pokój, postanowiliśmy spędzić w młynie znacznie więcej czasu : zwiedzić muzeum, a potem tu właśnie zjeść obiad :) .
Po kawce, a przed zwiedzaniem, uraczyliśmy się jeszcze przepyszną kysełycią, czyli żurem karpackim na bazie kwasu z kiszonej kapuchy, zabielanym mąką żytnią, przyprawianym czosnkiem. Zupa podawana jest z gotowanymi karfoflami, z dodatkiem smażonej cebulki i skwarek ze słoniny.

6-20201001_122253.jpg
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1476
Dołączył(a): 27.01.2012
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 04.11.2020 21:40

ruzica napisał(a): W ABC nadal obsługują miejscowych bez kolejki? :wink:

dangol napisał(a):Co do ABC ... Jednorazowa (na dodatek krótka) wizyta jakoś nie dała okazji na obserwację preferencji w obsługiwaniu klientów. Inna sprawa, że ludzi w sklepie było wówczas niewielu :) .

Latem miejscowi byli obsługiwani bez kolejki i dodatkowo mieli rabat.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13135
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2020 11:34

Dawigs napisał(a):Latem miejscowi byli obsługiwani bez kolejki

Przy tak wielkiej liczbie turystów w stosunku do stałych mieszkańców, to dobre rozwiązanie.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13135
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2020 11:38

W końcu byliśmy gotowi na zwiedzanie. Bilet do muzeum to koszt 9 zł (ulgowy 7 zł). Do zwiedzania udostępniono wszystkie cztery kondygnacje, o łącznej powierzchni 1100 metrów kwadratowych.

7-20201001_130052.jpg


8-20201001_132440.jpg


W młynie zachowało się oryginalne wyposażenie, służące do mielenia zboża. Zobaczyć tu można maszyny młynarskie z XIX wieku. Dzięki nim młynarze mogli zrezygnować z kamieni młyńskich oraz silników wiatrowych i wodnych, zastępując je maszynami parowymi. Eksponowane są też różnorakie drobne, ręcznie narzędzia. Szkoda jednakże, że nie przy wszystkich są opisy ich przeznaczenia.

9-IMG_20201001_130131.jpg


10-IMG_20201001_130059.jpg


11-IMG_20201001_130217.jpg


12-IMG_20201001_130501.jpg


13-IMG_20201001_130506.jpg


14-IMG_20201001_130557.jpg
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13135
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2020 11:42

Najstarszą maszyną w muzeum jest gniotownik walcowy pochodzący z lat 30.XIX wieku. Pierwsze takie urządzenie pojawiło się dopiero w 1815 r., a więc to znajdujące się w Ustrzykach Dolnych należy do najstarszych nie tylko w Polsce, ale także w Europie.

15-IMG_20201001_130031.jpg


W muzeum prezentowane są też mlewniki walcowe, odsiewacze ramowe, wialnia, łuszczarka, szczotkarka, szafy aspiracyjne oraz tryjer.
Mlewniki walcowe wymyślono w 1815 r., te w ustrzyckim muzeum (nadal sprawne) są o czterdzieści lat młodsze.

16-20201001_125942.jpg


17-IMG_20201001_130222.jpg


Łuszczarka ...

18-IMG_20201001_130958.jpg


Odsiewacze ramowe do sortowania mąki – w młynarstwie wykorzystywane od końca XIX w. Powodowały drgania i wibracje tak silne, że w młynach wykorzystujących te maszyny pękały mury.

19-IMG_20201001_131359.jpg


20-IMG_20201001_131408.jpg


21-IMG_20201001_131351.jpg
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13135
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2020 11:45

Jeszcze kilka fotek z muzealnych pięter…

22-20201001_131817.jpg


23-20201001_132516.jpg


24-IMG_20201001_131129.jpg


25-IMG_20201001_131540.jpg


26-IMG_20201001_131643.jpg


27-IMG_20201001_132229.jpg
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13135
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2020 11:50

Na parterze można zobaczyć m.in. silniki używane w młynie. W porównaniu z okresem przedwojennym, w 1953 zmienił się system napędu - wprowadzono silnik spalinowy, który po dziewięciu latach został zastąpiony dwoma silnikami elektrycznymi pracującymi do czasu zamknięcia młyna w 2007 roku.

