Nie tylko Adriatyk

Planując urlop w Chorwacji przeważnie jedziemy do miejscowości położonych nad Adriatykiem, często jadąc nad morze nie zatrzymujemy się na zwiedzanie innych pięknych miejsc położonych w północnej i centralnej Chorwacji . Może jednak warto zmienić zasadę i coś przy okazji zobaczyć. W Plitvicach wiekszość była, na Zagrzeb trzeba poświęcić cały dzień, może więc coś innego.
Macie jakieś propozycje , ja to znalazłem :
Kopacki Park - http://kopacki-rit.vip.hr/ (okolice Osijek)
Cekovec - http://www.cakovec.hr/
http://studentnews.pl/serwis.php?s=43&pok=860razdin/
Varazdin - http://www.amigo.wroc.pl/galerie/hr_varazdin/

Pozdrawiam

A przy okazji zwiedzania centralnej Chorwacji można parę dni
pomoczyć stare i młode kości (i nie tylko ) w basenach
termalnych podobnych jak na Węgrzech czy Słowacji.
http://www.croatica.net/hr/portal/smjes ... efault.asp
Okazuje się, że wody termalne sięgają na południe od Karpat
aż po "naszą Chorwację", są też w Słowenii i w Austrii.
http://www.burger.si/SLO_Wellness.html
W okolicy Nowego Targu też są wody termalne, tylko jak zwykle
u nas w Polsce, albo brak kasy - lub zgody władz różnego szczebla,
aby też tak u nas było , jak gdzieś indziej na świecie.
(może kiedyś będzie )
Pozdrawiam - 1000 krotnie
Ps. Austria (po drodze do Cro lub z powrotem też jest ciekawa)
http://www.austria.info/
Tylko skąd brać "kasę" na te wszystkie uciechy

Janusz Bajcer napisał(a):A przy okazji zwiedzania centralnej Chorwacji można parę dni pomoczyć stare i młode kości (i nie tylko ) w basenach termalnych podobnych jak na Węgrzech czy Słowacji.

Właśnie w ten weekend wybieram się do sąsiadów Słowaków i może tu przy okazji pomoczę stare kości http://www.meanderpark.com/
Też pozdrawiam

Janusz Bajcer napisał(a):A przy okazji zwiedzania centralnej Chorwacji można parę dni
pomoczyć stare i młode kości (i nie tylko ) w basenach
termalnych podobnych jak na Węgrzech czy Słowacji.
http://www.croatica.net/hr/portal/smjes ... efault.asp
Okazuje się, że wody termalne sięgają na południe od Karpat
aż po "naszą Chorwację", są też w Słowenii i w Austrii.
http://www.burger.si/SLO_Wellness.html
W okolicy Nowego Targu też są wody termalne, tylko jak zwykle
u nas w Polsce, albo brak kasy - lub zgody władz różnego szczebla,
aby też tak u nas było , jak gdzieś indziej na świecie.
(może kiedyś będzie )
Pozdrawiam - 1000 krotnie
Ps. Austria (po drodze do Cro lub z powrotem też jest ciekawa)
http://www.austria.info/
Tylko skąd brać "kasę" na te wszystkie uciechy

Janusz!!!
Dziwne pytanie zadajesz?

Z banku

A tak poważnie to jadąc przez Austrię i wiele nie nadrabiając, polecam Grossglocknner Hochalpenstrasse. 2504 npm. Wyjeżdżamy koło Kaprun. Na lodowiec także warto tam wjechać i poszusować na nartach (ośrodek całoroczny). A na koniec odbić w kolejną dolinę w drodze do Polski do Bad Gastein do basenów z wodami termalnymi, a jak ktoś już jakiś bank obskoczył, to kasyno także w tej miejscowości jest.

Pozdrawiam FUX

Żeby wyjąć (z banku) , trzeba włożyć

Jeśli dobrze pamiętam, to w ubiegłą niedzielę Makłowicz prezentował chorwackie potrawy. Chadzał przy tym właśnie po Varażdinie - piękne miejsce - szkoda, że jadąc nad Jadran tak często jesteśmy limitowani przyznanym nam urlopem i zwykle nie mamy czasu aby pobyć 1-2 dni w jakimś godnym zobaczenia miejscu na trasie przejazdu.

krakuscity napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):A przy okazji zwiedzania centralnej Chorwacji można parę dni pomoczyć stare i młode kości (i nie tylko ) w basenach termalnych podobnych jak na Węgrzech czy Słowacji.