28-20201001_133036.jpg


29-IMG_20201001_132653.jpg


30-IMG_20201001_132702.jpg


31-IMG_20201001_132727.jpg


32-IMG_20201001_132734.jpg


33-IMG_20201001_133044.jpg


34-IMG_20201001_133155.jpg


Uzupełnieniem ekspozycji wewnętrznej jest wystawa plenerowa. Wokół budynku dawnego młyna można obejrzeć liczne urządzenia i maszyny służące do uprawy ziemi, czyszczenia i młócenia zboża oraz mielenia ziarna. Wszystkie te urządzenia były wykorzystywane w gospodarstwach wiejskich w XIX i XX wieku.

35-IMG_20201001_141423.jpg


36-IMG_20201001_141504.jpg


W muzeum prowadzone są też warsztaty wypieku chleba, jednakże w czasie zarazy nie są one ogólnodostępne, w czasie naszego urlopu zajęcia można było zarezerwować tylko dla grup.

37-IMG_20201001_141522.jpg
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5796
Dołączył(a): 06.08.2010
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 07.11.2020 20:31

Bardzo ciekawe to muzeum :) .
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13135
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2020 20:45

Pasku
Nefer napisał(a):Bardzo ciekawe to muzeum :) .


Paskudna pogoda czasami się przydaje :wink: , w pogodny dzień na pewno tam nie pojechalibyśmy
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13135
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2020 20:53

Karczma w Młynie została do niego dobudowana z cegły odzyskanej ze starej bieszczadzkiej szkoły, mieszczącej się niegdyś w Jasieniu (obecnie dzielnica Ustrzyk) przy Sanktuarium Matki Bożej Bieszczadzkiej.

38-IMG_20201001_133517.jpg


39-IMG_20201001_123901.jpg


40-IMG_20201001_125806.jpg


41-IMG_20201001_134243.jpg


Wcześniej piliśmy tam kawkę, po zwiedzeniu muzeum wróciliśmy na obiad z regionalnymi potrawami 8) .
Kuchnia Bojków i Łemków to tania proste i biedne (ale smaczne :P ), oparte głównie na ziemniakach, kaszy, kapuście, grzybach i ziołach. Takie też potrawy znajdują się w menu młyńskiej karczmy.

42-IMG_20201001_133549.jpg


Kisełycia już była, teraz mieliśmy dylemat, na jakie konkrety się zdecydować :wink: . Po kilku minutach uzgodniliśmy, że we dwoje damy radę :D trzem daniom. Odpuścili smy jedynie gołąbkom…

Na przedkarmę – proziaki, tradycyjnie przygotowywane z mąki, wody i sody oczyszczonej, pieczone bezpośrednio na żeliwnej blasze. Obecnie wodę najczęściej zastępuje się maślanką, śmietaną, jogurtem lub zsiadłym mlekiem. Często zamiast na blasze, piecze je się w piekarniku elektrycznym albo na patelni. Dodatkiem do proziaków jest zazwyczaj masło czosnkowe i twarożek. Moja koleżanka miała ciocię pod Przeworskiem, jak za młodu jeździła tam na wakacje, na śniadanie dostawała proziaki z kwaśnym mlekiem do popicia, „od święta” na talerzyku pojawiały się do nich domowe konfitury.

43-IMG_20201001_135029.jpg


Klepaki to kluseczki z płatków owsianych, podawane ze skwakami ze słoniny, smażoną cebulką i twarożkiem.
Danie to ma XVI-wieczny rodowód…

44-IMG_20201001_135753.jpg


No i jeszcze hryczanyki ( w menu innych bieszczadzkich restauracji częściej pod nazwą hreczanyki) – kotleciki z kaszy gryczanej i mielonego mięsa, połączonych jajkiem, koniecznie przyprawione czosnkiem.
Najlepszym dodatkiem do hreczanyków jest sos grzybowo-śmietanowy. Najczęściej w zamawianym daniu na talerzu z kotlecikami pojawia zie ziemniaczane puree, ale osobiście wolę jak są z samymi surówkami :) .

45-IMG_20201001_135542.jpg


A to moje hreczanyki zrobione w domu, po kilku dniach od powrotu :D .

46-IMG_20201012_165053.jpg


Danie ma potencjał, będziemy je częściej jadać tą jesienno-zimową porą, zwłaszcza że uwielbiamy kaszę gryczaną :) .
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1476
Dołączył(a): 27.01.2012
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 07.11.2020 22:43

Muzeum w Młynie było gdzieś na dole listy i pewnie dlatego tam nie trafiliśmy. Na Waszych zdjęciach ciekawie wygląda. Przy najbliższej okazji zapewne je odwiedzimy.
dangol napisał(a):
Dawigs napisał(a):Latem miejscowi byli obsługiwani bez kolejki

Przy tak wielkiej liczbie turystów w stosunku do stałych mieszkańców, to dobre rozwiązanie.