Właśnie w ten weekend wybieram się do sąsiadów Słowaków i może tu przy okazji pomoczę stare kości http://www.meanderpark.com/
Też pozdrawiam

krakuscity to moze bedziesz mial ze soba aparat i uda ci sie zrobic kilka fotek nowego wyciagu, ktory jest byl budowany zaraz obok basenow, nie wiem czy jest juz gotowy ale prace byly bardzo powaznie posuniete, w prawdzie mam tam blizej niz Ty ale nie ma szans zebym tej zimy tam wyskoczyl. A pomysl spodobal mi sie bardzo bo po nartach mozna odrazu wskoczyc do cieplych basenow i klimat prawie jak w Chorwacji

krakuscity napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):A przy okazji zwiedzania centralnej Chorwacji można parę dni pomoczyć stare i młode kości (i nie tylko ) w basenach termalnych podobnych jak na Węgrzech czy Słowacji.

Właśnie w ten weekend wybieram się do sąsiadów Słowaków i może tu przy okazji pomoczę stare kości http://www.meanderpark.com/
Też pozdrawiam

Chyba jeszcze atrakcyjniej (na pewno taniej) je tutaj:
http://www.besenova.sk/kup_sv.html
bylem kilka razy,polecam
pozdrawiam

pt napisał(a):

krakuscity napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):A przy okazji zwiedzania centralnej Chorwacji można parę dni pomoczyć stare i młode kości (i nie tylko ) w basenach termalnych podobnych jak na Węgrzech czy Słowacji.

Właśnie w ten weekend wybieram się do sąsiadów Słowaków i może tu przy okazji pomoczę stare kości http://www.meanderpark.com/
Też pozdrawiam

Chyba jeszcze atrakcyjniej (na pewno taniej) je tutaj:
http://www.besenova.sk/kup_sv.html
bylem kilka razy,polecam
pozdrawiam

tylko zalezy co kto woli bo w meanderparku jest woda ciepla ale przezroczysta a w besenovie (przynajmniej jak bylem w tamtym roku) byla ta naturalna brunatna

koltonek napisał(a):tylko zalezy co kto woli bo w meanderparku jest woda ciepla ale przezroczysta a w besenovie (przynajmniej jak bylem w tamtym roku) byla ta naturalna brunatna

Taka właśnie pozostała, ale strasznie coś tam rozbudowują, są czynne już nowe szatnie. (byłem w zeszły weekend).
Pozdr.

Nad Adriatyk zawsze ciagnie najmocniej ale staram się zobaczyć coś po drodze "wewnatrz". Bardzo urokliwa jest Lubljana, mile wspominam wycieczkę po Zagrzebiu. Plitvice wiadomo, Sarajewa i Mostaru też reklamować nie trzeba. W tym roku obiecałem sobie wracając 2 dni zarezerwować na powrót do Sarajewa a przede wszystkim na Vukovar i Vinkovci, może też Osjek (odwiedziny u Mirka S. ).
Widoki nie będą z pewnością miłe ale chcę zobaczyć wszystkie ważne dla Chorwatów miejsca.

Witam!
Zgadzam się absolutnie, że jadąc do ukochanej krainy słońca i ciepłej słonej wody należy coś po drodze nie marnując okazji zobaczyć! Oczywiście Plitwice to nie wszystko czy Zagrzeb! W tym roku chciałbym zboczyć bardziej i zobaczyć największą skocznię na Słoweni i Jaskinię Postojna. Jeżeli ktoś ma pomysł tam czy z powrotem jadąc najlepiej zachaczyć i czy w Słowenii w okolicy jaskini można tanio wynająć pokój. Wdzięczny za podpowieź.
Murter

Też jestem szwędacz i lubię zwiedzać wszystko po drodze, tylko kobietka z przemożną siłą ciągnie nad Jadran więc nie zawsze się udaje No ale oprócz obowiązkowych Plitvic i Krki, Mostar i Sarajewo się udało, słoweńskie Alpy Julijskie z wejściem na Triglav też, a gdzie mnie wiatry wywiały w zeszłym roku to już inna historia
Z zapomnianych miejsc polecam jeszcze góry Velebit do pochodzenia albo chociaż podjechania żeby zobaczyć. A z miejsc gdzie nie byłem to mnie ciągnie w pograniczne rejony BiH/HR opisane przez Kira.

A ja jestem zwiedzaczem zamków i miejsc tzw "romantycznych"

tak wiec mysle ze w koncu któryś raz jadac do cro,
zatrzymam się TU ( Trakoscian ) i
TU ( Vielki Tabor )

W Słowenii widowiskowa jest Predjama ale nie ma w niej co zwiedzać. Polecam na 10 minut żeby zrobic fotki i spadac do Chorwacji

http://www.toplicesvetimartin.hr/index.asp
polecam=przyjemne i pożyteczne dla zdrowia