Bez kolejki można też było uiścić opłatę za parking przy ABC.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13135
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.11.2020 08:17

Dawigs napisał(a):Muzeum w Młynie było gdzieś na dole listy i pewnie dlatego tam nie trafiliśmy.

Nie da się zobaczyć wszystkiego, często trzeba zrezygnować także z miejsc że szczytu listy...
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13135
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.11.2020 10:53

Pomimo deszczu, po drodze do Lipia zatrzymaliśmy się przy kilku cerkwiach, gdyż raczej w kolejnych dniach nie byłoby okazji na ich zobaczenie.

Na początek dawna grekokatolicka cerkiew św. Mikołaja w wiosce Hoszów położonej około 5 km od Ustrzyk Dolnych. Wieś leży w dolinie potoku Pastewnik, u stóp tzw. Hoszowskich Gór Rusztowych będących jednym z pasm Gór Sanocko-Turczańskich.
Cerkiew stoi w centrum wsi, wśród drzew na pagórku około 100 m od szosy, za mostkiem na potoku. Parking przy szosie jest duży, zapewne przy dobrej pogodzie chętnych do zobaczenia cerkwi jest wielu. Tym razem oprócz nas przy świątyni były jeszcze 4 osoby, dwie z nich potem spotkaliśmy przy kolejnych cerkwiach na „dzisiejszym” Szlaku Architektury Drewnianej.
Na spacer po okolicy nie poszliśmy, tylko pod cerkiew i z powrotem do auta.

1-IMG_20201001_142617.jpg


2-IMG_20201001_142624.jpg


Cerkiew nie jest specjalnie stara, zbudowali ją mieszkańcy wsi (wspólnie grekokatolicy i rzymscy katolicy) w latach 1939-1948, wykorzystując materiał z rozbiórki wcześniejszej świątyni wzmiankowanej w XVIII wieku. Do wybuchu II wojny światowej zdążono postawić jedynie ściany. Podobno w czasie wojny Niemcy wykorzystywali świątynię jako magazyn amunicji, która wybuchła i nadwerężyła konstrukcję budowli. Gdy ostatni mieszkańcy Hoszowa opuszczali wieś w 1945, świątynia była nieukończona. Prace prawdopodobnie zakończono w 1948, w każdym bądź razie polscy przesiedleńcy w 1951 zastali cerkiew gotową, ale przez pewien czas wykorzystywano ją jako owczarnię, potem przez kolejnych kilkanaście lat świątynia stała opuszczona.
W 1968 „zagrała” w filmie „Wilcze Echa”, od 1970 służy jako rzymskokatolicki kościół Błogosławionej Bronisławy, będący filią parafii w Jasieniu.

3-IMG_20201001_143512.jpg


Cerkiew jest budowlą (ponoć jedyną taką w Bieszczadach) w ukraińskim stylu narodowym nawiązującym do cerkwi huculskich.

4-20201001_152926.jpg


5-20201001_153334.jpg


6-IMG_20201001_142802.jpg


7-IMG_20201001_142914.jpg


8-IMG_20201001_142843.jpg
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13135
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.11.2020 10:56

W 1977 roku podczas remontu gontowe pokrycie dachu zamieniono na :? balszane.

9-IMG_20201001_143233.jpg


10-IMG_20201001_142822.jpg


11-IMG_20201001_152959.jpg


12-IMG_20201001_143100.jpg


13-IMG_20201001_143135.jpg


13a-IMG_20201001_153020.jpg
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13135
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.11.2020 11:01

Na terenie cerkiewnym znajduje się pomnik z tablicą upamiętniającą zmarłych członków koła łowieckiego "Żbik".

14-IMG_20201001_143206.jpg


15-IMG_20201001_143212.jpg


Na pniu drzewa natomiast skromna tablica poświęcona konfederatom barskim i żołnierzom niezłomnym.

16-IMG_20201001_142746.jpg


Konfederaci barscy w sierpniu 1769 roku stoczyli pod Hoszowem krwawą, ale zwycięską potyczkę z Moskalami. Śmiertelnie ranny został wówczas dowodzący potyczką Franciszek Pułaski, stryjeczny brat Kazimierza Pułaskiego.

Na tym koniec zwiedzania (do wnętrza wejść się nie dało :( ), pora na powrót do auta…

17-IMG_20201001_142812.jpg


Śliczne słoneczne :) fotki z Hoszowa zobaczycie oczywiście w relalacji marze_ny
Ostatnio edytowano 09.11.2020 11:07 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020, Sanok 2021 - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone